Gdzie się podziali fajni faceci?

hej, to sem ja pane hawranek :D

ojejć, zrozumieć skromnego faceta ;)

skup się na tych 10% , to całkiem proste

Gdzie jest ten 10% żebym mogła sie skupic na nim?

nie ma co rozumieć, posłuchaj tego co ja teraz słucham :) www.youtube.com/watch?v=hDPekw5M3Dc

mnie się pytasz?? ja jestem skromny ;) poszukaj, pewnie w jakiejś galerii

Sami skromni, jak miło :)

poszli :(

galerie to prawie jak galery. tyle, że galernicy ustąpili miejsza galeriankom . :P

oj tam, ja po angielsku nie chadzam :D

fikołek dlaczego nie jestes na wywczasach? a może jesteś?

nie jestem galerie są nudne

ha , zgadzam się, ale ileż ludzi chodzi tam wypocząć :) galerie dla niektórych to jak drugi dom :). też czasem chodzę, dziś kupiłem w sklepie herbacianym orzechy w czekoladzie i herbatę "letnia łąka"

galerie nie są nudne, galerianki tak, wszytko zależy z kim, w jakim celu i do jakiej galerii zmierzasz

Zimą to co innego, można sie umówić na kawkę z koleżanką albo na lody czy do kina ;) wieki nie byłam w galerii i nie czuję potrzeby.

Jako kobieta lubię rozrywkę pod tytułem chodzenie po sklepach :D ale tylko od czasu do czasu :)

no fakt, powiedziałbym też, na fajnego bruneta cieżko trafić w galerii. a tak statystycznie to chyba szatynów najwiecej?

no tak, po sklepach, bo szczęścia nie dają pieniądze, tylko zakupy :D

w galerii nie chodzi wyłącznie o zwiedzanie, poznawanie ludzi kultury, artystów, pewnego rodzaju outsiderów wzbogaca życie, zajmuje czas w sposób wartościowy i nie koniecznie mam na mysi przemądrzałych pseudoartystów po studiach

ja zcasem zaglądam do zoologicznego, popatrzeć na inne gatunki :P

Nie wiem, rzadko bywam w galerii, ludzie tam zajęci sa sobą, pędzą od sklepu do sklepu. Czasem dam sie zwariować i kupię kilka sukienek :D ale normalnie jestem obojętna na tego typu rozrywki. Dobrej nocy

a artystów, to kiedyś na murku we Władysławowie siedziała dziewczyna zbierała do kapelusza grając na skrzypcach. O rajuśku, jak popylała, aż dostałem gęsiej skórki. nic podobnego nigdy nie słyszałem. Do dziś nie wiem, studentka zbierajaca na naukę, czy profesjonalistka chcąca sie rozerwać ....

hej, pora uderzyć w kimono.

podbijam ;)

Zdefiniujcie proszę co znaczy fajny facet?

Mogę jedynie podać definicję faceta fajnego dla Fikuśnej :) Mianowicie: mężczyzna inteligentny, z dystansem do siebie, poczuciem humoru, wierny, lojalny, honorowy, sympatyczny, ciepły troskliwy, posiadający u mnie autorytet, po prostu ktoś wyjątkowy w moich oczach a zarazem ktoś do kogo aż pragnę sie przytulić :)

"mężczyzna inteligentny, z dystansem do siebie, poczuciem humoru, wierny, lojalny, honorowy, sympatyczny, ciepły troskliwy, posiadający u mnie autorytet, po prostu ktoś wyjątkowy w moich oczach a zarazem ktoś do kogo aż pragnę sie przytulić" Fiku ja taki jestem!

tóQik - wiem, tu tylko złośliwcy bez honoru robiący świństwa, a nie to tylko Ty ...

Haroldzie, co słychać u żony?

fiku miku czyli wygląd zewnętrzny nie ma znaczenia by być fajnym?