Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jarcooon

Dzieli nas 26 lat różnicy. Czy jest szansa, byśmy zostali parą?

Polecane posty

Gość Jarcooon
W łóżku też jestem dobry. Mam ogromny temperament i myślę, że mogę wiele dać potencjalnej partnerce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W takim razie poszukaj 50 (lub, jeśli nie masz nic przeciw różnicy wieku - nie bądź hipokrytą - 75-latki, w końcu mężczyżni szybciej umierają) wyglądającej jak na swoje lata młodo i atrakcyjnie (ciekawe, co to ma znaczyć - że wyglądasz na 48 lat, nie 50?) :) Zostaw 20latkę 20 latkom równie świezym jak ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O cholera..........!!!! jakaś nowa moda nastała, teraz wszyscy dojrzali faceci żeby się trochę dowartościować będą się tu na forum publicznie zdolnościami seksualnymi przechwalać.............:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się tym co mówią inni. Uważam, że miłość nie liczy lat. Ja sama mam 27 lat a mój partner 54. Ja się nie przejmuje ludźmi. Ważne, że się kochamy, a co będzie za 20 lat mnie nie obchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I właśnie przez takie młode k***wki jak ty cierpią póżniej pozostawione i odepchnięte żony!!!!!!!!!!!!!! co już wam młodzi chłopcy nie wystarczają???!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość kolejny
Autorze, dobrze ci tu ludzie piszą, że jesteś starym koniem do tak młodej kobiety. Za 20 lat będziesz dziadkiem a ona jeszcze całkiem całkiem. Pytasz o opinię więc na moje oko masz max 20% szansy na udany związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Facetom się całkiem w głowie pomieszało, młodej d*pki mu się zachciało......!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziadek weź sobie jaj nie rób przecież to chore i obrzydliwe o czym z taką gówniarą będziesz rozmawiał ? jakie wspólne tematy macie? matko sodoma i gomora !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja lubię facetów dojrzałych. Taki po 50 jest akurat.Miałam bardzo długi związek z facetem dużo starszym i dał mi tyle rozkoszy i miłości jak nikt inny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wytrzymam jeszcze jakaś bezczelna małolata tu głos zabiera..... ty masz gówniaro pojęcie o miłości, czy rozkoszy??? pożyj jeszcze trochę to pogadamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem dobrze wyglądającą 50 - tką. Wygląd zawdzięczam genom, chociaż wiele osób, kiedy słyszy o "genach" ironizuje : "...o, geny, na pewno lifting, etc...". Moja ś.p. babcia, która była niewykształconą kobietą wyglądała dokładnie tak samo w wieku 50 - ciu, jak 80 - ciu lat. Jedyną stacją radiową, którą słuchała było Radio Maryja. Przyznaję, że wolałabym młodszego mężczyznę, bo sama mam młodą psychikę. Akceptowana różnica wieku to około 10 - 12 lat, bo - według mnie - bylibyśmy w tym samym okresie zycia : on - dojrzaly, ja - dojrzała, on - po przejściach, ja - po przejściach, on - miałby dorosłe lub prawie dorosłe dzieci, etc., ale nie wyobrażam sobie związku z mężczyzną np. 30 - letnim. Podobnie uważam, że związek mężczyzny 50 - letniego z kobietą 26 - letnią nie ma racji bytu. Trzy lata to maksimum, w czasie którego związek może się utrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
marne prowo :) a jak wolisz młodsze to poszukaj sobie 35 latki uwierz mi Kobiety po 30 mają największe potrzeby seksualne są jeszcze młode i już dojrzalsze jak 25... ale ty pewnie lubisz młodziutkie d*peczki i ciasne bez dzieci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda młodej dziewczyny, najlepsze lata które mogłaby spędzić z facetem w swoim wieku i żyć radością spędzi u boku tatusia. Jestem przed 50 ale nie wyobrażam aby moje dziecko z i kimś takim się związało. Będąc w jej wieku z obrzydzeniem wspominam zaloty takich panów. Nie zabieraj jej młodością swoją miałeś i pewnie przeżyłeś w kobietą w swoim wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety kobiety w wieku 5o lat to ju babcie. Nawet jesli o siebie dbaja to wiele nie pomoze. Smutna prawda. Tylko dla osoby, ktora ja kocha bedzie mloda. I tu jest optymistyczny punkt .)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tyle samo lat dzieli pazure i jego nowa zone ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aco sadzicie o parze Berlusconi 70 a ona 18 mieli :-) Czy to sa zbrodniarze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie spodziewaj sie tutaj pzytywnych komentarzy. Tak jak w zyciu bywa wiekszosc nie rozumie i nie chce zrozumiec. :-D Chyba jednak liczy sie tez uczucia...nawet na krotki czas. :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jam 50 lat a moj kochanek 25 i wspaniale ze soba sie zgadzamy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spotykam się z męzczyną 20 lat starszym.... Na dzień dzisiejszy nie widzę problemów ze względu na różnicę wieku... a co będzie dalej??? Dopiero się okaże, ale wiem jedno... ten facet daje mi szczęście i ogrom miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarcooon
Jasne, że wolę młodszą. Świeże ciało, świeże spojrzenie na świat. Jestem zakochany i gdyby nie jej rodzice już dawno bym pogłębił znajomość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jarcooon
Nie będę się zastanawiał co będzie za ileś tam lat. Jestem lekkoduchem i żyję tym, co teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ona coś do ciebie czuje czy rozmawia z tobą tylko z obowiazu jako że jesteś kolegą rodziców? wiesz, ja też zawsze jestem miła uśmiechnięta i uprzejma dla znajomych moich rodziców ale w życiu bym nie poleciała na faceta w wieku mojego ojca, to kompletenie aseksualne. może ona ma cie za dobrego wujaszka a ty juz planujesz ognisty romans? swoją drogą poszukaj chociaż kobiety koło 40tki a nie się za młódki bierzesz satyrze jeden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie marnuj jej życia, prosze Cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadadana
To zdecyduj sie wreszcie, czy jestes dojrzaly, bo lekkoduch i dojrzalosc nie ida w parze. Zdaje mi sie rowniez, ze do tej pory nie nauczyles sie odrozniac stanu napalenia od stanu zakochania. 50letni facet jest tak samo nieatrakcyjny jak 50letnia babka. To, ze cos ci tam podryguje, nie oznacza, ze jestes sprawny, chociaz to prawda, ze mloda dziewczyna ma mniejsze potrzeby. Nie powiedzialabym jednak, ze ma poukladane w glowie, raczej odwrotnie jesli gawedzi ze starym, moze ojciec ja zaniedbywal...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzoskwinka 50
a co się przejmujecie, jak go młoda zechce to jej sprawa, mnie to lata i powiewa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z*****i polacy i ich myslenie. Wbijac w nie. Kazdy niech zyje i bedzie szczesliwy. Zyje swoim zyciem. Buraki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fionaaafiołkowa
Jesteś podstarzałym playboyem, tyle w temacie. Daj dziewczynie spokój - ona na pewno jest tylko miła, bo wypada, nic ponadto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość virtuel
Niejeden 50 latek wyglada doskonale i ma lepsza kondycje od 30 latka. Nie wspominanjac o optymizmie zyciowym. Podobnie jest z kobietami w tym wieku. Nie uogolniajcie, bo moze po prostu nie spotkaliscie takich osob na swojej drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeden partner ma 50 (i więcej), drugi co najmniej o połowę mniej. Nie miejmy złudzeń: to jak z pewnym znanym aktorem, zmarłym niedawno. Wieeeelka miłość. A 2 dni po pogrzebie osobiste pamiątki lądują na śmietniku, młoda wdówka/ młody wdowiec ustawiony na resztę życia i ( ) ) szaleje. Jarcooon, żal nam ciebie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×