Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Nina84

czy danonki są niezdrowe czyli czego unikać w żywieniu dzieci?

Polecane posty

Gość gość
Danonkow nie dawalam, za to dziecko jadlo serki homogenizowane, jogurty, budyn. Obiadki gotowalam sama. Dziecko bardzo dlugo pilo soki i herbate, dopiero pozniej sie przerzucilo na wode-nie jest otyle, zeby ma zdrowe a ma juz 5 lat. Co do cukru, to bez przesady, gdy ja sie rodzilam, to mialam wbity ww ksiazeczke sposob karmienia: albo mleko krowie z woda i cukrrem gotowane albo mleko w proszku rozrobione w wodzie i ugotowane...tez z dodatkiem cukru. I ja i brat siena takich miksturach wychowalismy i zadnych problemow zdrowotnych nie mamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, ze kaszki tez podawalam dziecku, ale jakos bardzo dugo nie, bo ok. 8 miesiaca dziecko jadlo juz normalnie chleb z szynka, serkiem i jajecznice na parze a potem na masle. co do ryzu. U nas sprawdzil sie na rzadka kupe, generalnie moje dziecko miewalo biegunki przy zabkowaniu i wtedy gotowalam ryz i ta wode z gotowania dodawalam do serka czy zupy. dzialalo, wiec to nie bujda-zreszta takie sposoby stosowala moja mama kiedys i od niej mam ten pomysl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój roczny synek zjadł dzisiaj danonka waniliowego i dostał czerwonej wysypki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko za dwa tygodnie rozszerzam dietę i zakupione mam już: kaszkę jaglaną Hipp po 4 miesiącu (zamawiamy przez net z Niemiec), orkiszowy grysik pełnoziarnisty który będzie podawany po miesiącu w małych ilościach, kaszka kukurydziana. Najpierw wprowadzę kaszę jaglaną bo jest bezglutenowa i lekka a bardzo wartościowa. Jak dziecko przyzwyczai się do kasz to dostanie słoiki Hipp (marchew, Pasternak z ziemniakiem , dynia itp). Pomysły na kasze zaczerpnęłam od dziewczyn z tego Forum i skonsultowałam sprytnie na wczorajszej wizycie u lekarza bo syn akurat miał szczepienie i lekarz powiedział że wybór z kaszkami jest idealny lecz by najpierw podawać tylko jaglaną i kukurydzianą, by kaszy manny przeniszcznej wogóle nie kupować bo jest prawie bez wartości . Jestem zadowolona z waszych porad dziewczyny :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha, zapomniałam dodać że sery, jogurty wprowadzę w 10 miesiącu życia syna, tak jak lekarz zalecał a teraz to jedynie poza tym co napisałam pół żółtka co drugi dzień w pierwszym miesiącu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepraszam za błąd , ma być kaszy pszenicznej mannej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój lekarz doradził mi dodawać do kaszek po jednej łyżce stołowej (na porcję kaszki) zmielonego sezamu (niełuskanego) bo to kopalnia wapnia i o dziwo ten wapń jest lepiej wchłaniany w organizm dziecka niż ten z mleka a już tymbardziej z mleka mm więc tak robiłam ale to dopiero jak dziecko skończyło 8 miesięcy, wcześniej jako pierwszą kaszę podawałam jaglaną zwykłą kupną , gotowaną i miksowaną , kukurydzianą, a jedyną gotową była ryżowa ale to sporadycznie dla urozmaicenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Co do cukru, to bez przesady, gdy ja sie rodzilam, to mialam wbity ww ksiazeczke sposob karmienia: albo mleko krowie z woda i cukrrem gotowane albo mleko w proszku rozrobione w wodzie i ugotowane...tez z dodatkiem cukru. I ja i brat siena takich miksturach wychowalismy i zadnych problemow zdrowotnych nie mamy." A kiedys to ludzie prundu nie miały i przy świckach w chałupach siedzioły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z braku laku to ludzie kiedyś mięso dzieciom raz na tydzień dawali lub jeszcze rzadziej od święta, żelaza we krwi nie kontrolowali a że dziecko się przewracało bo słabe albo krzywiczne zmiany kości miało to pewnie zły duch więc kilka zdrowasiek i do pieca ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"a że dziecko się przewracało bo słabe albo krzywiczne zmiany kości miało to pewnie zły duch więc kilka zdrowasiek i do pieca" świnte słowa, tak drzewiej bywało, hej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajnie, że się temat rozwija :) co do serii Babydeream to byłam wczoraj w rosmanie i zdziwiły mnie właśnie te smaki po 4-tym m - makaron bogonese, jakies potrawki z miesem, ale to właśnie dlatego, ze przeznaczone na rynek niemiecki. Porównując ceny babydreamów to wychodzi bardzo korzystnie, bo słoiczki chyba ze 2 x większe od gerberków i bobovit małych a w tej samej cenie jeśli nie tańsze. Co do kaszy jaglanej po 4 m to szkoda, ze nie ma takich w sklepach i trzeba zamawiać przez neta - ja się zastanawiałam nad tą Holle. Chyba, ze samemu ugotować kaszy jaglanej - ale czy ma się pewność, ze jest bez tych wszystkich ulepszaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nina, kasze kupuj na rynku. Ja mam taka znajomą parę rolników, od lat u nich kupuję i wiem, że to co proponują to zdrowe produkty. Kasz w ogóle nie kupuję w sklepach, tylko od nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko, ze ja nie mam znajomych rolników - a na bazarze to bym się raczej bała kupić, chyba zamówię tą holle jaglaną z netu. A powiedzcie proszę, bo ja tej jaglanej nigdy nie jadłam - ona ma jakiś wyrazisty smak czy jest raczej łagodna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
łagodna i bardzo smaczna, może odrobinę do ryżu podobna w smaku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja kupowałam danonki do czasu...Kiedyś jeden taki danonek zawieruszył mi sie w lodówce i odkryłam go po 5 m-cach! Nic mu nie było! Normalnie by deczko wzdęło,albo by skisł serek a tu nic. To mówi samo za siebie:/ Zrobiłam kolejne doświadczenie i danonka zostawiłam poza lodówką i też przez m-c nic sie nie działo:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do kaszy jaglnianej to polecam z sosem z suszonych owoców. Wczesniej sie gotuje suszone sliwki,morele itd i z tego robie sos do jaglnianej:) Dla siebie dorzucam jeszcze orzechy. Pycha!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziwia mnie wypowiedzi typu "i tak wszedzie jest chemia', albo moje dzicko jadlo to czy tamo i jest zdrowe. Wiadomo,ze od zadnego produktu spzredawanego w sklepie nie umrzemy ani nawet ciezko sie nie rozchorujemu. Ale NADMIAR tych naladowanych chemia produktow szkodzi, bo to sie KUMULUJE w organizmie a efektu w postaci nowotworow i innych yschorzen widac dopiero PO LATACH. Jesli mozemy, to UNIKAJMY chemii, gdzie mozemy - nie jedzmy bezmyslnie wszystkiego - zmniejszymy jej szkodliwe dzialanie i ochronimy przed chorobą. Myslmy, badzmy krytyczne wobec reklam . Pamietajmy,ze z regułu przetworzona i lokalna , nie transportowana zywnosc, jest zdrwosza To takie oczywiste, ale jak widac, nie dla wszystkich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a od którego miesiąca można dziecku dawać kaszę jaglaną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dziecko za tydz.skonczy 7 miesiecy,ale nie daje jej zadnych kasz narazie,bo wiem ze to tuczniki (dosypuje tylko do jednego karmienia malkiem dwie plaskie lyzki kaszki nestle malinowej), ale z tego co piszecie to skusze sie na ta jaglana z holle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nina84 Tak z innej beczki. w Rossmannie przy kasie można poprosić o kartę "Rossnę", zakłada się profil na stronie rosnet.pl, wprowadza numer karty do profilu i przy następnych zakupach produktów dla dzieci masz 3% zniżki, jeśli w ciągu kolejnych 3 miesięcy odwiedzisz 6 razy Rossmanna to masz 4% zniżki i tak w rok dochodzisz do 10% zniżki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro w Niemczech, Austrii i nie wiem gdzie tam jeszcze karmi się niemowlęta czteromiesięczne kaszą jaglaną to chyba po czwartym miesiącu właśnie się ją podaje ;). Kasza jaglana jest bezglutenowa, delikatna, bardzo wartościowa i nadaje się świetnie jako pierwszy pokarm w diecie rozszerzeniowej jednak w Pl dziwnym trafem zaleca się ją dopiero w 8 miesiącu, na co mój lekarz odpowiedział że zwyczajnie w Polsce jest inna kolejność bo schemat wysuwa jako pierwsze inne pokarmy ale to nie znaczy że wszystko co w kraju na końcu podawane, tak naprawdę nie nadaje się by podać już na samym początku a kaszę jaglaną pochwalił i polecił by podać jak tylko syn skończy cztery miesiące (ja podawałam jak miał równo cztery miesiące).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klauddynka69 dziękuję za radę - kartę już mam :) ale jak kupowałam ostatnio te hippy i kilka słoiczków - to nie naliczyło mi rabatu za wszystko - tylko za 2 pozycje na 5 - już nie miałam czasu się pytać przy kasie - muszę sprawdzić na ich stronie jak jest z tym rabatem :) a co do kaszy jaglanej - ja się wcale nie upieram przy Holle tylko niestety nie znam żadnej innej marki, ktoś tu pisał o jaglanej Hippa, ale nie mogłam znaleźć na allegro. a i rozmawiałam z koleżanką, której koleżanka :) kupuje te słoiczku babydream i podobno jest zachwycona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nina kaszka Hipp jaglana nazywa się Hipp feine Hirse i jest to kaszka bezmleczna, 100 procent naturalna pełnoziarnista bezglutenowa po czwartym miesiącu. Taką kaszkę możesz serwować na mleku lub z owocami i odrobiną oleju rzepakowego lub oliwy z oliwek. Wiem że na all był dostawca z Niemiec ale jak jest teraz to nie wiem. Sprawdź sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie , dlaczego Hipp w Polsce ma tak ubogi wybór kasz dla dzieci? Przecież mnie znajoma z Niemiec przywiozła tą jaglaną, kaszę gryczaną nieprażoną po 6 miesiącu i jeszcze kilka innych z mieszanych kasz wszystkie z Hipp a tu u nas jak pytałam i szukałam to tylko te ryżowe, pszenno - smakowe i najczęściej mleczne , zupełnie inne niż w Niemczech i wydaje mi się z większą przewagą tego mleka modyfikowanego na niekorzyść zbóż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo pszenica jest tańsza do tego wymieszana z mlekiem mm czy dodatkami owocowymi wychodzi łącznie jeszcze taniej. Jakby w PL mieli sprzedawać bezmleczne kasze jaglane gdzie Produkt jest czysty bez dodatków, kasze gryczaną (Dinkel) które kosztują po 3 lub 4 euro za 200 gram to ludzie by nie kupowali a niestety takie są ceny poza tym są też świetne muesli zbożowe z płatkami z prawdziwego Kakao Hipp dla dzieci w wieku od 1 - 3 i tego też w kraju nie widzę ale może jeszcze znajdę. Są tego dwie odmiany, czekoladowe i owocowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak , w kraju jest tylko 40 % wszystkich produktów Hipp . Mam porównanie jednak tradycja tej firmy w Polsce jest bardzo krótka a przeciez na zachodzie istniała już od XIX wieku gdzie założyciel sam produkował w domu a potem Firma wyszła do sprzedaży sklepowej (od 1919 roku) a u nas raptem od lat 90 tych bodajże można było znaleźć jeszcze z nalepionymi etykietkami w języku polskim :). Ludzie u nas wolą swoje krajowe odpowiedniki więc pewne firmy się w Pl nie rozwiną. Tą kaszkę to ja widziałam na allegro (jaglaną) ale można też kupić firmy Sante .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
milo czytac kulturalną dyskusję, która cos wnosi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×