Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość potszyfffffffffff

dlaczego raptem 40 letnie baby chca dziecka i ciazy??

Polecane posty

Gość gość
Ja wypowiem się w ten sposób. Kiedyś marzyło mi się dziecko w bardzo młodym wieku, 18-22 lata, no ale nigdy nie doszło do tego, bo nie było odpowiedniego faceta. Minęło kilka lat i mam 29 lat, nie czuję chęci rodzenia dzieci, nie wiem czy kiedyś poczuję, ale jednocześnie nawet nie mam potencjalnego ojca takiego dziecka. Niedawno mi się wydawało pod wpływem rozmów z byłym facetem, że chcę, że skoro on chce to są pełne warunki na dziecko. Niestety facet się zmył, zostałam sama, nie wiem czy kogoś znajdę, a nawet jeśli to kiedy..... daję sobie czas do 33 lat, potem to już (przynajmniej na tą chwilę) nie chciałabym mieć dzieci.... Także krytyka w tym temacie jest moim zdaniem bez sensu, życie się różnie układa, a większość ludzi chce jednak zostawić "coś" po sobie, mieć potomstwo, któremu może przekazać część siebie....A patrzenie tylko na to, że na wywiadówkach będzie się starą mamą jest na maksa płytkie, jest przecież dużo pozytywnych aspektów, mimo kilku negatywnych. Tak jak i każdej sytuacji, również ciąży w młodym wieku.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuśki po czterdziestce
żadna nie odpowiedziała na pytanie o siwki, więc to prawda, macie siwki na pipce fuuuuuujjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj to straszne:( pomarszczone wargi też pewnie macie? bleeeeeeeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 37 letnia mloda mama
He he he, tu gdzie mieszkam nie ma 'arabusow' :) ale rozumiem ze dla Ciebie swiat sie konczy na UK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihihi hehhe
mamuśki po czterdziestce ----to ze twoja matka i babcia tak wcześnie się postarzały nie znaczy ze każda kobieta tak ma . Ps współczuje beznadziejnych genów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieci starych rodziców
mają najwięcej do powiedzenia, poczytajcie sobie egoistyczne idiotki na co je narażacie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :))) Rag: "Moja mama urodziła mnie w wieku 39 lat właściwie z czystego egoizmu. W życiu przeszłam przez piekło zaczynając od nazywania mojej mamy babcią, a skończywszy na braku porozumienia i chorobach rodziców. Według mnie jest tylko jedna rzecz, która może usprawiedliwić tak późne macierzyństwo...otóż to, że kobieta posiada już starsze dzieci, które w razie czego pomogą młodszemu. Inaczej jest to 100% egoizm zrzucać swoją starość na biednego młodego człowieka, który zamiast się bawić i myśleć o własnej rodzinie musi niańczyć rodziców (sick!). Parę lat temu zmarł mój tata, a mama miała udar...zamiast skupić się na studiach zastanawiałam się dlaczego ktoś mi zafundował taki los. Rok temu mama zachorowała na alzcheimera, nie potrafi już sama funkcjonować, ja jestem jej jedynym opiekunem. I co mam zrobić? Rzucić studia i pracę i co? A kiedy ja będę miała szansę na moją własną rodzinę i dzieci skoro teraz już nawet nie mam czasu dla siebie? Nawet nie mam szans wyjechać na kilka dni poza miasto odpocząć bo ktoś musi pomóc matce. Kobiety zastanówcie się jaką przyszłość chcecie zgotować swoim dzieciom." :( :( :( Ja: "A ja jestem dzieckiem "starszych" rodziców (starszych od rodziców moich rówieśników) i to osoby takie, jak ja, mają najwięcej do powiedzenia w temacie poruszonym w powyższym artykule. Pary, które są w wieku "dziadków", nie nadają się do wychowywania dziecka - nie mogą uczestniczyć w jego zabawach, nie rozumieją młodzieńczych rozterek, a nierzadko zdarza się, że umierają, nim dziecko staje się samodzielne. Zawsze znajdzie się grupa osób, które uznają, że "późne macierzyństwo/ojcostwo to radość" - ale dlaczego nie mówi się, że "starsi rodzice gwarantują szczęśliwe dzieciństwo"? Proszę wszystkich o chwilkę namysłu nad tym stwierdzeniem. Mam kilka słów, ku przestrodze dla par, które jeszcze nie zdecydowały się na dziecko - proszę, nie odkładajcie decyzji o założeniu rodziny "na ostatnią chwilę". Co stanie się z Waszymi dziećmi, kiedy Was zabraknie? Czy nie okaże się, że dorastająca córka, czy syn, będzie woleli rozmawiać z ciocią, sąsiadką, ojcem kolegi czy jego bratem o sprawach, które ich rówieśnicy poruszają z rodzicami? Tylko dzieci "starszych" rodziców potrafią zrozumieć, jaka jest cena za późną decyzję pary o założeniu rodziny - mnie bardzo trudno było wyjść spod "klosza" nadopiekuńczości starszych rodziców, którzy przy wychowaniu swego dziecka kierowali się zasadą "Zapomniał wół, jak cielęciem był.". Jestem wdzięczna wszystkim dorosłym, którzy mnie, jako młodą osobę, potrafili poprowadzić ku życiu - mówię tu, chociażby, o młodych kobietach z mojej rodziny. To dzięki nim przestałam być aspołeczną, niepewną swoich decyzji życiowych, osobą. To dzięki nim udało mi się stać samodzielną i podnieść po śmierci Mamy. Gdyby nie oni, nie miałabym nikogo - Tato jest schorowany i tylko pomoc bliskich pozwoliła mi skończyć liceum i rozpocząć wchodzenie w dorosłość. Przyszli rodzice - w imieniu wszystkich dzieci osób, których mama i tato zdecydowali się na późne macierzyństwo/ojcostwo: proszę, nie myślcie, że "Jakoś to będzie.". Zastanówcie się już teraz, jak będzie wyglądać pierwsze osiemnaście lat życia Waszego dziecka. To ono jest najważniejsze i to jego dobro liczy się dla Was najbardziej." :( :( :( kalina: "Wg mnie po 40 planowanie dziecka to totalny egoizm!!!!!! Sama jestem dzieckiem po 40...( rodzice mieli 43 lata jak się urodziłam-wpadka). To była MASAKRA!!!!!!! Dzieciństwo zrąbane po całości... to "babcia po Ciebie przyszła" to był jakiś horror! Wstydziłam sie rodziców baaaaardzo długo. Chyba dopiero w liceum zaakceptowałam ich wiek. Ponadto starzy rodzice= nadopiekuńczy rodzice. u nas akurat mama całe życie miała dzieci ( bo były spore różnice wieku i jak ja sie urodziłam, to siostra miała 7 lat, a 2 pozostałe były duzo starsze) więc nadopiekuńczość mi nie groziła, ale teśc mój ma teraz 3 letniego syna ( wcześniej tylko miał mojego męża) i to jest patologia totalna!!!!!!!! Nawet domofonem dzwonić nie można, na ręce nikt nie mógł brać, bo na bank upuści itp.... Ludzie nie zdają sobie sprawy z tego jaką krzywde robią dzieciom! Moi rodzice ciągle mi powtarzali: Boże żebyśmy chociaż narodzin Twoich dzieci doczekali... teraz mam córke i jest: Boże żeby chociaż komunii dożyć.... No po prostu PARANOJA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!" :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieci starych rodziców
biedne dzieci już nawet na internecie pytają obcych czy mają starą matkę:( 13letnia dziewczynka pyta czy jej 51 letnia matka jest stara:( urodziła ją mając 38:( i ponad 60% odpowiedziało że TAK MA STARĄ MATKĘ:( biedne dziecko:( http://zapytaj.onet.pl/Category/001,005/2,3725340,Czy_mam_stara_mame.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do tej wyzej - ludzie lubia zwalac swoje niepowodzenia zyciowe na cokolwiek - w tym wypadku na starych rodziców. Ja ze swoich starszych rodziców byłam zawsze dumna: madrzy, wykształceni, na stanowiskach , nigdy nie spotkałam sią z najmniejszymi docinkami,raczej mi zazdroszczono domu i rodziny. Świetny kontakt z rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widać, ze pisza tu prymitywy, ktore nic soba nie przedstawiaja, oprocz mlodego ciala ( ktore tak czy inaczej sie zestarzeje), dla nich to jedyna wartość -cóż, jesli same nie mają rozumu, osiagnieć, ambicji - to nie rozumieja, ze to mozna cenic u rodziców

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie. Ja też czuję różnicę pokoleniową i to sporą, bo 30-31 lat, ale to nigdy nie przeszkadzało mi w docenianiu rodziców, mimo, że kiedyś mojego tatę wzieli za mojego dziadka :) no i co, może ja wyglądałam młodo. Nie wstydzę się, a choroba może dopaść każdego w każdym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdyby nie ci STARZY RODZICE to by tych kretynek na swiecie nie bylo :-O-O:-O skad sie biora takie pop*****lence :-O ciesz sie ze zyjesz i dziekuj rodzicom za to idiotko jedna z druga:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
starszych rodzicow przynajmniej stac na dzieci, nie zeruja na opiece stolecznej i na wlasnych rodzicach, nie zrzedza, ze nie maja kasy na mieszkanie, ze wszystko drogie i ze nie dosc sie wyszaleli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaaasne , największe głupstwo jakie słyszałam, haaaaaaaaaha to po 40 każdy ma swój dom, pracę i sytuację finansową super? ahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieci starych rodziców
to przykre, że dalej do was nie dociera mamuśki po 40-tce, że to dzieci mają najwięcej do powiedzenia a jak widać żadne nie cieszy się z takich starych rodziców:( tylko wstydzi:( i ma z nimi kłopoty:( teraz macie 40 lat i czujecie się niby super (i podobno tak wyglądacie:D), ale jak dziecko będzie nastolatkiem będziecie grubo po 50-tce a ojciec jeszcze starszy, zastanówcie się nad tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my sie nad niczym zastanawiac nie bedziemy bo mamy was w doopie oraz wasze zdanie. kapito?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli wy jesteście najważniejsi, nie wasze dzieci...kapito!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
TYLKO dzieci źle wychowane wstydzą się "starszych " rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja matka i ojciec byli pod 40-stke, kiedy sue urodzilam. faktycznie nadopiekunczosc pelna geba, za co place czesciowo do dzis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystkie się wstydzą tylko nie wszystkie do tego się przyznają rodzicom, większość nie mówi bo nie chcą ich ranić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na myśl by mi nie przyszlo, żeby sie wstydzić moich starszych rodzicow, są wspaniali. Jeśli ty masz jakichs prymitywnych staruchów w rodzinie i innych nie znasz, to twój problem. Nie wszyscy pochodzą z burackiego środowiska:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy wy czujecie co pierdolicie
1.Dzieci rodza sie w patologicznych rodzinach, inne sa bite, molestowane, sa dzieci ktore nie maja co jesc, dzieci w domach dziecka, dzieci zabijane przez rodzicow, dzieci bez perspektyw, zyjace w jednym pokoju z kilkorgiem rodzenstwa, dzieci kalekie, dzieci ciezko chore 2.Jesli najwiekszym problemem kogos jest to ze ma starszych rodzicow to mu sie w d***e poprzewracalo Amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idiotyczne uogólnienia. Wasniewska jest mloda - i co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakim trzeba być burakiem żeby wstydzić się własnych rodziców tylko dlatego ze później zdecydowali się na dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
normalnie idiotko jak nie potrafisz tego pojąć, że dziecko się wstydzi i jest to niezależne od niego to nie mam pytań. Dzieci też wstydzą się zaniedbanych matek, grubych, chorych rodziców i nie ma to nic wspólnego z tym, że kochają rodziców nad życie! Wstyd to naturalna sprawa, mój brat miał np w klasie (gimnazjum) chłopka którego ojciec był po 70tce a matka miała około 40tki. Chyba łatwo się domyślić ile matka miała lat jak go urodziła a ile miał ojciec i jak duża była między nimi różnica wieku, i tak chłopak się wstydził ojca, choć niewątpliwie go kochał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze coś, ja miałam w klasie dziewczynę, której matka była sprzątaczką w naszej szkole, i tak wstydziła się matki i udawała że jej nie zna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieci się wstydzą przede wszystkim głupich rodziców..a takich jak widać tu nie brakuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wstydzic to sie mozna, jak rodzice kradną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam nadzieje ze wasze bachory tez beda sie wstydzic niektorych z was:-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja mam nadzieję staruchy, że nie będę musiała utrzymywać z moich podatków waszych dzieci jak kopniecie w kalendarz albo staniecie się niedołężne,bo zachciało się słodkiego bobaska po 40tce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dobrze ze kobiety sie poddaja presji spoleczenstwa i nie rodza tak pozno jak na zachodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie, na zachodzie niby takie wszystkie wykształcone, obyte, dorobione, zaradne, wybierają świadome macierzyństwo (czytaj biorą się za robienie dzieci po 40tce) a jakoś na starość kończą w domach starości, ich wyczekiwane, "świadome" i dopieszczone dzieci mają ich w d***e i nawet nie odwiedzają ewentualnie po 'ojro':D później sprowadzają Polki żeby im d*pska podcierać i pampersy zmieniać:O bo te światowe dzieci się brzydzą starych rodziców takie macie super wzorce mamuśki po 40tce:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×