Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość uczta_babette8877

Urodziny w McDonaldzie

Polecane posty

dziwne - ufasz, że tak ją wychowasz, że nie pójdzie kraść, albo dawać d**y za pieniądze, jak nie dasz jej kieszonkowego, ale boisz się że te 9 lat kształtowane nawyki żywieniowe runą od jednej imprezy w MC... prowokatorko ty malutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczta_babette8877
córka chodzi do szkoły promującej zdrowe odżywianie - w sklepiku nie ma chipsów i coli, żadne dziecko nie przynosi takich rzeczy, bo to nie jest tu mile widziane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczta_babette8877
Nie, że runą, tylko po prostu nie akceptuję imprez w takich miejscach. To np. tak, jak by mnie ktoś zaprosił na imprezę z męskim striptizem. Niby nic by się nie stało, jakbym raz poszła, ale że nie akceptuję tego typu rozrywek, to nie przyjęłabym zaproszenia. To samo w przypadku tych urodzin w McDonaldzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak będzie nastolatką i będą imprezy z chipsami, słodyczami, piwem, to co? Będziesz siedziała z nią na imprezie i pilnowała? Dasz jej kasę na kino, to i tak wyda na co chce. Dzieci a zwłaszcza młodzież potrafią kombinować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takatataka
mam pytanie autorko. ja bedac w szkole jezdzilam na roznego typu jednodniowe wycieczki (do Warszawy, do Kazimierza; po Komunii do LIchenia i Czestochowy) majac te 9lat. rozumiem ze swojej corki nie puszczasz? przykre bo pewnie trudno jej o dobry kontakt z rowiesnikami (domyslasz sie jakie dzieci potrafia byc zawistne i nie myslace) a i nie zwiedzi muzeow, nie zobaczy przedstawienia. a potem dzieci pisza na ten temat rozprawke a ona biedna co? siedzi i przepisuje z tablicy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
popieram autorkę i w pełni ją rozumiem !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie po ostatniej wycieczce pół klasy się przesrało i wychowawczyni powiedziała, że ich więcej nie weźmie do Maca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P******a jesteś.W spółczuje córcxe Twojej. Przeczytaj temat wyżej. Twoja córka tak się rzuci na maca jak dorośnie że będzie jak orka wyglądać :P Przez Ciebiee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ze statystyk wynika, że zwolenniczki fast foodów używają najwięcej przekleństw, przykład macie powyżej mojej wypowiedzi. Ciekawe dlaczego tak jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To naprawdę przykre jak matka podchodzi zbyt powaznie do życia. No kurczę robić dziecku aferę o mcdonalda. Nie pozwolić pójść na przyjęcie z tego powodu :( A no tak od mcdonalda ,którego zje raz,albo od czasu do czasu dostanie raka,przytyje 70 kg w tydzień i zejdzie na złą drogę ;) A jeszcze pytanie do matki czy może wyprawić przyjęcie gdzie indziej,bo jej córunia nie je mcdonalanda :O I

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fast foody = żarcie dla plebsu = inaczej zwane jedzeniem śmieciowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przepjerdolone ma twoje dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rowniez matka
Ty, jej własna matka jesteś bardziej toksyczna niż ten hamburger z McDonalda. Też zdrowo się odżywiam ale uważam,ze jeden hamburger na ruski rok nikomu nie zaszkodził .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezusmaria kobieto ty jesteś totalnie p**********a. możliwe, że cierpisz na poważną chorobę na tle psychicznym. może masz jakieś problemy, o których chciałabyś porozmawiać? zapewne masz mnóstwo kompleksów, biedactwo. ale to i tak nie zmienia faktu, że jesteś c*****ą matką, totalną idiotką, d***** i suką. kuhwa. takim pop*****leńcom jak ty powinno się odbierać prawa rodzicielskie bo najprawdopodobniej twoje dzieci wyrosną na zboków albo morderców. brawo k****. jestem z ciebie dumny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja j***e tak pewnie zostal wychowany trynkiewicz i ty chodujesz nastepnego lecz sie tepa babo szkoda dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale mnie ubawił ten temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żal mi dziecka, bo przez matkę psychopatkę dziecko powtórzy błędy matki. gdzie jest ojciec tego dziecka? ludzią jak Ty powinno odbierać się prawo rodzicielskie. może warto usiąść i się zastanowić po co to wszystko i czy warto zyskać zdrowego człowieka a stracić córkę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dobrze, że nie mam żony. Weź żyj z taką problemową babą. No co się stanie durna babo jak raz pójdzie zjeść te g***o (tu zgadzam się z tobą, że te żarcie to byle co) ? Nie rozumiem jak możesz dzwonić do jakiejś kobity i mówić, żeby zrobiła urodziny córki gdzie indziej. Twój mąż to biedny człowiek. Facet musi być naprawdę w porządku, że cię nie leje. Durna baba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zmień się babo póki czas, bo historie nastolatek, które żyją pod kloszem i nie dostają pieniędzy na własne wydatki możesz poznać z innych wątków tutaj. Ale chyba się już domyślasz, jak się kończą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przykre jest to, ze kazdy post wylewa pomyje na matke, ktora uczy dobrych nawykow zywieniowych swoje dziecko. i ma w tym sukcesy, bo dziecko majac juz 9 lat nie ciagnie do slodyczy, fast foodow i innych syfow. a wasze dzieci zra czekolade, co tydzien kebab mac. sorry, ale chodze po miescie i widze co jedza dzieci - to samo co ich tlusci rodzice. ja tez nie bylabym szczesliwa, gdyby dzieciak poszedl do maca bo urodziny kolezanki i tez mialabym z tym problem. wszyscy pieja, ze lomatko raz mozna nic sie nie stanie, dziecko nie padnie od jednego chisa, ale to nie o to chodzi, tu chodzi o wyrabianie nawykow zywieniowych u dziecka, zeby nie zasmakowalo slono-tlusto-slodkich smakow, ktore przyciagaja i zachecaja do kolejnego sprobowania. do tego wzmacniacze smakow. poki jest mala, niech sie przyzwyczaja do zdrowej zywnosci, to pozniej te syfy nie bedea jej smakowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i oczywiscie wszyscy jestescie zdrowiutcy szczuplutcy a statystyki pokazuja niestety bolesna prawde, ze spoleczenstwo tyje i choruje, malo kto uprawia sport. pojedzcie do krajow skandynawskich, tam na ulicach ciezko zobaczyc grubasa, a jak juz jest to okazuje sie, ze przyjezdny. ale bronicie swojej mentalnosci, bo tak wam wygodnie, bo trzymanie sie regol jest ciezkie, wymaga poswiecen, sport boli, wymaga zaangazowania. i to wasze lenistwo sprawia, ze odpuszczacie dizciakom. a pan co napisal o laniu zony czy cos w ten desen, to typowy meski kretyn, ktory zabieralby dzieciaka po kryjomu na syfiaste jedzenie, zeby dziecku nie odbierac dziecinstwa a sobie przyjemnosci nawp*****lania sie syfem. jako facet nie wypowiadaj sie o odzywianiu i zywieniu dzieci, bo z teo co widze, to jestes typowym lewarem, ktory jest na bakier ze wszsytkim co "eko" i nienawidzi zdrowych diet "pustych psychopatycznych kretynek ", za to lubi klepac sie po swoim wylanym bebzolu po wielkim zarciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zamiast zabraniac dziecku jezdzic na wycieczki autokarem (bo to jest slabe), lepiej wloz troche wysilku z zalatwieniem takiego z pasami i zeby wychowawcy to egzekwowali. bo masz 100% racje z tymi pasami, tak samo jak z zapinaniem pasow w samochodzie. a ludzie smieja, dopoki sami nie utraca kogos w wypadku, gdzie smierci czy kalectwa moznaby uniknac, gdyby zapinalo sie glupie pasy. najlatwiej jest sie obrazic, nie puscic dziecka na wycieczke niz samemu sie zaangazowac i zmienic cos na lepsze. no chyba ze to jest pretekst, zeby nie pozwalac corce jezdzic na wycieczki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k***a jaki hitowy temat w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×