Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Halo to JA :)

Czy wasze dzieci spędzają wakacje u dziadków ???

Polecane posty

Gość Halo to JA :)

Czy wasze dzieci spędzają wakacje u dziadków ??? W jakim wieku są dzieci jak długo zostają u dziadków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja corka jak ostatnio pojechala do dziadkow z tatusiem to dziadek stwierdzil, ze on nie ma czasu jej pilnowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
córki maja niecałe 4 lata. U dziadków czesto zostaja na weekend. Ja spędzałam wakacje u dziadków na wsi co roku chyba dokąd skończyłam 5-6 lat. To zawsze był najlepszy czas w moim zyciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Całe wakacje nie, ale jeździ na weekendy i przeważnie chce tam zostawać jeszcze do poniedziałku czy wtorku. Co dwa tyg przeważnie, ma 8 lat. Ale jak była młodsza (od 3 r.ż.) też do nich jeździła na weekendy, jak była wyjątkowo ładna pogoda, to nawet i na tydzień czy półtora, mają ogród, basenik itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gościówka ..............
Rok temu moje nasze dzieci ((wtedy 3l i 5l ) spędziły u dziadków 6 tygodni 200 km od domu. W tym czasie 3 razy odwiedziliśmy dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój starszy syn jedzie do babci w sierpniu na 2 tyg bo teraz wyjeżdżamy a babcia ma w sierpniu urlop ,syn ma 9 lat i w sumie jeździ tam od kiedy skończył rok na jakiś okres wakacji co weekend też .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, córka ma 2 latka i spędziła u babci już 2 tygodnie (w tym czasie dwa razy ją odwiedziliśmy i dwa razy była z babcią u nas), teraz w weekend wyjeżdżają razem nad morze na 2 tygodnie a potem do końca miesiąca będzie znów u babci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie :( A szkoda ;) I tu nie chodzi o to że bym miała "cisze i spokój" , lecz o to że to urozmaicenie dla dziecka ,więź między wnukiem i dziadkami itd. .... Fakt mieszkamy w tym samym mieście (moi rodzice i teście ) , ale przynajmniej mogliby wnuka zabrać od czasu do czasu na spacer czy na plac zabaw :) Dziecko ma 7 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie, nie spędzają. Fajnie by było... Z drugiej strony rozpuściliby syna do granic możliwości. Po 3h spędzonych u dziadków muszę dziecię ustawiać przez dwa dni do pionu, także nie wiem co gorsze w sumie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rz lub dwa razy w roku staramy sie ,aby dzieci lecialy do dziadkow. Starsze wlasnie przebywają u dziadkow od konca czerwca , mlodsze niedlugo do nich dolecą Z dziadkami nie wiecej niz 3-4 razy w roku sie widują, czyli dosyc rzadko ,ale jakk juz to na dlugo Dziadkow z dwoch stron mają na samym poludniu Europy ,dlatego tak malo kiedy sie widują ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dziecko w polowie lipca pojedzie z mezem do tesciow, bo maz ma urlop. Ciesze sie ze nie jedzie samo, bo tesciowie przy okazji wizyt rozpuszczaja je do cna-codziennie wycieczki do sklepu, kupuja wszystko, co dziecko chce. Do tego skacza nad dzieckiem, popuszczaja, probuja przekupywac i potem po powrocie ja mam wielki problem. Ostatnio namawiali by maly u nich zostal, maly-owszem, chcial zostac dluzej, bo jak byla ladna pogoda, to mial atrakcje, ale chcial byc do wieczora, myslal, ze dziadek w ten sam dzien go odwiezie. Wiec ja jeszcze poczekam, az dziecko samo i swiadomie bedzie chcialo zostac. A nie, ze maly chce zostac, ale z mezem albo ze mna albo mysli, ze dziadek na zawolanie odpali auto i zawiezie go do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To u nas z dziadkami tez jest podobna polityka -jedni i drudzy to przeciwienstwo podejscia do dzieci. Od męza strony dziaciaki u dziadków mają kompletny chilloau, luuz,luzz, samowolka,rozpuszczanie ile wlezie pod naszą rodzicielską nieobecnosc (taki mają styl wychowania) U moich rodzicow o 180 st odwrotnosc, wnuczeta krótko trzymane ,restrykcje dominują, o bezkarnosci mowy nie ma,więc taki szok mentalny ,ale do jednych i drugich lubią jezdzic lub latac W sumie nie wiem jakby to bylo ,gdyby na codzien ze sobą przebywali hehe :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anoooo ano
Córka 2 lata i jedzie do dziadków na 2 tygodnie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tym roku pierwszy raz mają być u dziadków tydzień, ale z chłopem, też się boję, że potem trzeba będzie całą trójkę znowu do pionu ustawiać, ale raz kozie śmierć;) dzieci prawie 5 i 2,5 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja ma 10 lat i też jest u dziadków, wolna chata wieczorami;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje dzieci (2,5 roku i 5 lat ) jadą jutro na 3 tygodnie nad morze do teściów . Później będą 2 tygodnie u moich rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×