Dlaczego dyskusja z katolikami kończy się zawsze w ten sam sposób ?

No i offermuś popiera Jarka K , ktorego to partia poparła przymusowe szczepienia Polakow rok temu, podczas euro2012 a to prosta droga do czipowania w przyszlosci ludzi...no offermuś, broń PIS...Jarosław Polske zbaw ! Jarosław zaczipuj nas !

"Mylisz się, Kościołowi od początku nie towarzyszyło bogactwo lecz prześladowania. Pierwsi chrześcijanie nierzadko ponosili śmierć, za wyznawanie swej wiary. Misją Kościoła jest głoszenie prawdy o Bogu, a nie przekonywanie ludzi, czy lepsza jest prawica, czy lewica albo zmienianie ludziom ustroju politycznego." Nie myl pierwszych chrześcijan z katolikami!!! KrK przejął berło od wielkiej bestii (Rzymu) a obecnie jest jej kontynuacją...

offerma. Kapernik wydał swoje dzieło tuż przed swoją śmiercią. Dlatego nie mieli czasu się go przyczepić. Jednak inkwizycja kazała się wyrzec Galileuszowi poglądów popierających system heliocentryczny... A to kim była jego rodzina i droga jego kariery to nie ma znacznego. Kopernik był również lekarzem, a o tym się nie wspomina. W tamtych czasach kościół był dla wielu drogą do kariery.Dzisiaj też jest, ale w dużo mniejszym stopniu...

z doswiadczen z katolikami w PL to pamietam ze oni sa bardzo zahukani, i niepewni tego co glosza - dlatego maja zasade "kto nie z nami ten przeci nam';-) i reaguja agresja oraz skrajna nietolerancja co mnie zawzse bawi;-) szczegolnie podkskauja w temacie np, aborcji gdzie chcieliby miec kontrole nad wszystkimi , rowniez nie-wyznawcami tych swoich fikolkow;-)

"Dzisiaj też jest, ale w dużo mniejszym stopniu..." x jest, jest;-) moze nie do kariery (tutaj zalezy od subiektywnej decyzji) ale np. lobby pro-katolickie (czesto majace sama religie gdzies ale tzw. rzad dusz ich pociaga;-) jest dosyc silne i latwo sie na tym buduje populizm ludowy - a stad juz blisko do kariery politycznej np.;-)

a dlaczego ateiści są tak durni że zawsze muszą óogólniać i przejaskrawiać? to co piszesz, zwłaszcza początek punktu pierwszego odnosi się do wielu osób, bez względu na to czy wierzą czy nie, kompletnie z doopy przykład a z tym, że "tylko oni zawsze mają rację" to bardziej pasuje do lewactwa i reszty, która uważa się za wielce "postępową"

"a dlaczego ateiści są tak durni że zawsze muszą óogólniać i przejaskrawiać?" x moze dlatego ze nie nazywaja innych "durniami", hm?;-) ot, wlasnie powyzehj przyklad tego o czym pisalam wczesniej "kto nie z nami ten przeciw nam" ;-) + agresja;-) x a z tym, że "tylko oni zawsze mają rację" to bardziej pasuje do lewactwa i reszty, która uważa się za wielce "postępową" x i tutaj tez mamy idealny przykladzik;-) to jets twoja opinia, ja swoja juz wyrazilam. roznica jest taka ze grupa katolikow istnieje - ludzie sie do niej formalnie zapisuja, a grupa lewactwa/ateistow - nie istnieje - to ci pierwsi nie mogac sobie poradzic ze zlozona kwestia upraszaczaja sobie swiat wrzucajac ludzi w poszczegolne szufladki, as easy as it is;-) kto kto nie jest katolikiem nie musi byc ateitsa przeciez;-)

sondaże spadają Palikmiociarni na łeb , coś tam jeszcze przebierają nóżkami, judzą i napuszczają na katolików ale epoka 'świńskiego ryja ' i wibratora w garści chyli się ku upadkowi i na oczach przemija ;)

gość bo ataeiści i lewactwo to słabe jednostki tak naprawdę Siła lewactwa zawsze tkwiła w liczebności ułomnych jednostek je popierających. A że uważają się za grupę wielce postępową: Cóż. Degeneracja też jest postępem, ale w odwrotnym od zamierzonego kierunku.

"Kapernik wydał swoje dzieło tuż przed swoją śmiercią. Dlatego nie mieli czasu się go przyczepić." x po raz setny powtarzam, bo widać do was nie dociera: KOPERNIK BYŁ KSIĘDZEM. to on był "oni", którzy jak to twierdzisz "nie mieli czasu się go przyczepić". działalność kopernika to właśnie działalność kościoła. on nie był jakimś "dysydentem" który w ukryciu spiskował przeciw kościołowi tylko wysokim funkcjonariuszem kościoła skoligaconym z najwyższymi dostojnikami. jego badania, jego obserwatoria, jego działalność, to wszystko finansował i popierał kościół. a wy go próbujecie przedstawiać tak jakby on działał przeciw kościołowi bo to jest dla was wygodne. bo wasza głupawa, antykościelna krucjata wymaga opowiadani takich bredni. a już opowiadanie bzdur że pozycja kopernika w kościele "nie ma znaczenia" to tylko oznaka kompletnego komuszego zindoktrynowania. bo skoro "nie ma znaczenia" że księdzem był kopernik to też nie powinno mieć znaczenia że był nim np tomasz torquemada (główna postać hiszpańskiej inkwizycji). no ale tego drugiego to chętnie do kościoła przypisujecie i szaleństwa torquemady na konto kościoła wpisujecie chętnie.

upadek Palikociarskiego lewactwa zaczął się od czasu , gdy sprowadzili niemieckich lewaków , a ci zaczęli opluwać dziadków w mundurach udających się na Marsz Niepodległości oczywiście policja pałowała wtedy spokojnych demonstrantów podazajacych na Marsz , a chroniła prowokujące lewactwo . co mądrzejszy zobaczył wtedy na własne oczy co to jest to właśnie antypolskie 'nowoczesne ' lewactwo i z czym się to je

" Æðelgast gość bo ataeiści i lewactwo to słabe jednostki tak naprawdę Siła lewactwa zawsze tkwiła w liczebności ułomnych jednostek je popierających" x no poptarz co czlowiek to ponia;-) ja mysle podobnie o ludziach co co niedziele ida sobie postac i pospiewac do takich smiesznych budyneczkow;-)

Oferma. Giordano Bruno też był księdzem, a został spalony na stosie za swoje przekonania. Skąd masz pewność, że z Kopernikiem byłoby inaczej...?

Nie nazwał bym działalności Kopernika na tym polu działalnością kościoła, skoro kościół zwalczał heliocentryzm przez kilka wieków.

giordano bruno został spalony za herezje dot m. in. św. trójcy, za twierdzenie o wielości światów i różne inne dyrdymały. a także (a może przede wszystkim) za krytykowanie świętokupstwa (sprzedawania odpustów) i rozwiązłość hierarchów kościelnych. zginął więc tak naprawdę z powodów politycznych a nie z powodu jego prac naukowych bo naukowiec to z niego był żaden. bardziej należało by go nazwać "filozofem" a ponieważ działał aktywnie to nawet "rewolucjonistą". przeczytaj sobie choćby to co pisze o nim wikipedia: "Poglądy Bruna nie miały charakteru naukowego w dzisiejszym rozumieniu tego słowa. Nie wynikały z obserwacji, nie miały być testowane eksperymentalnie, nie były wsparte żadnymi obliczeniami, ani modelami matematycznymi zjawisk. Bruno najprawdopodobniej nie był nawet w stanie zrozumieć obliczeń Kopernika, gdyż nic nie wskazuje na jego znajomość matematyki. Jego poglądy miały charakter czystej spekulacji i były inspirowane religijnie. Nieskończoność Wszechświata była dla niego emanacją nieskończoności Boga. Stąd niesłusznie przypisano mu rolę "męczennika nauki"." x to komunistyczni manipulanci wmawiają nam że spalono go za poglądy naukowe.

"Nie nazwał bym działalności Kopernika na tym polu działalnością kościoła, skoro kościół zwalczał heliocentryzm przez kilka wieków." x no pewnie że ty "byś nie nazwał" bo ty masz ochotę przypisać kościołowi tyko zbrodnie i ciemnotę więc jeżeli pojawia się ksiądz który współczesną mu naukę wyprzeda o stulecia to jakże byś mógł uznać że reprezentuje on kościół. ty byś tego "nie uznał" nawet jakby on papieżem został.

nie pisze do ciebie lewacka idiotko tylko do autora, więc się przymnknij

ahaaaa, więc óogólnianie przez ateistę nie jest durne, ale jak katolik óogólnia to upraszcza i jest ograniczony :D co za idiotka :D

Ale życie pokazało, że miał rację, gdyż pare układów zostało odkrytych. Z drugiej strony musiał mieć posłuch... Tymczasem do terorii heliocentrycznej wcale nie doprowadziły, żadne wielkie obliczenia. Kopernik tak naprawdę nie wynalazł teorii heliocentrycznej, lecz ją odgrzebał. Mało znany grecki astronom Arystarch z Samos tak naprawdę był pierwszym, który wpadł na pomysł, że ziemia krąży wokół słońca. Kopernik doszedł do wniosku, że ta teoria jest prawdziwa, obserwując plamy na słońcu. Jednak Kopernik założył, że planety krążą wokół słońca po okręgach, dlatego jego teoria nie wyjaśniała w lepszy sposób r4uchu planet niż system Ptolomeusza. Dopiero Johan Kepler ją zrewolucjonizował, wprowadzając do niej tą poprawkę, że planety krążą po elipsach (swoją drogą też był prześladowany przez kościół).

Ae to że Kopernik był księdzem, nie oznacza, że jego prace reprezentowały naukę kleru. Koronnym argumentem niechaj będzie fakt, że wydał swe dzieło tuż przed śmiercią, bo się bał...

A ja jestem muzulmanką

gówno miał a nie rację. nie będę ci tłumaczył i prostował bredni które opowiadasz bo za dużo czasu bym na to musiał poświęcić. faktem jest że kościół przez wieki było ośrodkiem nauki a "zbrodnie" jakie mu przypisujecie to w owych wiekach było normalne postępowanie i nie było absolutnie wymysłem kościoła. oczywiście gdy patrzeć na to z perspektywy XXI wieku to wydaje się okrutne. ale nie można na XIII wiek patrzeć z perspektywy wieku XXI. a takie postępowanie jest jedyną możliwością jaką mają antyklerykalni debile. bo współcześnie kościoła o zbrodnie oskarżyć nie są w stanie. a jednocześnie pamiętajmy że zupełnie współcześnie istnieją takie kraje jak kuba czy korea północna które realizując bliską wam ideologię komunistyczną dopuszczają się zbrodni na co dzień.

Racje do pewnego stopnia miał. Życie nie zostało odkryte, ale planety krążące wokół innych gwiazd owszem. Kiedy miby kościół był ośrodkiem nauki? Nauka zaczęła się rozwijać dopiero w czasach renesansu kiedy spadły wpływy kościoła. W średniowieczu to arabska nauka stała dużo wyżej od europejskiej...

"Ae to że Kopernik był księdzem, nie oznacza, że jego prace reprezentowały naukę kleru. " x dlatego właśnie, debilu, nie mam ochotę na rozmowę z tobą. jeżeli dla ciebie ksiądz kanonik kapituły warmińskiej, bardzo wysoko postawiony w hierarchii kościoła (był m. in. sekretarzem swojego wuja, biskupa) "nie reprezentuje kleru" to z taką głupotą nie sposób dyskutować.

"gość nie pisze do ciebie lewacka idiotko tylko do autora, więc się przymnknij" x sie komus zylka w pupci napiela - hahaha ;-)

"dlatego właśnie, debilu, nie mam ochotę na rozmowę z tobą" x hahahahaha ;-) i mamy przykladzik kolejnego katolika , jak mniemam;-) widzicie do czego prowadza te ich zabobony?;-) glownie do agresji, as easy as it is;-)

no i to wszystko co antyklerykalni debile mają do powiedzenia. zaprzeczanie faktom i oskarżanie kościoła o "zbrodnie" sprzed 500 lat. rozliczcie się ze zbrodni takich jak wy "wojujących bezbożników" od których nie minęło nawet 100 lat a dopiero później bierzcie się za oskarżanie kościoła.

Nie można jego prac nazwać nauką kleru, bo kler prze x stuleci zwalczał te prace. Poza tym dlaczego zatem czekał z wydaniem dzieła "O Obrotach Sfer Niebieskich" do swojej agonii?

ciekawostka dla antyreligijnych debili: x "Skąd się wziął mit o powszechnej – przed Kolumbem i Kopernikiem – wierze w płaską Ziemię? Głównym twórcą tego mitu był XIX wieczny pisarz Washington Irving. W swojej powieści Historia życia o podróży Krzysztofa Kolumba (History of the Life and Voyages of Christopher Columbus) z 1828 roku Irving opisał wymyślone przez siebie wstrząsające zmagania Kolumba z katolickim klerem, który nie chciał rzekomo dopuścić do podróży w obawie przed utratą okrętów, które spadną przecież z brzegu Ziemi w otchłań. W rzeczywistości zaś Kolumb spotkał się z opozycją, ale z całkiem innego powodu: wszyscy wiedzieli że Ziemia jest okrągła i że ma ok. 40 tysięcy kilometrów obwodu, a więc nie da się dopłynąć z Europy do Indii, gdyż trasa będzie za długa jak na ówczesne możliwości. Gdyby nie spotkana po drodze nieoczekiwanie Ameryka – opozycjoniści mieliby rację!"

"zaprzeczanie faktom i oskarżanie kościoła o "zbrodnie" sprzed 500 lat" x uderz w stol a nozyce sie odezwa;-) x rozliczcie się ze zbrodni takich jak wy "wojujących bezbożników" od których nie minęło nawet 100 lat a dopiero później bierzcie się za oskarżanie kościoła x jakie apele wystawia - i do kogo tak wykrzykuje, hm?;-) zacietrzwienie godne wyznawcy cialka;-)