Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość EleanorRigby__

Dlaczego związek urodziwej dziewczyny i brzydkiego chłopaka budzi

Polecane posty

Gość EleanorRigby__

takie zainteresowanie innych? Dlaczego ludzie dziwią się, że ktoś taki może się jej podobać i że najzwyczajniej się w świecie jest w nim zakochana? Dlaczego nie potrafią powstrzymać swych głupich komentarzy i chcą ciągle doradzać, że stać ją na kogoś lepszego, przystojniejszego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EleanorRigby__
Ludzie są okropni, osądzają po wyglądzie... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobiety nie potrafią kochać szczególnie brzydkiego chłopaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokladnie dla wielu ludzi brzydki czlowiek na nic nie zasluguje tylko dlatego ze zle wyglada to chore ale takie mamy spoleczenstwo prymitywne i powierzchowne jednym slowem pustaki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mowi sie ze istnieje tylko milosc matki do dziecka choc z tym tez jest problem poniewaz gdy dziecko urodzi sie brzydkie taka matka kocha go mniej niz urodziwe dziecko dowodza tego badania przeprowadzone na calym swiecie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieta może kochać"brzydszego" od siebie, jesli ma dobre feromony i jest bogatszy od niej, jest w stanie zapewnic jej byt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To logiczne ze jak facet jest brzydki sila rzeczy musi nadrabiac czyms !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EleanorRigby__
Mylisz się. Ja np. uchodzę za atrakcyjną kobietę, cieszę się dużym powodzeniem u facetów, a kocham chłopaka, który ma delikatnie mówiąc dość specyficzną urodę. Dodam, że to była miłość od pierwszego wejrzenia i już za pierwszym razem spodobała mi się jego nietypowa uroda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KobietkaPrzed30
Znam to !!! nawet kiedyś, pamietam to dobrze, było to ww akacje ja w sukience, zrobiona co podkreslało kontrast no i mój "knur" 112kg zywej wagi, z twarzy burak nieogolony - i dziewczynki nastoletnie w kolejce w sklepie- "patrz na nich ona taka ładna a on..." zdarza się !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciekawe kiedy ci sie ten brzydal znudzi i zamienisz na lepszy model to kwestia czasu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Takajednaaaaaaaaaa123
no ja sie z tym spotkałam bo uchodze za ładną raczej ,a chłopaków miałam róznych i przystojniejszych i przecietnych. I jak miałam takiego przeciętnego to jedna koleżanka sie pytała ,, gdzie masz oczy?", inna mówiła ,,przecież dla ciebie to trzeba takie z filmu ,a nie takiego" , jeszcze inna ,, przecież ty znajdziesz bez probemu innego chłopaka" itd. też tego nie rozumiem dlaczego ludzie sie kieruja tylko wygladem. Mogłabym mieć przystojniejszego ,ale nie chciałam i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EleanorRigby__
Dlatego poczułam się przykro, gdy dowiedziałam się co myślą o nim moi znajomi i rodzina. Okazało się, że nie pojmują jak mogę się spotykać z kimś takim, że stać mnie na kogoś kto będzie mnie godny i cały czas wytykają jego wady. Z tego powodu przestałam z nimi rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EleanorRigby__
Raczej to nie nastąpi, gdyż z jakiegoś powodu przystojniacy mnie odpychają. Lubię mężczyzn charakterystycznych, najlepiej z zarostem i długimi włosami, chudzielców, z jakimś mankamentem w fizjonomii. Tylko tacy przyciągają moją uwagę, za to atrakcyjność przystojniaków jest dla mnie zbyt oczywista.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EleanorRigby__
Ogólnie to mam dystans do swojej urody i jest mi obojętne, jak wyglądam, ponieważ ani trochę ta atrakcyjność nie dodaje mi pewności siebie. Mam dość wymuskanych przystojniaczków bez osobowości, którzy myślą, że samym wyglądem coś wskórają u płci przeciwnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KobietkaPrzed30
to juz chyba fetysz- jak lubisz mankamenty :) ile masz lat??? moze Ci przejdzie jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam troche podobnie tzn.przystojniacy typowi stali się od jakiegoś czasu dla mnie tacy..hmmm...pospolici - coraz więcej podobnych do siebie. Przy tym większość ma podobny styl ubierania sie, czesania, zachowania i te auta w konkretnych markach(co jeszcze jakoś zrozumiem) ale 2 czy 3 kolory i nic wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EleanorRigby__
25. Nie sądzę, by coś się w tym względzie zmieniło. Zawsze miałam słabość do ludzi, którzy mieli coś nietypowego w wyglądzie. Nic poradzę na to, że przystojni faceci kompletnie nie robią na mnie wrażenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fajnie ze tak ladnie opisujesz to wszystko jestem facetem i az milo sie czyta takie komentarze:) ale zgodze sie z przedmowczynia w koncu przejrzysz na oczy i zostawisz tego nieurodziwego faceta z czasem bedzie ci jego wyglad przeszkadal oraz presja spoleczna i rodziny zrobi swoje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ładna kobieta i brzydki facet znaczy, że facet musi nieźle zarabiać albo facet jest ciota a kobieta lubi dominować nad tym facetem i rozstawiać go po kątach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też mam 25 lat:D a co do zostawienia dla tego urodziwego....nie sądzę,że kwestia urody miałaby znaczenie w przyszłości - jeśli z kimś kończę relację to ze względu na brak zgodności charakterów. Poza tym mam partnera,który ma dość specyficzny typ urody w sensie dużo osób mówi,że urodą nie grzeszy ,a dla mnie jest kimś tak przez to wyjątkowym,że jestem wręcz dumna,że jestem jego kobietą:) naprawde! wlasnie ta inność od wielu innych facetów sprawia,że czuje,ze nie jestem z pierwszym lepszym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EleanorRigby__
Szkoda, że nie wierzycie, że ktoś taki może naprawdę się podobać. To bardzo smutne, ponieważ tak jak większość zakładacie, że takie związki na dłuższą metę nie mają szans i są wyłącznie chwilowymi zauroczeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EleanorRigby__
Mnie też kręci jego inność. Jestem fanką literatury beat generation i muzyki z lat 60., a on właśnie przypomina mi kogoś żywcem wyjętego z tamtej epoki :D Poza tym to spojrzenie... :) Nie zamieniłabym tego chłopaka na nikogo innego, a ze znajomymi idiotami już teraz zerwałam kontakt. Dopiero ta sytuacja pokazała, jacy są powierzchowni i wredni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież dla ciebie też wygląd jest najważniejszy, kierujesz się jakimś swoim specyficznym gustem dotyczącym wyglądu i zero na temat osobowości. w czym niby jesteś lepsza od lasek, które patrzą wyłącznie na to, żeby facet był przystojny? w niczym. a związek pięknej z brzydalem ma pewne plusy- można nim pomiatać, traktować jak podnóżek od spełniania zachcianek, upokarzać, a on nawet nie pierdnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co mają myśleć znajomi? z drzewa spadłaś? jak jest brzydki, to jest to chyba obiektywny fakt, więc czego się spodziewasz? fałszywych zachwytów nad jego urodą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ojjj widzę,że tu kogoś się dotknęło w czuły punkt...;) czyżby jakiegoś macho mana zostawiła jakaś dziewczyna wcześniej nim poniewierając, traktując jak podnóżek itp?:P cóż....pewnie też kolego wybrałeś tą z tych ślicznotek ,których a propo też już jest coraz więcej na ulicy - mnożą sie jak klony i z czasem też spowdzednieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EleanorRigby__
Wybacz, źle się wyraziłam. Oczywiście, że osobowość stawiam na pierwszym miejscu. Mężczyzna musi być empatyczny, ciekawy świata, otwarty, tolerancyjny, dobry, mieć własne przekonania, które pozostają niezmienne, mieć interesujące zainteresowania i dużo dystansu wobec siebie i innych. W moim najbardziej urzekła mnie jego ogromna ciekawość świata, refleksyjna natura i skromność. Podoba mi się to, że stale Owszem, początkowo rzeczywiście zwrócił na mnie uwagę swoim wyglądem, ale to chyba naturalne. Teraz te dwie rzeczy się po prostu uzupełniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EleanorRigby__
Oczekuję tego, żeby nikt się nie wtrącał i uszanował moją decyzję. Ale dla niektórych to i tak dużo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jestem macho manem tylko kobietą i piszę z doświadczenia. w takim układzie brzydal-piękna/y jest całkowity brak symetrii: atrakcyjna strona w ogóle nie musi się starać, zabiegać, a brzydka jest zawsze na straconej pozycji, chyba że też ma jakąś równie dobrą kartę przetargową jak np ogromna kasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wolę mieć interesującego mężczyznę do końca życia niż cwaniakowatego przystojniaka,który bedzie wykorzystywał swoje atuty , skakał z kwiatka na kwiatek i nie bedzie na dłuższą mete potrafil mnie czyms zainteresowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość EleanorRigby__
Nieprawda, że nie trzeba się starać. Jeśli ktoś wie, że uroda to nie wszystko to z pewnością będzie nad sobą pracował, żeby właśnie pokazać, że nie jest tylko kolejną lalką, której wszystko się należy. I w żadnym wypadku nie będzie czuł się lepszy z tego powodu i wykorzystywał swojej rzekomo wyższej pozycji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×