Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chciałabym bardzo z kimś porozmawiać?

Polecane posty

Gość Eeeheem
To wie chyba tylko on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie że nie jest mezem bo mój kolega trochę go zna i pytałam o niego.My zostaniemy na tym etapie ,bo ja sobie nie wyobrażam niczego innego. A poza tym on nie uważa ślubów kościelnych,takie ma poglądy i nie komentuje tego. Mój problem polega chyba na tym, że wkurza mnie że on ma dziewczynę, a ja zauroczyłam się nim i myślę o nim. Tak nastawiłam się od początku a teraz wynika że nic z tego nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kathariska
Ja miałam tę sama sytuację,zaryzykowałam,zerwał z ta dziewczyną podobno dzień przed spotkaniem ze mną,uważaj bo po takich rozmowach można sie zakochać do tego zdjęcia,,wyglądał zupełnie inaczej niz na fotkach,ale fajnie nam sie rozmawiało no i w ogóle super,ale zerwałam z nim po 2 latach,dlaczego? do dzis nie wiem,może za duża odległość nas łączyła,płakał i chciał sie zabić ,ale żyje i ma sie dobrze:) spróbuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on nie jest żonaty bo kolega mój go zna i pytałam trochę a poza tym nie on nie uznaje ślubu. Problem mój polega na tym ze ja nastawiałam sie że cośz tego będzie i zauroczyłam się nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przyzwyczaiła się, przyzwyczaiła się no weź i mnie nie miksuj no!!! Co ja marchew czy jakieś inne tam tałatajstwo z ziemi wyrwane!!! Przyzwyczaiła się. Taki proszę ja Ciebie Winnetou tez się przyzwyczaił aby dla urody pióro w łepetynie nosić i co i zatłukli bidaka mimo ze Indianin był. No jak Boga kocham zatłukli skubańca i to w Ameryce. Daj sobie na luzik. Facet widzi ze czujesz do niego bluesa to? .... no mówi ze nie że to tamto ale gdyby? .... no czemu nie kolejną zaliczyć. Lepiej zrób sobie kąpiel nawet na dyńkę z kranu do wanny skocz (tylko nie w korek, wody nie spuścisz) kraulem sobie popływaj (żabką w wannie kobiecie ponoć nie uchodzi, no!!!) i o "parchu zapomnij po czym uśmiech na twarz rzuć przed lustrem stań i tej w odbiciu powiedz!!! No!!! Panie Boże aleś laseczkę stworzył że niech święci aureolami w ringo grają. I zapomnieć raz dwa albo jeszcze szybciej!!!:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kathariska
chyba z nim skończyłam bo co chwile ktoś mi mówił jak to było w jego związku naprawdę,kłamał duzo,cofałam sie w czasie do naszych rozmów i dużo niejasności po czasie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kathariska on z nią nie zerwie. Chociaż nawet chciałabym, wiem że nie powinnam. A poza tym na język ciśnie się pytanie jak ja mam go zauroczyć? ale bezsens nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kathariska
ładna jesteś? ;) bo za mna każdy sika (nie chwaląc się oczywiście) co mówi co go urzekło w tobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kathariska
może ją zostawi? kto nie ryzykuje ten d**a :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Normalnie jakbyś pisała o moim mężu :( dobry tydzień temu odkryłam że m.in. też na nk zaczepiał laski, pisał im takie wspaniałe rzeczy, sms-y, telefony bo to wykryłam z bilingów że on już nawet po rozwodzie no a jak to odkryłam to tym wszystkim laskom napisałam na kogo trafiły i dwie się wycofały a reszta.... hmmmm nie mam pojęcia bo go z domu wywaliłam! więc na Twoim miejscu bym sobie odpuściła skoro przyznał się że ma dziewczynę - bo tak naprawdę może to być żona, dzieci a Ty pewnie nie jesteś jedyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kathariska a czemu on nie mówi nic o swojej dziewczynie,zero,unika .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kathariska
bo mu głupio unika tego tematu,a może jej nie ma? myślałaś nad tym? ma fejsa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie naprawdę on nie ma żony ani dzieci, bo mój kolega zna go. To na 100% . Tym bardziej że on nie uznaje ślubów kościelnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kathariska
ma ją na nk?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eeeheem
To jak Cię okłamywał to tym bardziej z nim skończ. Skoro nie szanował Cię na tyle żeby być szczerym to sorry ale wielkiej wartości to on nie przedstawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślałam do ostatniej chwili że może jednak nie ma. Nawet kolezanka wtajemniczona w to twierdziła ze nie ma. Zapytałam go czy ma dziewczynę to odpowedział że tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kathariska
na nk ma z nią foty? jakieś komentarze? no chyba z nim pisalas na nk to wiesz co ma na profilu co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie ,on jak ma zdjęcia to ma sam. Jak gdzieś z nią był tonie ma z nią zdjęć tylko sam. Kiedyś go zapytałam dlaczego ma sam zdjęcia to odpowiedział że ktoś je musi robić. Dziwne,prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kathariska
zamilcz na tydzień,sprawdź go jak zareaguje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kathariska milczałam przez 2 dni,napisał mi smsa w rodzaju miłego dnia i buziak.Nie odpisalam mu i zamilczałam. Cisza była. Dopiero dzisiaj jak mnie zobaczył na fejsie to odrazu napisał do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak najlepiej odpowiadać :/ mój mąż pomimo, że ma żonę i dwójkę dzieci to na nk wstawiał głównie samego siebie na zdjęciach na dwóch byli synowie na żadnym ja, a na fb miał tylko swoje zdjęcia i tak właśnie ściemniał - a teraz wywalony z domu sms-y przysyła bo telefonów nie odbieram błaga o wybaczenie, przeprasza i bóg wie co tam jeszcze :/ nienawidzę takich typów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kathariska ja nie zakoc**ję sie szybko , ale ten facet jednak zadziałał na mnie. Wiesz gdybym była łudząco piękna, rozkochałabym go,ale jestem przeciętna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kathariska
do koleżanki gość-ale zdradził cię? a ty nie odzywaj sie albo milo napisz czesc lub zaloz fikcyjnego fejsa i pisz sobie sama ze sobą i znimtez milo jak pierwszy napisze oczywiscie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kathariska a Ty jesteś na fejsie albo na nk? a jak myślisz?jak ja zamilczę na tydzień to co to mi da? on i tak napisze na gg albo na fejsie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiśnióweczka
A ja myślę, że skoro on nalega na spotkanie to się spotkajcie. Przecież Ci zależy, zauroczyłaś się, wciągnęłaś... dlaczego masz rezygnować? Musisz mieć na uwadze, że być może to bawidamek i takich znajomych ma na pęczki, ale trudno wszystkich skreślać zanim się pozna. Co dalej z tego będzie ... nie dowiesz się jeżeli teraz zrezygnujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No napisze przecież piśmienny jest!!! I co z tego??? Niech sobie pisze może tym? .... no nawet pisarzem zostać i tyle!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kathariska
to odpisz ale tak zlewająco z usmiechem,że nie masz czasu itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wisnióweczka własnie poniewaz ja mu to spotkanie obiecałam,chociaż raz. strach jest ponieważ będę cierpiec jak w realu mi się spodoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też bym zaryzykowała na miejscu autorki. Może być bawidamek, a może po prostu człowiek, który jest w związku z wygody i przyzwyczajenia, a teraz kiedy poznał ciekawą osobę, chce sprawdzić czy to mogłoby być coś więcej. Nie za fajne to całe jego zachowanie ale moim zdaniem lepiej chociaż raz się spotkać i sprawdzić, niż zakończyć sprawę, a potem dręczyć się miesiącami (skoro się zauroczyłaś to tak szybko nie przejdzie) co by było gdyby.. Ryzykujesz rozczarowaniem, na które i tak już jesteś trochę przygotowana przez przykrą wiadomość o tym, że ma dziewczynę. No i ewentualnie ryzykujesz jeszcze, że zauroczysz się jeszcze bardziej, ale jeżeli masz trochę rozumu to nie wpakujesz się w coś gdy będzie widać, że koleś się bawi Tobą i dziewczyną, czyli że np chce po prostu mieć ciastko i zjeść ciastko. Wszystko sprowadza się do kwestii czy wybierasz ryzyko, czy nie wiedzę; czy wolisz sprawdzić i przygotować się na pozytywy i negatywy, czy żałować, że nie spróbowałaś w ogóle i tłumaczyć sobie, że tak było rozsądniej. Sama musisz zdecydować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kathariska a co to daje u faceta? co to ma mieć na celu? że on będzie bardziej walczył

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×