Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość WKURWIONY FACET

ZONA MNIE WROBILA W DZIECKO

Polecane posty

Gość pracowita 24h
ta twoja żonka ma z tobą bardzo dobrze skoro pracować nie musi, z twojego opisu wynika ze wiążecie koniec z końcem, niczego jej nie brakuje więc po co ma sobie urabiać ręce???? (przynajmniej ona tak myśli) ale tak szczerze to swoją działalność mogla by otworzyć, może się boi nowych wyzwań???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leniwa :)
Aha chciała jeszcze dodać: Wygląda, że cię wrobiła mimo, że brała antyki bo zacząłeś nalegać na pracę. Wtedy to mega świństwo. Natomiast ponieważ w PL obowiązuje domniemanie niewinności ha ha no dobra nie wiesz tego na 100% i istnieje nikła szansa że to był przypadek, wpadka bo tabletki nie zabezpieczają w 100% a my kobiety nie jesteśmy cyborgami, które nigdy się nie mylą....a niektórzy faceci tak właśnie myślą i nie dość że laska ma się truć to jeszcze, pilnować, uważać na czynniki osłabiające działanie tabletek to jeszcze taki wypadek to jej i tylko jej wina..a pan i władca, który palcem nie przyłożył się do działania zapobiegawczego ma wielkie pretensje do kobiety.. Niekoniecznie mówię o tobie autorze choć jak pisałam wyżej nikła szansa istnieje na prawdziwą wpadkę. Mówię ogólnie o facetach i o zwykłych, niewyrachowanych dziewczynach/kobietach którym się coś takiego zdarza wcale nie rzadko wbrew ich woli. Na pigułach zdarzają się wpadki...i trzeba się z tym liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniu
Dlatego ja chcę związku na równych zasadach, gdzie każdy coś wnosi. Są oczywiście ludzie którym to odpowiada ale najczęściej spotykam się z marudzeniem że: ona by chciała pracować ale mąż nie pozwala albo partner/partnerka nie pracuje lub bardzo mało zarabia - trzeba sobie zdawać z pewnych rzeczy sprawę przed ślubem albo nawet wspólnym zamieszkaniem. Ale ciężko spotkać kogoś kto nie tylko zarabia, ale i jeszcze chce się tym podzielić z Tobą. Niestety całe to babskie pie....ie o partnerstwie, równouprawnieniu kończy się gdy trzeba rachunki opłacić. Z tego co się orientuję to kasa jest jednym z głównych problemów w dzisiejszych związkach, ciągłe kłótnie, wojny, wiele związków się rozpada z powodu kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość deszczowa piosenkaaaaaaaaa
A jak żona wytłumaczyła fakt zajścia w ciążę? Przyznała się, że nie brała tabletek i ukryła ten fakt?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dhghdfhdhfg
Ale ty tak nagle ją do roboty wyganiasz czy przez lata było ci wygodnie mieć w domu darmową niańkę a teraz zaczęło ci to przeszkadzać bo syn już duży?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WKURWIONY FACET
poczytaj moje posty to zrozumiesz o co mi chodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro założyłeś rodzine to powinieneś liczyć się z tym że będziesz miał dzieci.Czy to takie dziwne? Skoro macie dobre warunki to niby dlaczego żona ma pracować? W domu też jest dużo roboty! Po co ma zakladać firme skoro i tak nie będzie miała klientów i znów będzie problem! Teraz są pustki u fryzjera, kobiety same się czeszą.Od poczatku popusciłes cugle to teraz masz za swoje:D "Jakiegoś mnie Boże stworzył takiego mnie masz"!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WKURWIONY FACET
tak rozmawialem.w sumie to nie jestem zaskoczony.na moje´´problemy´´w firmie zona zreagowala w nastepujacy sposob...........TO CO TY TERAZ ZROBISZ,CO WEDLUG CIEBIE OZNACZA ZACISNAC PASA I JAK MA TO WYGLADAC W PRAKTYCE I ILE TAKA SYTUACJA MOZE POTRWAC.po ok.2 godz.placzu i biadolenia,uznala ze w koncu po co ma sie rodzicow i tesciow,tymbardziej ze drugie dziecko w drodze wiec i pomagac MUSZA gdyby byla taka koniecznosc.chyli kasa wspolna ale problem tylko moj.wszyscy pomagac musza a ona nic nie musi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż też mnie wrabia w dzieci,
ilekroć chcę pracować. On jest zdania,że miejsce kobiety jest w domu. Założyłam spiralę, bo już nie chcę dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i jakie to jest wkurwiające
że takie babska skończone mają mężów i rodziny ja całe życie pracuje żeby coś mieć, też mam 31 lat i sama zapracowałam na samochód , na mieszkanie, pracuję po 12-14 godzin dziennie, ale jestem sama, nikt mnie nie kocha, nie ma nikogo, komu mogłabym się wypłakać. w d***e mam to wszystko, te pieniadze, szmatki, sratki... a ty dalej sobie hoduj żonkę w domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uciekaj
Chłopie weź rozwód, póki się dzieciak nie urodził i s********j. Bo Cię pijawka jak cytrynę wydusi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyno jesteś nieudolna
tak zrobił dzieciaka i teraz rozwód ale wy p******i jesteście, czy dziecko pchało się na świat żeby mieć takich spapranych rodziców, a ty autorze powinieneś uważać komu płodzisz dzieci, teraz jesteś w czarnej d***e, ale w sumie zasłużyłeś sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co wy tak po nim jedziecie?z********a na caly dom a baba nawet palcem nie kwinie.czytalam wszystkie posty to i moze wy poczytajcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maz tez mnie wrabia w dzieci faceta mozna wrobic w dziecko ale kobiete?jakim sposobem?czy maz Cie g****i?bo jak mozna inaczej wrobic kobiete w dziecko?wytlumacz to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wez taciezynski urlop a ją w****aj do pracy masz do tego prawo , czasy dominancji kobiet sie skonczyły bezpowrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matacz,.,,..
krótko i stanowczo podejmij kroki albo sie wezmie w garsc , albo ją olej , są inne kobiety , alimenty przyznają jej oczywiscie , ale tutaj ją wymanewrujesz ! dla dzieci zbieraj na inne konta na mame załozone w 18 lat im dasz cos uzbierał , jak masz taka z****ną zone , uciekaj , do konca zycia bedziesz j***ł na nią i dzieci , to sie da zmienic , cwaniactwem ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram zone twoim obowiazkiem jest pracowac na nia i dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż też mnie wrabia w dzieci,
Wiele lat stosowaliśmy jako metodę antykoncepcji stosunek przerywany. A jak on chce dziecko to nie wyskoczy już ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mąż też mnie wrabia w dzieci,
Urodziłam mu troje i na tym kończę. Życie zmarnowałabym na praniu i sprzątaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asik k
Jak mozna 5 lat siedziec w domu(jesli to nie wynika z choroby dziecka lub zony).dla samej siebie powinna wyjsc do ludzi,nie musi pracowac na caly etat .Mam rodzine i kolezanki ale z taka kobieta sie jeszcze nie spotkalam.LEN NIC NIE ROBI CALY DZIEN:)Powiedz o czym ty z nia rozmawiasz jak wracasz do do mu,macie tematy?skoro siedzi tylko w telenowelach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to c*****o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też siedzę w domu. Wszystki
Wszystkie seriale znam na pamięć i ,,Ukryte prawdy", ,,Dlaczego ja" itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WKURWIONY FACET
nie,a o czym mam z zona rozmawiac?ona ma swoj meksykanski swiat z tv.jak bym mial cofnac czas i sie zenic,to wybieram rozum a nie milosc.chcialem z milosci to mam.nawet w domu niewiele robi ale moze dlatego ze nigdy nawet obiadu nie wymagalem i stawialem na luz jesli chodzi o obowiazki w domu.nie jestem typem maczo i tyrana ale moze to byl wlasnie blad. jestem spokojny ale rok temu wpadem w szal,bo wyjechalem w interesach na tydzien,po powrocie zobaczylem w smietniku sloiki po zupkach i pudelka po danonkach.k***a mac to nawet dzieciakowi zupy nie ugotowala tylko kupila w sloiku i grzala w mikrofalowce!!!!!a tam sama chemia przeciez.szczyt lenistwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skrobnij francę
ja ci się gościu nie dziwię,że jesteś w****iony,ja bym francy kazał tego wrzoda usunąć,faktycznie cię wrobiła,nie wiem ,jak ja bym takie coś wytrzymał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale baba wredna
niby mnie to nie dotyczy,a normalnie aż mnie trzęsie z nerwów,współczuję ci człowieku,na wyjątkową mendę trafiłeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WKURWIONY FACET
no to sobie pogalismy a teraz co poradzicie?rozwod to jakies wyjscie ale nie chce byc weekendowym tatusiem,niby z jakiej racji?odebrac zonie dzieci to s*******nstwo.to co robic?zyc po rozwodzie pod jednym dachem ale niech kazde ma swoje zycie?czekam na porady,moze jest ktos o podobnej sytuacji:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

  • NAJŚWIEŻSZE

    • 3
      Hej
×