Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość A

Znów temat o teściowej-ale z drugiej strony

Polecane posty

Gość gość A

kiedyś mieszkałam z teściami...byłam tą najgorszą...tą co dzieci źle wychowuje..ta co nie pracuje..itp teraz wyprowadziliśmy się..i stała sie ulubienicą...tylko że ona mnie zagłaska na śmierć...tak nie dobrze i tak źle..wrrrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlatego ja, mimo, że mieszkałam 2 lata z teściami powiedziałam, że nie będę miała dzieci dopóki nie zamieszkam osobno. Bo wszystko mogłabym znieść ale nie wtrącanie się do wychowania mojego dziecka, które potem samo nie wiedziałoby kogo ma słuchać. A tak jesteśmy na swoim, wychowujemy na swoich zasadach i tak chyba jest najzdrowiej dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak często jest - ten kto jest blisko jest najgorszy bo sie go nie docenia, a ten kto daleko jest najlepszy nawet jak ma rodziców/teściów w d***e i odiwedza ich z wielką łaska raz na rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam zajefajną teściową i nie oddam jej nikomu hehe :) w wychowanie się nie wtrąca, nie przyjeżdża i się praktycznie nie interesuje :) możecie mi teraz zazdrościć :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A moja się interesuje, pomaga, jest dobra i kochana pod każdym względem. Ale nie wiem jak by było gdybym mieszkała u niej z dzieckiem. Może miałybyśmy o sobie zupełnie inne zdania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×