bylam wczoraj swiadkiem akcji jakiś tajnych slużb specjalnych.. albo tajniakow

szlam ulica i robilam tez drobne zakupy przy stojacych straganach z warzywami. z restauracji wyszlo trzech kolesi ubranych w garniturki i nagle przechodnie powyciagali spluwy i zaczeli do nich celowac i cos krzyczec juz z tych emocji nie pamietam co. ale to byl szok. koles stoi niby za toba w kolejce, inny na lawce siedzi, jeszcze inny sobie chodzi... no zwykli przechodnie i nagle takie cos. jezu ja myslalam ze to tylko na filmach takie rzeczy...

obława :P

ale ze takie rzeczy sie naprawde dzieja i to w polsce? ja zawsze myslalam, ze jak ktos cos przeskrobie to pukaja do drzwi czy normalnie podchodza i "jest pan zatrzymany prosze z nami" albo normalnie w mundurach wyprowadzaja zwyrola w kajdanach.. a tu taki cyrk!!!

najlepsze jest to ze kompletnie nikt mi nie wierzy. no trudno. ja to jak zobaczylam tych gosci ze spluwami to sie tak wystraszylam.. i od razu wycielam w dluga nie ogladajac sie za siebie, wiec nawet nie wiem co bylo dalej. w domu jeszcze jakis czas dochodzilam do siebie :o

popusciłam z emocji w majtki,a byłam w białych leginsach i na mojej wielkiej odbytnicy wyglądało to koszmarnie,przechodnie nagle zmienili obiekt zainteresownia z akcji przezucili się na mnie i zaczęli wytykac palcami i śmiać się,zrobiło mi sie tak wstyd że zaczęłam biec,wywaliłam się roztargałam leginsy w kroku i grzywka wylazła mi na wierzch,ale siara!!! jakiś koleś zaczął robić zdjęcia a wkoło mnie zebrał się spory tłum gapiów i wszyscy rechotali terzymając się za brzuchy,paru nawet perawie leżało ze śmiechu,kilka osób mnie poznało i zaczeli krzyczeć coś o linczu na grubej niewygolonej świni,uratował mnie sklepikarz,który wciągnął mnie na zaplecze,zatrzasnął drzwi i sliniąć się zaczął dotykac moich organów,pomyslałm że lepsze to niż degradacja uliczna,tak,oddałm mu się i teraz jestem w ciązy,a zaraz założe temacik czy aby na pewno