Ludzie nie wierzą w Boga, gdyby tak było

zupełnie inaczej by się zachowywali i czynili. Gdyby Bóg był, to prawie każdy czułby respekt i srał w gacie.

Dokładnie.

Co ma piernik do wiatraka ? Bozy Plan zakłada pewną liczbę niewierzących i Wszechmocnemu z pewnością oni w realizacji Planu nie przeszkadzają.

a co ma religia do srania w gacie, ty chamski ordynarny tępaku.

jak to co ma, dużo ma, tak piernik jak i sranie w gacie ze strachu! Tepa dzido :> Widze ze tez nie wierzysz w Boga :D Dumny bylby z ciebie purchawo

wiara w boga jest potrzebna najb tepym społeczeństwom na niskim etapie rozwoju. Człowiek ma moralnosc, maja ja nawet zwierzeta stadne, i nie potrzebuje boga zeby wiedziec ze robi zle, wyrzuty sumienia to tez cos co jest nam przypisane. A religie działaja na zasadzie wywoływania strachu, co jest najnizsza pobudka. Człowiek powinien po prostu nie robic drugiemu krzywdy posługujac sie rozumem, empatia, a nie tylko prymitywnym strachem przez zemsta, piekłem, itp.

Bóg to nie jest twój tatuś co lał cię po debilnym łbie czym popadnie a ty srałeś ze strachu. Ale na taki obraz Boga jesteś już skazany, innego nie wymyslisz boś cymbał.

Ze mnie może i nie być dumny, bo ja w niego nie wierze :D "a co ma religia do srania w gacie, ty chamski ordynarny tępaku." Nie uczą kultury na religii? Szkoda.

piernik ma do wiatraka bo w wiatraku robili mąkę do piernika religia też ma do srania w gacie bo niejeden się zesrał podczas przesłuchania w sprawie czarów.

"Bóg to nie jest twój tatuś co lał cię po debilnym łbie czym popadnie a ty srałeś ze strachu. Ale na taki obraz Boga jesteś już skazany, innego nie wymyslisz boś cymbał." Typowy Polak katolik, co niedziele w kościele. Propaguje przemoc w rodzinie i brak kultury. Za taka religie to ja podziekuje.

Ja nie wierzę w Boga, ale znam wielu wierzących, i patrząc na ich czyny to jakaś groteskowa ta ich wiara jest, zwłaszcza że są praktykujący Pozdrawiam wstrętne purchawy :D

makabryczna- ale makabra to nie sztuka i nawet ona powszednieje, stad tyle zla i buractwa, co widać nawet tutaj, szkoda :>

Trzeba byc ostatnim kretynem żeby definiować religie przez sranie w gacie. Nasrane to ty masz we łbie. a purchawy to widziałeś u siebie na melinie albo w klubie narodowców.

@wyobraź sobie - mam wrażenie że wyobrażasz sobie siebie tylko po tej mniej stresującej stronie przesłuchania w sprawie czarów i dlatego tak ci sranie w gacie pasuje.

jak można być tak dosłownym :D

Widać Boży Plan nie zakłada srania w gacie

"Trzeba byc ostatnim kretynem żeby definiować religie przez sranie w gacie. Nasrane to ty masz we łbie. a purchawy to widziałeś u siebie na melinie albo w klubie narodowców." Lol U siebie na melinie? Ludzie na poziomie znają inny sposób zakupu alkoholu, ale jak widać prości ludzie tu są, muszą mieć panów w czarnych suknienkach mówiących im co maja robić i ile dawać haraczu ;) sami nie są w stanie tego pojąć.

Im bardziej broni swojej "wiary" tym bardziej chamski ;) innych argumentów sie nie ma?

W ten sposób po chamsku okresliłeś strach. Mówie do ciebie twoim jezykiem żebys mimo swoich ograniczeń zrozumiał.

wydaje sie, ze ogolem ludzie wierza w boga, zeby im nie bylo straszno, ze po smierci juz nie beda zyc, ale faktycznie jakby nie bali sie piekla, bo nie sluchaja tych, co im ukladaja reguly gry ;)

ty zacząłeś od srania, pewnie nic innego ci nie przychodzi do głowy, dżentelmenelu ze stolycy. I nie jest dla mnie tajemnicą że rozdwoiła ci sie jaźń i piszesz sam ze sobą.