Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

LISTONOSZ ZŁODZIEJ

Polecane posty

Gość gość

LISTONOSZ ZŁODZIEJ!!! Jestem wściekła aż się we mnie gotuje. Właśnie dostałam przekaz pieniężny za pośrednictwem poczty polskiej. Był to zwrot za odesłany towar do sklepu internetowego. Kwota 270 zł. Drzwi otworzył ojciec, listonosz dał mu pieniądze poprosił o podpis, dał kwitek. Tylko mądry ojciec nie porównał kwoty na kwitku z tym co otrzymał do ręki. Ale listonosz cholera jasna nie powinien oszukać. Do ręki dostał 230 zł. 40 zł mniej niż powinno być. No i co ja teraz zrobię? na kwitku mam dobrą sumę, suma jest pokwitowana, a listonosz się nie przyzna. Czy zrobił to przez pomyłkę czy złośliwie i chciał ukraść kasę tego się nie dowiem. Bo na poczcie reklamacji nie uznają nie mam dowodów. Ojciec nigdy nie sprawdza mi przesyłek przy listonoszu czy przyszła w całości, nie przelicza kasy. I może listonosz wykorzystał tę jego ufność. Nie wiem. Bo, że ojciec mnie oszukał to nie sądzę, nie okradał by własnej córki i oszukiwał co do pieniędzy. No wściekła jestem niemiłosiernie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zadzwoń na pocztę i powiedz o całej sytuacji, ktoś porozmawia z listonoszem i ten albo się pomylił i jutro odda Tobie kasę, albo będą mieli na niego oko bo może to nie pierwszy raz. Nie zostawiaj tego bez wyjaśnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idz na poczte! moze sie pomylił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mógł się pomylić, nie posądzaj tak od razu, ale zadzwoń na pocztę i zapytaj, czy listonoszowi zgadzała się kwota przy rozliczeniu. Powiedz ile zostawił. Jutro Ci przyniesie. Albo też może być tak jak mówisz, że nie jest uczciwy, ale jak takie sygnały będą dostawać, to mu zrobią prowokację za jakis czas i go złapią. Tak czy siak zadzwoń, mówię Ci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro ojciec podpisał odbiór pieniędzy to nie ma o czym rozmawiać.Brak dowodów że listonosz mniej wydał jak powinien.Możesz poinformować naczelnika poczty o zdarzeniu zgłoś jako reklamcje.Ale dowodów nie masz że listonosz oszukał.Na przyszłość nie pozwól żeby Twój ojciec odbierał Twoją korepondencję i po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ojciec musi odbierać moją korespondencję, ojciec lub mama. Bo ja wszystko zamawiam na adres domowy, sama wynajmuje i tu niekoniecznie by trafilo w moje rece, bo mieszkam z innymi osobami. Poprosze mame zeby sie przeszla na poczte i wyjasnila sprawe. Watpie, ze kase odzyskam, ale moze rzeczywiscie zasygnalizowac ta pomylke warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może tatuś potrzebował drobnych?;-) w końcu tatuś ...podobnie jak listonosz...też człowiek;-) różnie to bywa:D 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
40 złotych to nie dużo , a listonosz też człowiek musi za coś pić ;) nie gniewaj się na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×