czy rozwódka ma szsnse na związek?

Witam. Rok temu rozwiodlam się z mężem. Mam jedno dziecko, pracuje i studiuję. Chciałabym kogoś poznać, ale faceci którzy wykazują zainteresowanie moją osoba są albo 10 lat mlodsi(czyli pewnie liczą na gorący romans z ,,mamuśka"), albo 10 lat starsi ode mnie- czyli najprawdopodobniej przeżywają kryzys wieku średniego i też liczą tylko na seks. Czy każdy normalny 30-kilkulatek jest juz zajęty? Z racji mojego zawodu, mam kontakt z facetami, wielu próbuje się umówić, ale zaliczają się oni właśnie do tych dwóch grup niestety...

Ma szanse, ale latwo nie bedzie. Takie kobiety maja czesto bardzo fajny charakter, bo sa bardzo zyciowe, ale z drugiej strony ten bagaz, nie kazdy jest w stanie go udzwignac i z tym musisz sie tez liczyc. Nie bierz tego do siebie, ale tak sie czesto zastanawiam, dlaczego kobiety madrzeja dopiero jak maja dziecko i szykuje sie lub sa juz po rozwodzie. Przedtem zadajac sie z jakimis jelopami. ktorzy i tak ich pozniej wycyckaja i znajda sobie lepszy model.

W moim przypadku była wpadka, ślub i walka z nałogiem męża, który wyszedł na jaw po ślubie (albo raczej dostrzegłam go dopiero wówczas, gdy spadły klapki z oczu) . Na szczęście mam to juz za sobą.