co moge w takiej sytuacji zrobic....

potrebuje a rodzice mi nie pozycza mam trudna sytuacje materialna jestem pełnoletnia tak wiem:idź i sobie zarób no dobrze ale ja już potrzebuje żelu do twarzy i kremu bo mam brudna cerę i sucha z jakimiś skorkami.I co ja mam zrobić...jest biednie strasznie biednie,a najgorzej ze nie mam telefonu i nic nie mam jak mam zacząć pracować skoro do pracy trzeba miec telefon.mam staz,ucze sie jeszcze....czuje sie beznadziejnie... nie mam nawet znajomych aby pozyczyc.

ciagle rozpaczam,najgorzej spodnie mi sie na tylku tak poprzecieraly ze zaraz dziury beda,a tenisowki tez sie zniszyly i nie mam co ubrac....

ile masz lat? skad jestes? nei chce mi sie wierzyc ze mozna bcy az tak biednym...u ans tez sie nie przelewa....ale najpodlejszą komorkę mozna miec za 30 zl...a karta kosztujr tylko 5.... podobnie ciichy w sztesach...dobre,angielskie,niezuzyte...i nawet modne i na czasie sa tez za 2-8 zł... naprawde dziwne..

I to nie jest zadna prowo.Wiem powinnam sie cieszyc ze mam dach nad glowa i co jesc,ale niedlugo dojdzie do tego ze mnie wyrzuca....a ja ani szkoly nie mam ukonczonej bo jestem w trakcie nauki,a alimenty nie wchodza w droge bo jak wspomnialam wczesniej moga wyrzucic mnie z domu a ja za alimenty nie oplace mieszkania. moj email StormTheSorrow@interia.pl

do pracy trzeba miec telefon?...czy ja wiem....jakbys byla dobrym porzadanym pracownikiem to nikt by sie nie czepał...albo napisz w CV jakis zly numer...:) albo podaj nr swojego brata,mamy,wujka... co do zelu i kremu....mnei tez nie stac na te za 15-25 zl...kupuej za 4-6 w biedronce....lepszy rydz niz nic.

kochana ,skad jestes??? zapraszam na rajd po sekond hendach....w kazdy piatek jest wyprzedaz...po 2 zł... a ubierzesz sie lepiej niz niejedna markowa "laska"... nie masz zadnej siostry,kuznki,kolezanki zeby ci dala cos schodzone??? moze jakis PCK ?

Mam 22 lata,tak jak pisalam wczesniej ze d pracy potrzebny telefon,nawet zlotowki nie mam,nie mam żadnych dochodów.Internet jest od siostry,ale ona tez mi nie pożyczy.A staz dawno sie skonczyl,dawalam rodzicom plowe ze stazu,a teraz siedze i nic od kilku miesiecy,a wierzcie mi chcialabym prace chociaz za 500zl miesięcznie.

wakacje śa....napewno nie masz nauki teraz...chcesz siedziec 2 miechy i narzekac?????? poszukaj jakiegos zarobku w twojej miesjcowosci lub sasiednich.........pomoc w polu,sprzedaz jagód......pilnowanie dzieci ,mycie aut..itp.