Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zawallilem sprawe

uwaga na marzenia, bo sie moga spelnic

Polecane posty

Gość zawallilem sprawe

duzo tu tematow o zdradach, nie bede sie rozwodzil nad detalami. W mega skrocie: jestem ja i dwie kobiety. Powiedzmy, ze zona i powiedzmy, ze kochanka. Chociaz w sumie z zona nie mam slubu, a z kochanka nie mam romansu. Czyli inaczej: jest moja stala kobieta i dziewczyna, na ktora bylem strasznie napalony i o ktorej fantazjowalem kilka lat. Niestety jest od mojej dziewczyny mlodsza, zgrabniejsza, madrzejsza itd., co przyznaje bez zenady, chociasz mnie zaraz zlinczujecie, ale co mi tam :classic_cool: Bog sie w koncu zlitowal, trafila sie okazja na wyjezdzie sluzbowym, poimprezowalismy troszke i wyladowalismy w jednym lozku. Super, nie? No nie :P Kolezanka nie chce ze mna wchodzic w romans, wiec padlo sakramentalne "zostanmy przyjaciolmi, OK?" :( Zeby bylo malo, mojej dziewczynie doniosl tzw. zyczliwy i przypuszczalnie moj zwiazek z nia sie rozpadnie, chociaz staram sie to odbudowac. Tak wiec efekt spelnienia moich marzen jest taki, ze nie bede pewnie z zadna z nich... Szkoda mi jak cholera, zmarnowaego zwiazku i zmarnowanej szansy na zwiazek Tak wiec uwazajcie z ta realizacja fantazji, bo mozecie zostac z niczym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawallilem sprawe
no doprawdy, nikt mnie nie chce zjechac ani oswiecic, co robic dalej moje panie zawodzicie mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ci odpowioem
s********j c**ju dobrze ci tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kubus Muchatek
no to masz juz zyciowe motto: nie stawaj w rozkroku, bo ktos ci jaja up******i

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawallilem sprawe
no wiem, ale c to zmienia? co ja mam zrobic teraz? ratowac stary zwiazek czy jednak czekac, az sie tej drugiej odmieni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kubus Muchatek
ile ty masz lat? 15?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawallilem sprawe
ponad 30 i to jest kurna najgorsze zainwestowalem iles lat w zwiazek i zawalilem go dla laski, ktora nie chce ze mna byc bo zeby jeszcze jakis romansik z tego wyszedl no kur no

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klalalalal
normalnie muj były :Ds

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
obstaw te co jest mlodsza i ladniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale nie mam focha
a ja jestem za tym aby spełniać marzenia nawet te najskrytsze... tylko dlaczego zrobiłeś to na wyjeżdzie służbowym ...takie żeczy robi się hm!!! po cichutku... w twoim przypadku to poniekąd kac moralny...jak normalny zdrowy facen sen na jawie stał się realny...pogubić się można... ja chętnie bym się zapomniała. ale nie lubię kaca...a zmarnowanym związkiem się nie martw, jak kocha "żona" wybaczy ale już nie zaufa na 100% za to ta nr.dwa ma to gdzieś kolejny do notesu...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kubus Muchatek
nie ma tego zlego... i tak nie kochales tej kobiety z ktora byles w zwiazku :D jednym slowem ciesz sie wolnoscia, bo ona ma swoj niepowtarzalny smak :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawallilem sprawe
No postawilem na nia, a ta mi z ta przyjaznia... jest jakis sposob na laske, co se budzi kolo ciebe i prosi o zostanie przyjaciolmi? Jak znacie to powiedzcie, bo ja nie znam Bo taki tekst to chyba centralnie kwestie przekresla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale nie mam focha
kurcze rzeczy ale bład

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawallilem sprawe
"tylko dlaczego zrobiłeś to na wyjeżdzie służbowym ...takie żeczy robi się hm!!! po cichutku..." No wlasnie nie planowalismy tego zupelnie, to wyszlo jakos spontanicznie po imprezie. Ona by chyba na zupelnie trzezwo ze mna nie wyladowala :/ "ja chętnie bym się zapomniała. ale nie lubię kaca..." oj to jest to ryzyko jak widac... marzenia sie fajnie spelnia ale co potem "a zmarnowanym związkiem się nie martw, jak kocha "żona" wybaczy ale już nie zaufa na 100% za to ta nr.dwa ma to gdzieś kolejny do notesu.." pewnie tak..madra babka z ciebie tylko zal mi troche... kurna chyba zmarnowalem sytuacje... moze gdybym poczekal z ta 2 az sie cos wyklaruje. podobno babki sie zakoc***a w przyjaciolach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale nie mam focha
to tak samo jakbyś kochał się z tą pierwszą i wymówił imię tej drugiej....panuj nad ogniem...i poszukaj trzeciej....stare przysłowie pszczół mówi ....blla blla blla znasz juz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawallilem sprawe
do tej stalej no coz, kocham ja w inny sposob, jestesmy razem ponad 10 lat, wiecie przez dobre i zle... znosilismy rozne zakrety zyciowe. To jest tak prawo jak malzenstwo. Dobrze moze, ze dzieci nie mamy, staralismy sie, ale nie wyszlo. Ona tez miala dola przez to i troche sie odsuwalismy od siebie. Nie usprawiedliwiam sie tylko pisze jak bylo nie wiem w sumie to chcialbym z nia byc dalej, gdyby mnie zechciala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzinsy, to spodnie dobre
Dorosnij, wtedy pogadamy. Widac, ze wiek nie czyni nikogo dojrzalym:o stary, a glupi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co byś zrobił gdyby jednak ta koleżanka zgodziła się na romans? Kręciłbyś z nią na boku cały czas czy może zostawiłbyś swoją dziewczynę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
panu bogu swieczke i diablu ogarek. przytomny gosc jestes. dasz sobie rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawallilem sprawe
no blad blad nie twierdze ze nie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale nie mam focha
noooo zakoc**ją ale nie zawsze miałam kiedyś marzenie z Murzynem....wracałam pociągiem z podruzy słuzbowej i na pewnej stacji wsiadło dwóch murzynów a że hm! byłam fajną laską to się dosiadł do mnie piekny rózowy język i cudne równe białe zęby Nigeryjczyk imie Damian student prawa w Poznaniu rodowity język ibo i przypomniało mi się marzenie ...umówiliśmy się na kawę allle jak zobaczyłam go kilka dni póżniej czekającego na mnioe ubranego na biało .....uciekłam ...bojąc się że marzenie się spełni.... niekiedy lepiej dalej marzyć...ja dalej marzę ... dzwonił jeszcze parę razy było to 20 lat temu...cudowny okres...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawallilem sprawe
co bym zrobil, gdyby tamta sie zgodzila? cholera nie wiem nie przemyslalem tego jakos dokladnie, wiecie moze bym zostawil swoja obecna, gdyby tamto rokowalo bardzo powaznie ale liczylem sie z tym, ze to sie nigdy nie stanie, bo ona jednak zajeta tez wiec nie mialem jakiegos planu dalszego niz wyladowanie w lozku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale nie mam focha
jak ja kurka piszę to przez ten rózowy język ha, ha, ha:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale po co Ty chcesz być z tą swoją prawie żoną, aktualnie byłą? przecież Ci się nie podoba, nie masz o czym z nią rozmawiać, nie pociąga Cię fizycznie. Nie kochasz jej. Nie wiem po co z nią byłeś tyle lat. Co myślałeś, że w życiu już piękniejszej nie ujrzysz i nagle się zjawiła, a Ty straciłeś głowę. Zapomniałeś tylko ile wspomnień Cie łączyło z tą byłą, ile miłych chwil przeżyliście, jaka ona uczciwa wobec Ciebie była, może nie najmądrzejsza, ale miałeś z nią wspólne tematy. Nie pamiętasz już jak była oparciem w trudnych momentach? jak wyręczała Cię w pracach domowych? jakie wspaniałe obiady gotowała i starała się wyglądać jak najlepiej? A teraz pomyśl, czemu dziwisz się tej nowej, przecież ona widzi, że skoro zdradziłeś prawie żonę, to ją też zdradzisz. Kto by chciał ciągnąć coś takiego? teraz i na nią by spadło brzemię, że to ona rozbiła związek. Zresztą, ile ją znasz? lata? skąd wiesz jaka będzie w domu? skąd wiesz, jak będzie się zachowywać wobec innych facetów? może z nimi też będzie sypiać na wyjazdach integracyjnych? wiesz tylko tyle, że jest ładna i inteligentna, ale w pracy taka jest, a w domu nie musi. W domu może być zołzą. Ja nie potępiam, każdy ma swoje za uszami, każdy musiał swoje zrozumieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miej godność człowieku. I tak jaj nie miałeś, żeby zerwać z dziewczyną by zawalczyć o tę drugą. Oszukiwałeś tę, która myślała, że jest jedyną. DAJ JEJ SPOKÓJ. Niech ma szansę ułożyć sobie życie z kimś kto ją pokocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wcale nie mam focha
a czy ta pierwsza jest ci taka super wierna...zastanów się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jak tam sprawy z twoją obecną? Gadałeś z nią? W sumie to czemu miałabym cię zjechać? Sam napisałeś, że ta druga laska była mądrzejsza więc chyba nie poleciałeś tylko na jej wygląd? ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawallilem sprawe
ostatnii komentator ma sporo racji bylo w moim zwiazku duzo nie tak, to prawda tyle ze nie mialem nigdy odwagi tego skonczyc, chyba czulem sie winny, moja dziewczyna zawsze a mnie bardzo polegala w trudnych sprawach no i ta kwestia z dzieckem, czulem sie akby w obowiazku zeby dac jej to dziecko kiedys macie racje myslalem, ze juz ta mi pisana i trzeba sie tego trzymac jak poznalem te druga pare lat temu to o jezuuuu takich kobiet powinno sie zakazac to jest zbrodnia miec taka wiedze i taka figure i w ogole wszystko miala, charakter itd nie ludzilem sie ze na mnie spojrzy ale zaprzyjaznilismy sie no ale jak piszecie to jednak w miejscu pracy jest co innego niz na co dzien z kims byc teraz to juz chyba i tak niewazne, bo ja sie do niej nie ma odwagi odezwac, co mam jej powiedziec? ze bedziemy sie przyjaznic? bo dla niej sie NIC nie stalo a dla mnie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawallilem sprawe
czy ta pierwsza jest super wierna cholera nie mam pojecia, zawsze jej ufalem w sumie gdyby sie chciala zrewanzowac i bzyknac z kims to bym to zrozumial gadalem z moja dziewczyna, ona juz niestety wie o wszystkim wiecie male srodowisko no i sprawa sie rypla ona jest wsciekla, ale jeszcze nie podjela decyzji, czy odchodzi to nie jest takie proste wiecie wspolny dom kredyt ja chyba tez nie wiem, co robic dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha wcale nie na wygląd, dobre sobie. Z tym, że mądrzejsza, to każdy by się tak przed sobą tłumaczył. Z czego to miał wywnioskować, z paru rozmów w pracy? a może z tego, że taka mądra, że aż puściła się na obozie mając partnera? faktycznie, pewnie mądrzejsza od żony. No i racja, trzeba mieć jaja by z jedną zerwać zanim się jest z drugą. Co to za trzymanie kogoś w zapasie? wiecznie ją tak będziesz trzymał i nowe testował, a ona to żeby samemu w domu nie być? Ja też miałam taki epizod, ale najpierw zerwałam pierwszy związek, a potem zaczęłam coś z drugim. I bardzo szybko nie wyszło, ale jakoś nie miałam o to do nikogo pretensji, tylko sumienie czyste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×