Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Undefined

"PIERWSZEŃSTWO" DLA CIĘŻARNYCH

Polecane posty

Gość Undefined

Hej kobitki! jakie macie zdanie o tym, czy kobiety ciężarne powinny mieć pierwszeństwo np w ośrodku zdrowia? dziś miałam taką sytuacje : poszłam do lekarza bo jestem chora, o 6.40 już byłam w ośrodku i byłam 5 w kolejce, a lekarz przyjmuje od 8, i czekałam do godziny 10 aż w końcu wejdę do gabinetu, a co najlepsze poszłam na 2 minuty do toalety i ktoś zajął moje miejsce, a wszystkie inne były zajęte i nikt mi nie ustąpił miejsca, jestem w 6 miesiącu więc brzuch jest już pokaźny. No cóż, często miewacie takie sytuacje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mniejsze zło z całości
ja na całe szczęście czułam sie dobrze w ciąży, choć w pewnej chwili fakt było mi ciężko, czasami wręcz robiło mi sie ciemno przed oczami, zuepłnie niespodziewanie....i pod koniec szybko się męczyłam i trudno mi było złapać oddech :) w Polsce niestety w kolejkach nikt nigdy mi nie ustąpił miejsca, wręcz czułam się głupia jak stawałam w ogonku długim do kasy, bo wszyscy udawali że mnie nie widzą, albo patrzyli jakbym chciała wyłudzić miejsce :) Końcówkę ciązy przeszłam poza Polską i tu skończyły się problemy bo wszascy mnie przepuszczali i byli mili i pytali jak sie czuję:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinny mieć. Ale kto jeszcze siedział na tych miejscach? Bo jak osoby w podeszłym wieku albo o kulach, to trudno - trzeba było postać. Ciężko ci? Czy po prostu chciałaś posiedzieć, bo jesteś w ciąży i chcesz mieć pierwszeństwo z tego tytułu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co ty jestes świeta krowa rozplodowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Undefined
nie mam nic do ludzi starszych i rozumiem,że jest im ciężko, a w poczekalni siedzieli ludzie w różnym wieku, ale młodych osób było co najmniej z 10 w tym z 4 chłopaków, to chyba o czymś świadczy prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Undefined
zapytać się kogoś o opinię czy podzielić się swoimi odczuciami to już Cię wyzwą, ludzie trochę pokory.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak miałam. Przyszłam pod gabinet, kiedy wszystkie miejsca były zajęte. Niestety w ciąży bardzo często kręciło mi się w głowie, więc usiadłam w kucki na podłodze. Akurat przechodził jakiś lekarz i mnie "opierniczył", że w ciąży nie wolno mi tak kucać, bo to może zaszkodzić (nie mam zielonego pojęcia dlaczego.....). Wstałam czerwona jak burak ze wstydu i stałam tak z pół godziny. Nikt nie wstał, tylko patrzyli na mnie spode łba jak na taką kretynkę, co szkodzi dziecku "w kucki" :D ale młoda wtedy byłam i nieasertywna..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia i Krysiek
Niestety, ja jestem w drugiej ciązy i znosze ją tak samo okropnie jak pierwszą, jestem w 6 miesiącu i brzuch tez mam duzy-moze z racji tego ze jestem szczupła to już w 16 tygodniu było sporo widać. Wczoraj w Carrefourze stoje w kolejce i przedemną stoi z 4 osoby. Kasa z pierszenstwem nieczynna oczywiście. I ekspedientka podeszła do kasy obok mówiąc zapraszam państwa. Miałam 5 rzeczy to przeszłam a obok mało mnie nie wywracając przebiegł facet z koszem pelnym zakupów krzycząc ze się spieszy przepchnął mnie i taką pania która było z dwojgiem małych dzieci i omalo nas nie stratował! Ja do tej pani mówie ja panią puszcze(dziecko w wózku strasznie płakać zaczęło) A tamten facet jakies uwagi zaczał robic ze z dziecmi to się do sklepu nie chodzi jak tak się zachowują! Nosz k***a mac ja mówie a widzi pan ze ja i ta pani mamy pierszenstwo pomijając to ze pan się przepchnął w tej kolejce? To już nic się nie odezwał zapłacił i poszedł to tamta pania obsłużyła kasjerka no i potem mnie. Wczesniej zdarzylo mi się zasłabnąć (w 21 tygodniu) i nikt w kolejce nawet nie zapytał czy wszystko ok-dopiero podszedł ochroniarz i wody mi przyniósł. W autobusach to samo, zasrane staruszki które udają ze o kulach ida a na miejsce siedzące tak leca jakby miały miotłe w tylku. Nikt się w Polsce na ciężarne nie patrzy. W pierwszej ciąży nie zwracałam uwagi bo może byłam przestraszona, młoda a teraz już odwage mam:P i jak ktoś jest cham to chamsko trzeba z nim postapic. To samo w laboratoriach. Sorry ale jak się robi np. test obciążenia glukoza to jasne ze trzeba akurat za rózwno godzine zbadac ta krew. Powiedz takiej starej krowie aby cie przepuściła bo badanie będzie niewazne-to cie jeszcze zwyzywa ze nogi miałas siłe rozlozyc to stój i czekaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko, a czy ciąża odebrała ci mowę? Trzeba było podejść do którego z tych 4 młodych chłopaków i poprosić o ustąpienie miejsca ze względu na swój stan. Nie mieliby śmiałości odmówić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Undefined
ja nie lubię się prosić po prostu. świadczy to tylko o tych młodych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja, bedąc w ciaży, jak xle się czułąm prosiłam o przepuszczenie, po prostu. Rzadko, bo raczej nie chodziłam na wielkie zakupy do sklepu, komunikacja publiczna nie jeździłam. Jak robiłam obciazenie glukozą podeszłam do okienka i rejestratorka mnie wpusciłą- nikt nie stroił fochów w kolejce:) Ogólnie wychodzę z załozenia, że sama proszę- w końcu ludzie w kolejce nie mają obowiazku wiedzieć czy pytać jak sie czujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moim zdaniem nie powinny. Ja kiedy byłam w ciąży nie oczekiwałam że obcy ludzie mają mnie traktować wyjątkowo i sama nie zamierzam zwracać uwagi na to czy ktoś jest w ciąży czy nie, ciąża to nie choroba. Jeśli ciąża nie przebiega prawidłowo trafia się do szpitala i tam traktują ciężarną jako osobę uprzywilejowaną, leży do góry brzuchem i wszyscy wkoło takiej osoby skakają i usługują, ale dopiero kiedy jest konkretny powód do tego żeby tak kogoś rozpieszczać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moim zdaniem nikt nie powinien mieć pierwszeństwa. Ewentualnie inwalidzi.. Niby dlaczego ciężarna na mieć pierwszeństwo? Przecież to nie jest choroba. Żeby nie było że sie wymadrzam a nic na ten temat nie wiem to też byłam w ciąży i do tej pory mi sie śmiać chce jak gdzieś przyjdzie taka święta krowa i drze mordę na cały regulator że każdy na jej ustąpić miejsca bo ona w ciąży... To czy ktoś cię przepuści w kolejce albo ustąpi miejsca to tylko jego dobra wola. No chyba że jest wyraźna informacja że pierwszeństwo dla kobiet w ciąży. Ciężarne powinny i w większości miejsc maja pierwszeństwo tylko w labolatorium gdy idą na krzywa cukrowa gdyż badanie to trwa Dlugo. Tak samo nie normalnym dla mnie jest jak widzę informacje że pierwszeństwo dla honorowych dawców krwi- jak np w moim mieście Srednio co 3 mieszkaniec ma książeczkę honorowego dawcy. Czasem jak jestem u lekarza to 7/10 pacjentów powinno mieć pierwszeństwo. No ludzie, oponujcie sie! Ja rozumiem jak kobieta naprawdę źle sie czuje to może poprosić o zwolnienie miejsca. Ja jak byłam w ciąży właśnie na krzywej cukrowej to strasznie mnie mdliło, kręciło mi sie w głowie i ledwo stałam, pielęgniarki kazały mi usiasc. W labolatorium było conajmniej 20 osób a miejsca chcial mi ustąpić tylko jeden mężczyzna i to tak koło 80 lat to nawet sie nie zgodziłam, a pielęgniarka widząc ta sytuację przyniosła mi dodatkowe krzesło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia i Krysiek
Wyobraź sobie ze ja pracuje i w pierwszej ciąży tez pracowałam do 35 tygodnia ale niż z tego ni z owego potrafi mi się zrobić słabo w 2 minuty! Przed ciazą z reszta średnio raz na pół roku tez zdarza mi się zemdleć(lekarz stwierdził ze jak poziom cukru mi opada to tak ciało reaguje akurat) No i niestety potrafi mnie taki ból złapać w kręgosłupie ze musze natychmiast usiasc (pamiatka po stłuczce samochodem) a w ciąży jakby sto razy gorzej:O. Rózni są ludzie-schorowani biedni ,ale ciąza to tez wyjątkowy stan i tylko dlatego ze same nie upominamy się o traktowanie nas ciut bardziej wyjątkowo przez te 9 miesięcy powoduje ze w Polsce tak właśnie się z ciężarnymi większość obchodzi... Jakos w innych krajach jest wieksza zyczliwosc i uprzejmość dla cieżarnych? To akurat dlaczego TU ja mam tego nie oczekiwać? KingaStefenakAnka-a ja uważam ze nikomu nie zaszkodzi jak wykaże się odrobiną empatii i przepuści ciężarną w kolejce lub ustapi miejsca. To tylko kwestia dobrego wychowania i odrobiny kultury. Mnie uczono tego ze kobieta w ciązy noszaca dziecko pod sercem jest wyjątkowa i na takie traktowanie przez te choć 9msc w zyciu zasługuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Undefined
Ja też uważam,że ciąża to nie choroba,ale czasem są takie sytuację,że jest Ci słabo i źlę się czujesz, dziś ja stałam tam z gorączką i na prawdę źlę się czułam,a co do podchodzenia do młodych ludzi i proszenia się o miejsce to nie chodzę ponieważ kiedyś miałam taką sytuację,że stałam w autobusie i było od groma ludzi i zrobiło mi się słabo, to poprosiłam młodego chłopaka żeby mi ustąpił miejsca to powiedział że mam spier..... i że on ma teraz chęć sobie posiedzieć, to wysiadłam na najbliższym przystanku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia i Krysiek
No i wlasnie przez takich jak ktoś z postu o staruszku 80 letnim w Polsce ciężarne traktuje się jak się traktuje. Troche godności kobiety bo mamy DO NIEJ PRAWO. A tekst ciąża to nie choroba jest śmieszny. Bo nie jedna ciążę znosi gorzej niż choróbsko. Ale cóż z wami gadac.-jak wy uważacie ze nie macie prawa do pierwszeństwa, do miejsca siedzącego-a ja uważam ze kazda ciezarna ma. to po co tyle ulotek o ciężarnych i plakatów! Aby je lepiej traktować? Po co jak wy tego nie chcecie? I nikomu korona z głowy ni spadnie jak was przepuści przez calą ciaze kilka razy w kolejce lub ustapi miejsca! Ale narod w ten sposób uczy się empatii a wy mu szans nie dajecie...cóż na razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Undefined
Ja też uważam,że ciąża to nie choroba,ale czasem są takie sytuację,że jest Ci słabo i źlę się czujesz, dziś ja stałam tam z gorączką i na prawdę źlę się czułam,a co do podchodzenia do młodych ludzi i proszenia się o miejsce to nie chodzę ponieważ kiedyś miałam taką sytuację,że stałam w autobusie i było od groma ludzi i zrobiło mi się słabo, to poprosiłam młodego chłopaka żeby mi ustąpił miejsca to powiedział że mam spier..... i że on ma teraz chęć sobie posiedzieć, to wysiadłam na najbliższym przystanku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Undefined
kurde dwa razy to samo mi się dodało. Widzisz ja tylko napisałam swoich "przeżyciach" i poprosiłam o Wasze opinie,a mnie już zaczęli wyzywać od świętych krów itp. przykre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja cienzarne zawsze przepuszczam i czesto kluce sie z osabami cco stoja w kolejce za mna bo zawssze maja jakis problem... wiem po sobie ze niektore kobiety zle znosza ciaze. czasem ciezarne nie kozystaja z ustapienia miejsca bo czuja sie dobrze i czekaja ale zawsze mowie zeby poszly pierwsze nawet w sklepje jak maja pelne koszyki a ja dwa trzy artykuly i tak przrpuszczam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja uważam że w Polsce nie jest pod tym względem źle. Są kasy pierwszeństwa w marketach, w komunikacji publicznej ludzie często ustępują miejsca. Raz mi się ktoś wepchał w kolejkę do kasy pierwszeństwa jak byłam w 7 miesiącu i była to też ciężarna, tyle że z nieco mniejszym brzuchem i w towarzystwie partnera, typowego dresa. Mieszkam za granicą i nie zdarzyło mi się, by mnie ktoś przepuszczał do kasy bo w ciąży jestem, prędzej ktoś cię przepuści jak ma pełny wózek a ty dwie trzy rzeczy. Kas pierwszeństwa też nie ma, a w pociągu zostałam wyproszona z miejsca bo okazało się zarezerwowane więc nie narzekajcie bo nie macie najgorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
cienżarne.....o ja p*****le

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki lajf
Moja refleksja - Polacy do chamy. Tak, chamy nad chamami, każdy zapatrzony we własną świętą d**ę, nie widzi sie drugiego człowieka. I nie mam tu na mysli tylko ciężarnych, ale tez inwalidów, starszych,matki z dziećmi, i zwyczajnie tych, którzy gorzej sie czuja i potrzebują pomocy czy zwykłej uwagi. Nie mamy w sobie za grosz emaptii. Wystarczy wyjechać za zachodnia granicę a człowiek czuje sie, jakby na innej planecie wylądował. Wszyscy usmiechnięci, ludzie widza cię z dzieckiem to sie uśmiechają, zagadają, w sklepie przepuszczą, doradzą jak masz problem z językiem. Wszyscy sa pogodniejsi, nie przemykają ulicami odwracając głowe jak dzieje sie komuś krzywda. Tylko tutaj jest takie przyzwolenie na chamstwo i ogólny brak kultury. Zreszta wystarczy przeczytac pierwszy lepszy temat na kafe, choćby ten. "Święta krowa rozpłodowa" to chyba jedno z łagodniejszych określeń tutaj na ciężarne. Fajnie wiedzieć, jakie macie zdanie o swoich matkach - no chyba, że was przyniosły bociany. Nie? No to wasze matki tez krowami rozpłodowymi nazywacie. Nie ma co liczyc, że to sie kiedys zmieni. Taka nasza narodowa cecha - narzekactwo i pesymizm, a w efekcie "mam wszystkich w d***e" :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest oczywiste że należy być uprzejmym i pomóc osobie, która np. źle się czuje, ale nie tylko dlatego że jest w ciąży. Tak samo pomogę np. ustąpię miejsca starszej osobie która wygląda słabo, pomogę znieść wózeczek po schodach jeśli jest potrzeba itd. Ale z tego co widzę niektóre ciężarne nie potrzebują wyjątkowo źle się czuć żeby oczekiwać wielkich względów od reszty społeczeństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia i Krysiek
święta racja to osoby wyżej- o tym też mówilam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia i Krysiek
chodziło o post "taki lajf"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też jak byłam w ciąży zaobserwowałam ogólnie znieczulicę. Kobiet w ciąży musi siedzieć w autobusie/tramwaju, pociągu, bo tak jest bezpieczniej, jak pojazd nagle zahamuje, nie chodzi tylko o jakieś wygodnictwo! Mi się tylko ze 2 razy zdarzyło, że z własnej woli ktoś ustąpił miejsca...W kolejce do badań laboratoryjnych nigdy, ale ja też się nie prosiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to ja chyba w jakiejś innej Polsce mieszkam bo spotykam wielu miłych obcych ludzi, którzy ot tak pomogą. Chamy są wszędzie ale i mili ludzie też są. Mogłabym wymieniać wiele przykładów ale z tego co widzę to wielu z was i tak wie lepiej i Polska to tylko same chamy i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy tu piszą Polki? Bo jeśli tak, to same siebie opluwacie mówiąc o chamstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama niedlugo
nie sluchaj tych wrednych wpisow, ktos tych pajacow niestety tez urodzil i tez pewnie chcial by byc puszczonym pierwszym w kolejce, ale nie pamieta wół jak cieleciem byl... uwazam ze powinny miec pierwszenstwo, tzn nie mowie o wyrzycaniu babci o kulach z kolejki sklepowej czy cos, ale wiem z doswiadczeniea ze te wlasnie babcie czesciej cie puszcza pierwszą niz mlodzi...najgorsze sa kobiety i to matki...sama mialam podobne sytuacje. bylam statnio w sklepie, mialam w rece tylko mleko, szlam do kasy, za regalem(NISKIM!) obok szla kobieta z dzieckiem ok 5 letnim.widziala moj brzuch(to koniec 8mca) bylysmy "na rowno" wiec ona przyspieszyla i z wielkim koszem zakupow wyladowala sie na lade(1 kasa byla wtedy czynna) i ani pomyslala by powiedziec mi niech pani przejdzie przodem z tym jednym mlekiem...coz... innym razem rowniez majac w rece wode i jakies paluszki stalam trzecia w kolejce przede mna 2 mezczyzn mlodych, i o dziwo jeden z nich mowi prosze niech pani przejdzie przodem...podziekowalam powiedzialam ze spokojnie poczekam(choc nie czulam sie najlepiej) bo nie mieli duzo zakupow ale uparl sie i podziekowawszy mu poszlam pierwsza. w przychodni tez jest wywieszona wielka kartka z obrazkiem kobiety ciezarnej i matki z podpisem JESLI MOZE USTAP PIERWSZENSTWA! bylam ostatnio oddac krew, bylam 4 w kolejce, przede mna 2 facetwo ok 50 lat(wiec nie dziadki) jedna pani o kulach no i ja...brzuch mam juz duzy wiec widac...wpadlam tam zmahana i zmeczona bo to na 2 pietrze i trzeba droge pokonac po schodach bo winda nie dziala...zaden z panow nie powiedzial prosze przodem.... trudno tacy sa ludzie. sama wielokrotnie puszczalam kobiety w ciazy, nawet z mniejszymi brzuchami.uwazam ze to normalne. tak powinno byc.. ale ludzie sa rozni, jedynie w kasie gdzie jest oznaczenie ze to kasa z pierwszenstwem na pewno upomne sie o swoje gdyby byla taka syuacja, w innych po prostu czekam ale nadziwic sie nie moge jacy ludzie potrafia byc nieczuli....ja obecnie mam zalozony krazek, mam byc jak najmniej w pozycji stojacej jednak sa sytuacje ze MUSZE wyjsc na te 10minut do sklepu bo mąż pracuje, jest mi ciezko stac, dziecko jest ciezkie, uciska dol brzucha, czasem jak sie naprezy to mnie zgina w pol z bolu...ale widocznie toak to juz jest ze kazdy w tym kraju patrzy tylko na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama niedlugo
nie sluchaj tych wrednych wpisow, ktos tych pajacow niestety tez urodzil i tez pewnie chcial by byc puszczonym pierwszym w kolejce, ale nie pamieta wół jak cieleciem byl... uwazam ze powinny miec pierwszenstwo, tzn nie mowie o wyrzycaniu babci o kulach z kolejki sklepowej czy cos, ale wiem z doswiadczeniea ze te wlasnie babcie czesciej cie puszcza pierwszą niz mlodzi...najgorsze sa kobiety i to matki...sama mialam podobne sytuacje. bylam statnio w sklepie, mialam w rece tylko mleko, szlam do kasy, za regalem(NISKIM!) obok szla kobieta z dzieckiem ok 5 letnim.widziala moj brzuch(to koniec 8mca) bylysmy "na rowno" wiec ona przyspieszyla i z wielkim koszem zakupow wyladowala sie na lade(1 kasa byla wtedy czynna) i ani pomyslala by powiedziec mi niech pani przejdzie przodem z tym jednym mlekiem...coz... innym razem rowniez majac w rece wode i jakies paluszki stalam trzecia w kolejce przede mna 2 mezczyzn mlodych, i o dziwo jeden z nich mowi prosze niech pani przejdzie przodem...podziekowalam powiedzialam ze spokojnie poczekam(choc nie czulam sie najlepiej) bo nie mieli duzo zakupow ale uparl sie i podziekowawszy mu poszlam pierwsza. w przychodni tez jest wywieszona wielka kartka z obrazkiem kobiety ciezarnej i matki z podpisem JESLI MOZE USTAP PIERWSZENSTWA! bylam ostatnio oddac krew, bylam 4 w kolejce, przede mna 2 facetwo ok 50 lat(wiec nie dziadki) jedna pani o kulach no i ja...brzuch mam juz duzy wiec widac...wpadlam tam zmahana i zmeczona bo to na 2 pietrze i trzeba droge pokonac po schodach bo winda nie dziala...zaden z panow nie powiedzial prosze przodem.... trudno tacy sa ludzie. sama wielokrotnie puszczalam kobiety w ciazy, nawet z mniejszymi brzuchami.uwazam ze to normalne. tak powinno byc.. ale ludzie sa rozni, jedynie w kasie gdzie jest oznaczenie ze to kasa z pierwszenstwem na pewno upomne sie o swoje gdyby byla taka syuacja, w innych po prostu czekam ale nadziwic sie nie moge jacy ludzie potrafia byc nieczuli....ja obecnie mam zalozony krazek, mam byc jak najmniej w pozycji stojacej jednak sa sytuacje ze MUSZE wyjsc na te 10minut do sklepu bo mąż pracuje, jest mi ciezko stac, dziecko jest ciezkie, uciska dol brzucha, czasem jak sie naprezy to mnie zgina w pol z bolu...ale widocznie toak to juz jest ze kazdy w tym kraju patrzy tylko na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×