Czy ktoś z Was wypożycza limuzynę do ślubu???

Pytanie jak w temacie. Ja z jednej strony bym chciala bo to taki jeden dzień w życiu to można sobie pozwolić na odrobinę luksusu a do sali z kościoła mam 25 km to byłaby przejażdzka :) a z drugiej trochę mi się wydaje, ze to w tych czasach już wiocha i trochę to już nie modne :/ A wy jak myślicie???

hahaha dobre wiocha!!!wiocha to jechać samochodem sąsiada lub z rodziny-chyba ,że ma coś extra ,poza tym zależy jakie auto ! samo wesele i ślub mają w sobie wiele z kiczu,to samo np można powiedzieć na większość sukien ślubnych ,że to wiocha,ale na tym polega cały urok tych uroczystości -bawisz się jako księżniczka to i oprawa powinna być pod to,to tylko jeden dzień ,który powinien być niepowtarzalny i koniecznie trochę kiczowaty-byle nie było widać ,że robisz coś z musu i oszczędzasz każdy grosz -jeśli to widać to jest niestety źle,a silenie się ,żeby robić coś ze sztuczną klasą od razu widać i to jest właśnie śmieszne-zresztą jest taka tendencja ,że te porzucone i samotne zawsze będą mówić,że wesele to wiocha nie dla nich

no cóż nawet władcy mają na uroczystości specjalne pojazdy,jak się nie ma kasy to się jedzie byle czym,tylko potem szybko spieprza spod kościoła gdy nadjedzie inna para extra bryką,to jak pokazanie się w byle szmatce na imprezie gdy inne przyjdą w kreacjach

dla mnie limuzyna to wiocha i już. Na pokaz, żeby raz w życiu poczuć się kimś lepszym.

no jest troche wieśniowy widok gdy pod blok lub wiezowiec albo niedajbog pod dom z kurnikiem podjezdza limuzyna dluzsza niz cala wieś. z drugiej storny moze ktos chcialby raz w zyciu zasmakowac luksusu i okazja ku temu moze sie nie nadazyc. bo potem tylko przy pogrzebie kajtną sie blyszczącym autem pod kosciol;) ale jak dla mnie wiesiowe troche. ja chyba wolalabym zwykluym autem nawet bez jakis wiekszych ozdobnikow w stylu sztuczne kwiatki na masce.

no jest troche wieśniowy widok gdy pod blok lub wiezowiec albo niedajbog pod dom z kurnikiem podjezdza limuzyna dluzsza niz cala wieś. z drugiej storny moze ktos chcialby raz w zyciu zasmakowac luksusu i okazja ku temu moze sie nie nadazyc. bo potem tylko przy pogrzebie kajtną sie blyszczącym autem pod kosciol;) ale jak dla mnie wiesiowe troche. ja chyba wolalabym zwykluym autem nawet bez jakis wiekszych ozdobnikow w stylu sztuczne kwiatki na masce.

no jest troche wieśniowy widok gdy pod blok lub wiezowiec albo niedajbog pod dom z kurnikiem podjezdza limuzyna dluzsza niz cala wieś. z drugiej storny moze ktos chcialby raz w zyciu zasmakowac luksusu i okazja ku temu moze sie nie nadazyc. bo potem tylko przy pogrzebie kajtną sie blyszczącym autem pod kosciol;) ale jak dla mnie wiesiowe troche. ja chyba wolalabym zwykluym autem nawet bez jakis wiekszych ozdobnikow w stylu sztuczne kwiatki na masce.

nie rozumiem, co jest takiego podniecającego w przejażdżce limuzyną. Auto jak auto, że niby luksus? Bzdura. Pokazówka i tyle.

Jesli ktoś szuka limuzyny, dużo ofert znajdziecie tutaj: http://www.oprawa.gdziewesele.pl/Auto-do-slubu/

A może zamiast limuzyny jakiś zabytkowy samochód?

Limuzyną nie koniecznie bym chciała...zależy jeszcze jaką i jak to rozumieć:) My zamierzamy wypożyczyć z Panka Audi A6 i to będzie nasza limuzyna;)

Mercedes - najlepiej czarny, nowy - jak najbardziej:) Taka limuzyna to rozumiem:) Ile w tym Panku kosztuje wypozyczenie auta??

My jedziemy limuzyna 12 metrowa ktora pomiesci za 15 osób do tego również rodzice tez jadą limuzyna ale krotsza i 8 osobową juz sie nie moge doczekć hehe a co do samochow to nsjlepsza jest limuzyna do slubu a nie jakieś graty retro bmw audi mercedesy itd to kicz i woicha poprostu żenada bleeeeee dlatego limuzyna to najodpowiedniejsze auto do slubu j tylko takimi powinno się jeździć do slubu!!!!!!!!!!!!!!!!!