Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość Rainchild

Skomplikowana historia miłosna

Polecane posty

Gość Rainchild

Wszystko zaczęło się jakiś rok temu kiedy go zobaczyłam. Odprowadzał córkę do szkoły. Jest bardzo przystojnym, opiekuńczym mężczyzną, ok. 20 lat starszym. No i tak jakoś mnie się spodobał. Nawet nie wiedziałam kiedy, po prostu zaprzyjaźniłam się z tą małą, 9-cio letnią dziewczynką. Kiedy go widzę serce chce mi wychodzić z piersi; gdy go nie spotykam jestem bardzo smutna. On jest sensem mojego życia, każde zobaczenie go daje mi radość na cały dzień. Niestety, on jest żonaty. No i to go wyklucza. A mimo to nie mogę po prostu zapomnieć o nim. Kiedy widzę jego żonę, chciałabym umrzeć, odejść gdzieś daleko, daleko przez to wszystko. Najgorsza jest postawa mojej przyjaciółki. "No mówię ci zagadaj do niego, o cokolwiek, to nic że ma żonę". Wmawia mi ciągle, że ja mu się też podobam, bo się uśmiecha, bo się patrzy tak, jakbym mu się podobała. Nie chcę rozwalać niczyjej rodziny, bo o ile wiek nie ma znaczenia, to jednak wiadomość, że jest żonaty jest istotna. Nie chcę mi się żyć, nie wiedziałam że można tak całym sercem pokochać człowieka, które właściwie się nie zna. Dla wszystkich najłatwiej by było gdyby mnie tu nie było. Co ja mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×