Życie na kafe.

wiec proszę moderów o zwrot mojego posta

Mam wyrzuty sumienia przez Was ,czuje się jak prawdomówny kłamca :)Nie wiem jak sobie z tym poradzić.

ja juz nawet nie wiem kto kłamie a przez moderów to sobie nawet nie wierze

A Wiecie co? SMu to jest manipulant. Zamieszcza słowa wyrwane z kontekstu, przeinacza, wypacza. I tyle Wam powiem.:P

Cukier, prawdziwy kłamca nie ma wyrzutów sumienia.;)

Dark wybacz moje spoznienie jestes najpiekniejsza, najmądrzejsz i rzniesz sie najlepiej ze wszystkich lasek z jakimi mialem do czynienia do tej pory mialem ich kilkaset wiec moja opinia jest w moim przekonaniu bardzo miarodajna maly problem z tobą, to ten, ze ciągle nie mam twojej nagiej foty, wiec mozesz odczuwac pewien niedosyt w kontaktach ze mną, ale licze na to ze w koncu wykazesz sie rozsądkiem

Zjadło mi głodne bydle posta:( Jzb, ale miałeś je wszystkie tak jak mnie, tylko w wyobraźni, czy bywało różnie? Wiesz, to może być kluczowe przy ustalaniu tego czy jesteś kłamcą doskonałym, czy zwykłym oszustem laikiem.

Dark, kiedy mam oczekiwać pozwu o odszkodowanie za skuteczne wprowadzenie Ciebie w błąd?

Myślałam, że zaproponujesz polubowne załatwienie tej sprawy.

Znaczy się "w naturze"?

A jak mi się udało napisać na pomarańczowo???

Tak. Potrzebuję siedem metrów ziemniaków co każdą zimę przez pięć lat.Co Ty na to?

Teraz tak się piętnuje kłamców na kafe.

dark_ side Jzb, ale miałeś je wszystkie tak jak mnie, tylko w wyobraźni, czy bywało różnie? Wiesz, to może być kluczowe przy ustalaniu tego czy jesteś kłamcą doskonałym, czy zwykłym oszustem laikiem. x roznie bywalo nie wspomnialem przeciez o tych tysiącach anonimowych nic wiecej nie powiem bez zdjecia

Twierdze ze teraz to już tylko wegetacja jest.Bardzo mało osób jest aby sobie poszaleć z nimi.Brak tematów a jak są nowe to takie denne ,ze nie warto w ogóle tam wchodzić.

Czy to mają być ziemniaki loco piwnica czy loco rynek?

To jest taka odmiana ziemniaków Satyrze? Jeśli tak to niech będę te "loco piwnica". Franco "loco piwnica". Jzb, skoro już tak nalegasz na to nagie zdjęcie, to wyślij mi je, tylko nie proś o ocenę. Bywam bezwzględna.

Dark, czy ty bez wspomagaczy w postaci męskiego ciała nie umiesz się obyć?

Umiem, ale wolę jednak z. Z ziemniakami mam podobnie. Bó, idziesz ze mną na balkon opalać się?

Dark, ja się nie opalam. Lubię jasną swoją skórę. Ale mogę posiedzieć przy tobie w cieniu i cię smyrać w kroku.

Smyracz też tam będzie, ale możesz mi poczytać, a potem ja przeczytam Ciebie. Wchodzisz w to?

Życie na kafe, czy ja dobrze przeczytałem temat. Trąci totalnym przegrywem ale nabili aż pięć stron. :) .No tak, bawidamek Duchełłe maczał palce w klawiaturze i są wyniki.

A to nie jest temat o mnie? Staram się żeby każdy głupi temat zamieniał się w końcu w temat o mnie. Tak jest lepiej. Lepiej dla mnie. Lubisz się opalać Nowy?

Dark, mogę ci czytać, śpiewać czy recytować. Choć wolę popijać drinki i zlizywać twój pot.

A, Dark? O jaki smyraczu mówisz? Żywym czy martwym? Mówisz o sztucznym fiucie, którym chciałabyś być dźgana?

Dobrze Bó. Zacznij od karku, piersi i haiku na rozgrzewkę. A potem opowiem Ci co się stanie potem

O żywym Bó. O pięknym żywym mistrzu smyrania. Chyba nie będzie Cię krępował jego wzrok?

Owszem, tak, chętnie. Bez krępacji, bez wstydu. Za to lubieżnie i ze smakiem poznam, poczuję, posmakuję. Męskiego ciała zakamarki jak najbardziej . Zaspokoję najpierw swoje pragnienia, potrzeby a potem lekko zużytego weź ty. Wykorzystaj, daj się wykorzystać. Spłońcie oboje. I słońcem i sobą. Jako ty użyta, będziecie do siebie pasowali. A ja popatrzę sącząc drina, zaciągając się nikotynowym patkiem. Pasuje jak najbardziej.

Nici z opalania:( Pada:)

A u mnie nie pada. :)