Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dbhdhtjjr

jak to rozwiązać??

Polecane posty

Gość dbhdhtjjr

mam koleżankę, znamy się od 8lat, spotykamy się raz na jakiś czas na pogadanie. Problem w tym, że ta relacja jest strasznie płytka, właściwie nie mogę na nią liczyć, kilka razy zdarzyło się, że jak poprosiłam o pomoc to odmówiła. Nazbierało mi się przez to dużo żalu. Wiem, że ona jest pozytywnie nastawiona do mnie, życzy mi dobrze, ale dla mnie spotkanie na ploty to za mało. Jednocześnie nie chcę zrywać znajomości. Wiem, że jak jej powiem szczerze co mi leży na wątrobie, to ona tego nie przyjmie. Nie wiem jak to rozwiązać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudna sprawa, bo obecnie większość ludzi preferuje taki relacje, pośmiać, powygłupiać, pogadać o bzdurach i do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz zaryzykować i powiedzieć szczerze, skoro i tak mocno ci na tej znajomości nie zależy. No ale jak to tylko koleżanka, to wiesz też nie ma co liczyć na pomoc zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tekstu nie wynika czyś kobieta ,czy facet,jeśli facet ,to jesteś koleżanką z penisem-czyli nic więcej nie osiągniesz,jeśli kobietą,to wychodzi z tego,że koleżanka tylko potrzebuje twojego towarzystwa,poklasku,możliwości opowiedzenia o problemach,ty sie nie liczysz.Odsuń się na chwilę,zobacz czy będzie ciebie jej brak,inaczej zawsze będziesz w odwodzie i na zawołanie.Jeśli to przyjaciółka-to zrozumie,bo przyjaciołom można mówić wszystko,ale raczej ,to tylko koleżanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem co Ty tu chcesz rozwiązywać. Otaczamy się różnymi ludźmi- rodziną, przyjaciółmi ale także i zwykłymi znajomymi. Dziewczyna może nie chce się z Tobą przyjaźnić- szuka koleżanki/ znajomej, z którą czasami napije się kawy ale nic więcej. Na siłę z nikogo przyjaciela nie zrobisz więc albo pozostaje Ci zaakceptować taką relację jaka między Wami jest ( ewentualnie czekać aż coś Was do siebie bardziej zbliży i zmieni się charakter Waszych kontaktów) albo zrezygnować z tej znajomości jeśli Ci jej forma nie odpowiada. Innego rozwiązania nie widzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodam jeszcze, ze skoro boisz się powiedzieć jej, co Cię boli i co Ci nie pasuje, to jakoś nie widzę szans na wzmocnienie tej relacji. Na przyszłość- najlepiej takie rzeczy załatwiać od razu, mówić wprost co nam nie odpowiada- wtedy żadne żale się nie kumulują i jest po prostu łatwiej i klarowniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dbhdhtjjr
jestem kobietą. zależy mi na tej znajomości, ale ja nie umiem tak płytko funkcjonować z kimś. Wiem, jaka jest różnica między zwykłą znajomą a przyjaciółką. Mam kilka koleżanek i nie oczekuję od nich niewiadomo czego. Ale tutaj chodzi o coś więcej. Teraz jestem w ciąży, wiedziała od początku, jak również o tym że mam problemy różne, nie odzywała się przez pół roku :( To nie jest typ osoby, który przyjmie krytykę, nawet łagodnie wyrażoną. Wiele razy już chciałam powiedzieć o swoich oczekiwaniach, ale wiedziałam że wtedy ta relacja się skończy. I tak chodziłam na kompromis przez kilka lat, az doszłam do ściany. Teraz to tylko w jedną albo drugą stronę. Ja nie lubię tak skreślać ludzi, wiem że w tym prypadku to jest problem jej osobowości, ograniczeń. Niestety widzę marne szanse na wzmocnienie tej relacji, zazwyczaj takie rzeczy dzieją się w obliczu problemów życiowych, ale takie już były, u mnie i uniej. W moje ona się nie angażuje, a swoje przemilcza. Taką jest osobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dbhdhtjjr
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem o co Ci chodzi. to zwykła znajomość a Ty chcesz z tego robić przyjaźń. Nie każdy ma na to ochotę. Robisz problem z niczego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×