Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nina84

czy danonki są niezdrowe czyli czego unikać w żywieniu dzieci?

Polecane posty

Gość gość
mi dietetyczka mówiła, że do danonków podobno dodają silikon, żeby tak wyglądały, czyli były jedwabiste i błyszczące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak maluch to grubasek, to dawałabym wyłącznie kaszki ryżowe. Mój juz dawno nie je kaszek - jadł krótko i wcale mu nie smakowały (może dlatego, że ja w ciąży i po wcale zbóż nie jadam), więc musisz poczytać składy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, i jeszcze bocianią kupę dla aksamitnej konsystencji... ludzie, czy wy naprawdę macie coś z głową?? Co innego racjonalne odżywianie, a co innego sranie się z każdym składnikiem. Wiecie, ile jecie chemii o której nie macie pojęcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś ci tu dokładnie napisał już jakie kaszki najlepsze na początek. Przeczytaj dobrze bo sie tylko dziewczyny wysilają na marne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo sekret tkwi w tym by kupować nieprzetworzoną żywność. Jak się kupi czystą kaszą jaglaną , czysty ser twarogowy, jaja , grysik orkiszowy to wiemy że tam silikonu nie ma ;). Jak idziemy na wygodę i kupujemy gotowce to mamy całą tablicę Mendelejewa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kaszka ryżowa zatwardza , nadaje się na biegunki. Najlepsza i najzdrowsza to jaglana na początek a potem już gryczana nieprażona, orkiszowa, wcześniej też kukurydziana. Kaszki bezmleczne są najlepsze a jeżeli chodzi o firmę to hipp . Ja kupowałam zwykłą jaglaną, gotowałam i miksowałam z ziarnem sezamu (łyżka stołowa) a czasem z siemieniem lnianym, dodawałam owoce , oleju, albo zamiast owoców mleka modyfikowanego. Nigdy nie kupowałam kaszek mlecznych typu bobovita czy innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, żadnych kaszek mlecznych które więcej niż zbóż mają cukru i mleka modyfikowanego....mniamm, samo zdrowie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość Kaszka ryżowa zatwardza , nadaje się na biegunki. xxxxxxxxxxx nie zauważyłam takiej reakcji u mojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To Prawda, kaszka ryżowa zatwardza i dobra jest dla dzieci które często mają rowolnienie lub unormowaną dietę ale te grubsze powinny jej tak często nie dostawać. Moja córka to była pulpecik i miała też tendencję zatwardzeń , wzdęć więc lekarz kazał omijać kaszki ryżowe szerokim łukiem albo mieć zawsze słoiczek ze śliwkami w szafce. Ja jako pierwszą kaszę podałam Hipp po 4 miesiącu jaglaną (tu w Niemczech ją mamy) a potem już przyszły inne pełnoziarniste glutenowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha, ja dziecku nie podaję glutenu, to może dlatego dobrze tolerował ryż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D Ja gluten po kaszce jaglanej podałam jak dziecko miało 7 miesięcy a kaszkę ryżową zatwardzało się już przed tym ;). Ha! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do "Ha" ty się dokształć a nie wtrącaj tego swojego ryżu non stop który raz że małodżywczy to dwa, zatwardzający. Ja też i moje znajome wiedzą o tym więc nie wiem czemu cię to dziwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja podawałam kaszkę manną na początek bo u nas w kraju ciężko dostać coś lepszego ale potem jak wyjechałam to otworzyły mi się oczy ile rodzajów kasz jest dla niemowląt bezmlecznych więc jak by one w Pl były to podałabym na początek z jagła a potem grysik orkiszowy. Kleiki ryżowe i ryż podawałam synowi jak miał biegunkę podczas ząbkowania a do tego lekarz kazał dodawać gotowane jabłko i pomagało bardzo szybko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma co się rzucać, mój syn nie miał po ryżu zatwardzenia, to po pierwsze, a po drugie i tak go nie je. Chyba jecie za dużo cukru, bo agresja was rozpiera :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale cukier działa właśnie odstresowująco :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj niunia to nie agresja tylko dyskusja . NIkt się tu nie rzuca tylko tłumaczą dziewczyny jakie jest działanie ryżu a ty dalej niedowierzasz bo....uwaga....TWÓJ SYN...itp. Ciao.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Oj niunia to nie agresja tylko dyskusja . NIkt się tu nie rzuca tylko tłumaczą dziewczyny jakie jest działanie ryżu a ty dalej niedowierzasz bo....uwaga....TWÓJ SYN...itp. Ciao." xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx Aha, bo ty tutaj badaniami naukowymi podpierasz pisząc o zatwardzeniu po ryżu... He he ... A dziewczyny co mi to piszą to pewnie wykwalifikowane dietetyczki? Sorry, ale MÓJ SYN nie ma zatwardzenia, i nie sądzę żeby był jedynym dzieckiem które w ten sposób reagowało na ryz. Czeka, a może faktycznie jest TAKI wyjątkowy? Wyluzuj poślady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mój lekarz też mi mówił że produkty ryżowe zatwardzają, na słoiczku z daniem ryżowym (deser) też pisze że działa wiążąco na stolec . Co do cukru to się dołączę do dyskusji ale kiedy robiłam kurację oczyszczającą (tableki z algami , dieta) miałam zakazane spożywania cukrów prostych i węglowodanów ale dietetyczka mnie ostrzegła że z tego powodu mogę mieć obnizony nastrój a nawet czuć rozdrażnienie które minie po kuracji kiedy będę mogła spożywać cukry i okazało się to prawdą! W czasie kuracji chodziłam zła jak osa a po kuracji wszystko powróciło do normy więc ja nie wierzę że cukier powoduje agresję skoro na własnej skórze potwierdziły mi się słowa dietetyka ! A po co kłócić się o ryż skoro wszyscy wiedzą ze zatwardza a jedna zaparta forumowiczka tego słowami nie zmieni. Dajcie na luz dziewczyny :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty od cukru i ryżu, TWÓJ SYNIO nie jest żadnym wyznacznikiem a artykuliki tego typu wsadź między resztę science fiction i nie zarzucaj tu nikomu braku inteligencji . Może znajdę na podobnych artykułach dietę na kulturę to podrzucę ci jakiś przepisik jak znajdę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest przeciez w mózgu ośrodek który wysyła endorfiny, hormony szczęścia kiedy poczujemy słodki smak , czujemy się wtedy zrelaksowani, radośni. Od zawsze tak było. Może tu chodzi bardziej o ludzi którzy obżerają się słodyczami i mają z tego powodu jakieś dolegliwości, za dużo cukru we krwi a ten z kolei źle wpływa na cały organizm ale jak mamę kocham jeszcze nigdy nie widziałam agresywnego obżartuszka który zajadał się słodkim , wręcz przciwnie agresywni wydawali się ci którzy sobie odmawiali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ryż zatwardza tak samo jak banany dlatego te produkty podaje się jako dodatek do diety ale nie codziennie , chyba że obok dania ryżowego będzie potrawa która działa rozluźniająco. Był Taki czas że moja córka (dwuletnia) codziennie życzyła sobie ryż. Ryż z mięsem, ryż z jabłkami, ryż w przeróżnych postaciach , na obiad na deser na kolację. I ta obsesja na ryż trwała ponad trzy tygodnie , przy czym jej dieta była urozmaicona jednak dostała okropnego zaparcia. Przez pięć dni nie mogła się załatwić aż lekarz polecił zrobić dietę śliwkową a jak już w pierwszym dniu się nie załatwi to wtedy przyjść bez terminu i kolejki bo krople. Podałam córce dwa słoiki śliwek (mus z hippa) z gruszką rano i popołudniu a wieczorem mała nadrobiła zaległości jednak ryż jadamy co kilka dni, wystarczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale mam polewkę. Sprawdźcie sobie co to jest insulinooporność, to będziecie wiedzieć, dlaczego wasz nastrój uzależniony jest od słodyczy... Dodam, że jak dzieciom będzie dawać tyle węgli, to wywołacie w nich to samo. Chore kobiety...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miej polewkę gdzie indziej , tu nikomu tym przykrości nie zrobisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Węglowodany są potrzebne bo odżywiają mózg (mowa o cukrach złożonych). Ryż działa wiążąco przy biegunkach i to każdy wie, tak samo moja babcia która uchroniła mnie tym sposobem podczas zatrucia i biegunki. Prawdziwie zdrowy i odżywczy choć ciężkostrawny jest ryż pełnoziarnisty niełuskany a ten biały to praktycznie bez większych wartości i takie kaszki dobre są na dietę przy chorobie by nie obciążać żołądka a dla niemowlecia które potrzebuje witamin i minerałów najlepszy jest orkisz, jagło, gryka, żyto. Mnie lekarz polecił kupować kaszkę gryczaną niepaloną , gotować i miksować podając z mlekiem i taką syn dotawał mając 8 miesięcy, wcześniej dostawał kukurydzianą, jaglaną a potem przez net zamawiałam orkiszowy grys. Jest w czym wybierać ale tych gotowych z mlekiem, smakowych to lepiej wogóle unikać. Ja jak sama przygotuję to wiem co tam mam i ile laktozy najwyżej dodać do smaku .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ryż - właściwości odżywcze Kategoria: Poradnik dietetyczny Ryż to drugie po pszenicy najważniejsze i najczęściej uprawiane zboże na świecie, podstawowy pokarm dla 1/3 ludności świata. Ryż jest lekkostrawny i nie zawiera glutenu, ale - uwaga - działa zapierająco. Warto pamiętać, że biały ryż, podobnie jak biała mąka, jest pozbawiony cennych składników odżywczych. Ryż tylko oczyszczony z plew, ale nie pozbawiony otrąb - tzw. ryż brązowy - jest źródłem witamin B1, B2, PP, a także żelaza. Dobrym kompromisem jest ryż wstępnie preparowany (parboiled) w ten sposób, iż cenne składniki z okrywy ziarna przenikają do jego wnętrza. Taki ryż jest lekko żółtawy i bogatszy w składniki odżywcze od białego, ale zbliżony do niego w smaku. http://mniami.pl/artykuly,1,159,,ryz---wlasciwosci-odzywcze.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaHaniiAli
Tyle się tu naczytałam, że juz zgłupiałam:) Proszę napiszcie, to jaką kaszę podać przy rozszerzaniu diety- jaglaną? mannę? i jak przyrządzić? którą do mleka? a którą do zupki? Acha i twaróg od kiedy można? i czy do twarogu dodaje się śmietany słodkiej? tak żeby to było bardziej słodkie- taki deser...dziekuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko nie mannę! Na tej będziesz mieć tucznika, a nie dziecko. Kaszy i zbóż podawaj jak najmniej, co drugi dzień jak dasz kleik ryżowy to zatwardzenia nie będzie miało. Co drugi z kolei kaszka kukurydziana - tak będzie dla dziecka najzdrowiej. Tu jakieś same wariatki siedzą....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzisiaj byłam w sklepie by kupić właśnie kleik ryżowy - ten od nestle ma w składzie cukier, wiec kupiłam ten bobovity - w składzie sama mąka ryżowa i witamina B1. zapatrzę się jeszcze w kaszkę jaglana i będę dawała na zmianę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dietę będę rozszerzać dopiero nie wcześniej niż za jakieś 2 i pół miesiąca ale już czytam na ten temat. Normalne jest to, że jako matka chciałabym wszystko co najlepsze dla mojej córki i sama chciałabym gotować ale obecnie na tą chwilę nie mam sprawdzonego sprzedawcy który by miał niepryskane warzywa czy owoce, więc w takim wypadku wolę sięgnąć po słoiczek, choć mam nadzieje, że do tego czasu znajdę chociaż kogoś od kogo będę mogła kupować chociaż truskawki (na przetwory które zrobiłabym jak będzie starsza) czy jakieś warzywo. Zaczęłam czytać o Hippie mają dość charakterystyczny opis swoich słoiczków coś typu ekologiczne, starannie dobrane, bez chemii itp i później na stronie Rossmanna ich słoiczki były identycznie opisane, zaczęłam szukać kto produkuje słoiczki marki BabyDream bo mleko jak wiadomo robi Humana i znalazlam na kafe, że robi je Bebivita odnoga niemieckiego HiPP-a. Słoiczki z BabyDream mogą znacznie odbiegać w smaku od innych słoiczków dostępnych na polskim rynku z prostego powodu - produkowane są w Niemczech, pod Niemieckiego konsumenta, a tam w słoiczkach mięso jest już od 4 miesiąca, a u nas dopiero od 6 miesiąca i nie są tak doprawiane i "docukrzane" jak nasze. Niestety Polskie słoiczki HIPP będa inaczej smakować niż te Niemieckie, więc jeśli w sklepie kupując słoiczki natkniecie się na te z zagraniczną etykietą i przyklejoną na nią w naszym języku to można brać bez zastanowienia bo będą lepsze bo nie miały pierwotnie przeznaczenia na nasz rynek. Co do herbatek są herbatki np. HIPP BIO i one są parzone, albo soki 100% które zawierają naturalnie występujące cukry w owocach i taki sok można rozcieńczyć z wodą, choć wiadomo, że dobrze nauczyć pić dziecko samą wodę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×