Staramy się o dziecko, kto ze mną? :)

Rozumiem Cie Aniu, bo ja na prawdę miałam podobnie. Współczuje. ale ciesze się że lepiej Ci już i że poszłaś do psychologa. Mi jak siostra zmarła to też musiałam iść do psychologa bo nie umiałam sobie dać rady, było mi bardzo ciężko. Od jej śmierci minęło 7 lat (teraz w październiku będzie), a ja nadal sobie myślę, że gdzieś wyjechała i że niedługo przyjedzie z powrotem.. Takie jest życie, nie wiemy kto kiedy się "straci". U mnie wszyscy w rodzinie zmarli na raka lub zawał. Uwierz, że jak robiłam badania to mam 80% szans na zachorowanie na raka, a dokładnie raka jajników. Też bardzo się boję, ale chodzę systematycznie i się badam. Jestem dobrej myśli :)

annnnnnna- witaj w klubie. ja też z niedoczynnością i z pewnością to sprawy nie ułatwia. ale grunt to dobre nastawienie i opieka dobrych specjalistów, nie martw się, damy radę:) samuelle- a do jakich egzaminów się uczysz? studiujesz jeszcze? ja w tym roku mam wolne od sesji, bo wzięłam dziekankę na rzecz doleczenia się i zarobienia kasy:).

annnnnnna//// hehe śmiać mi się chce, bo jak tak samo mam. gotowanie bardzo mnie uspokaja i koi nerwy:). oprócz tego jeszcze różnego rodzaju rękodzieła:). u mnie w rodzinie też było kilka zachorowań na raka, ale największy szok przeżyłam jak znajoma zgasła w przeciągu 2 miesięcy. miała nowotwór trzustki. coś strasznego, a dziewczyna 26 lat.

Witam nowa forumowiczkę i przy okazji moją imienniczke. oczywiście współczuję przeżyć. a u mnie chyba nici ze starań bo brzuch mnie tak boli ze normalnie nie mogę. jak na razie okresu nie widać ale myślę że to tylko kwestia czasu. szkoda :( a miałam nadzieję

BaByy kurcze to straszne.Ale ważne ze wiesz o tym i sie regularnie kontrolujesz. U mnie w rodzinie nikt nie miał raka,tylko w rodzinie męża dziadkowie szybko odeszli i teraz teściowa. Niestety wszyscy palili papierosy i mieli raka płuc. zamężna to jest straszne. W mojej dalszej rodzinie kilka lat temu na raka zmarła dziewczynka, miała 6 lat. Straszna tragedia. Człowiek jest taki bezsilny... ech dziewczyny moze zmieńmy temat bo az sie zestresowałam... Młoda staraczka a kiedy powinnas dostac okres? ,./ Ja mam dzisiaj dopiero 20 dzien cylku.Jestem juz po owulacji ale wczoraj tak mnie brzuch bolał ze myślałam ze okres dostane. Strasznie to było dziwne.Dzisiaj juz jest ok. Zawsze na kilka dni przed okresem pobolewa mnie brzuch ale nigdy tak wczesnie.Moje cykle mają ok 30-34 dni.Nigdy w zyciu nie miałam krótszego cyklu.

Ania- okres powinnam mieć 17.06 do tej pory nic. chociaż czuje że dzisiaj się zjawi

jejku ja bym na twoim miejscu juz niewytrzymała i zrobiła test. Strasznie niecierpliwa jestem :)

W moim przypadku cierpliwość się przydala. właśnie wyszlam z łazienki i starania czas zacząć od nowa. czerwono tam na dole. szkoda mi jak niewiem co. miałam już spore nadzieję że się udało :( :'-(

Czas na chwilę przerwy od nauki :) -------- Młoda :* spróbuj się nie przejmować...

Kurcze aż mi się tego sobotniego wesela odechcialo :( nie ma to jak wesele i szalejący okres. ten świat jest naprawdę okrutny

Heh. Rozumiem doskonale co czujesz... W sumie miesiąc temu miałam podobną sytuację. Wszystkie objawy itd z tym, że ja zrobiłam test i wiedziałam że mimo objawów nie jestem w ciąży. Nie ma co się zameczac, już nie masz na to wpływu. Nowy cykl nowe możliwości :) (szkoda tylko że te cykle u mnie trwają idealnie 32 dni :o)

Eh nienawidzę tego czekania na nowy cykl. czemu to musi tak Dlugo trwać. Eh te moje nadzieje... faktycznie to matka glupich jest

Zamężna- mam nadzieję że już w przyszłym roku o tej porze będę Panią mgr ;) zostały mi 2 semestry no i praca do napisania. Studiuje dietetyke :-) uczę się do egz. z żywienia klinicznego, fizjologii wysiłku i technologii przechowalnictwa (to ostatnie to masakra jest...)

młoda staraczka strasznie mi przykro. Wiem co czujesz. Ja juz wiele razy myslałam ze sie udało bo miałam napady apetytu, byłam senna, miałam powiekszone i bolące piersi i oczywiście dostawałam okres. Postaraj sie moze wyluzowac. /., Dziewczyny mnie znowu rozbolał brzuch. Niewiem co jest grane. Byłam na zakupach i zaczął bolec. Wróciłam do domu i sie położyłam to przeszło, teraz tylko tak mnie lekko kłuje

Ja juz wrocilam z jazd :) Taki upał ze nie ma czym oddychac.. Jakas masakraaaa

Hej, a ja ten okres mam jakiś dziwny. brzuch boli ze masakra a to co że mnie do tej pory wyleciało jest strasznie ciemne bardziej niż brązowe i strasznie gęste no i nie ma tego dużo tak jak zawsze.

Dziewczyny ja wczoraj z moim facetem sie nie przytulałam.. mala klotnia i juz nici. Ale dzis mam nadzieje ze nie bedzie zadych klotni i bedzie ok. bo zaczynaja sie dni plodne a nie chce ich przegapic, przez nasze spory :(

Mloda a moze idz do lekarza jak sie skonczy okres?

Babyy- wiem jak to jest. sama przez glupie klotnie straciłam dużo szans na przytulanie w tym odpowiednim czasie. ale ją niewiem albo ją taka nerwowa w te dni jestem albo tak łatwo mnie czymś wkurzyc

Ja mam tak samo ;/ O jakies głupoty kłótnie i potem nici ze starań.. Mam nadzieje ze dzis bedzie inaczje i ze moze sie uda. Ide zrobic test owulacyjny, ciekawe czy pokaze mi ze zblizaja sie dni plodne :)

Też tak właśnie o lekarzu myslalam i masz rację chyba po tej małpie się wybiore.

Eh ją to sobie chyba te starania odpuszcze. niech się dzieje co chce. bo za bardzo się nakręcam a potem płacz. może jak sobie odpuszcze to sie uda?

Ja tez tak mysle. Lekarz mi powiedział : nie za wszelka cene. Czyli ja tez odpuszczam ale kochac sie bede ale nie z mysla o dziecku :)

Zrobilam test owulacyjny no i pojawila sie 2 kreseczka ale jasna jak przedtem :) To znaczy ze zaczynaja sie dni plodne :)

Matko... jest tak gorąco, że chyba zaraz spłonę! Mam w domu 30 stopni!! ps a jak używa się testów owulacyjnych? Nigdy ich nie stosowałam.

Ja tez mam strasznie gorąco.Ateraz jeszcze gotowałam obiad i stałam na kuchnią- normalnie sie ze mnie leje. Az mi sie słabo zrobiło im musiałam usiąść

No jest okropnie. Nie lubię lata. Źle się wtedy czuję- puchną mi stopy i dłonie (ostatnio biorę na to aquafemin, ponoć skuteczny). Młody też siedzi w majtkach i podkoszulku a mimo to jest upocony. Na szyjce ma pełno potówek...

Testy owulacyjne stosuje się z moczu. Podobnie jak testy ciążowe. (zależny czy są paskowe)

http://allegro.pl/testy-owulacyjne-owulacyjny-10-szt-5-test-ciazowy-i3297209282.html Ja mam takie testy + testy ciążowe :)

Ja mam kobietki w pokoju tez ponad 30 stopni. To jest masakra jakaś :( Nie ma czym oddychać. Tyle dobrze że mam wiatraczek to jak mi za gorąco to się wietrze :)