Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ggkggjgkg

Błyskawiczna ankieta: widzisz trzylatka któremu rodzic daje trzy klapsy w tyłek.

Polecane posty

Gość ggkggjgkg

Jak w temacie. Widzisz że matka dogania uciekającego trzylatka i daje mu w tyłek trzy klapsy. Dziecko płacze. Matka odprowadza do domu za rękę. Co myślisz (ewentualnie robisz): 1. Dogoniłabym i zwróciła jej uwagę a może zadzwonić po odpowiednie służby? Jeśli masz więcej zapału, wykonujesz przynajmniej jedno z działań. 2. Dobrze widzieć że wciąż niektórzy rodzice reagują na zachowanie dziecka i nie boją się ostrych metod. Matka poważnie traktuje swoją rolę. 3. Nie wiem o co chodzi, nie moja sprawa, widocznie tak miało być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggkggjgkg
Odpowiadam za siebie, ja najbliższa jestem wyborowi dwójki. Zauważyłam że takie mam skojarzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To zależałoby jeszcze od kilku czynników. Ogólnie rzecz biorąc, jestem przeciwna biciu dzieci, jednak rozumiem że każdy jest człowiekiem i taki uciekający trzylatek (zwłaszcza koło r***liwej ulicy) może matkę wyprowadzić z równowagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę sobie "Ale durna baba" i idę dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 nie jestem za bezstresowym wychowywaniem bo to bzdura zareagowałabym jeśli rodzic by szarpał albo wulgarnie odzywał się do dziecka nie widzę nic niestosownego w klapsie gdy dziecko jest nieposłuszne lub jego zachowanie może zagrażać jego bezpieczeństwu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skoro zasluzyl to oberwal,od klapsa jeszcze nikomu d**a nie spuchla a grzdyla doprowadzil taki klaps do pionu.Nie jestem za jakims katowaniem biciem pasem itp....ale klaps? Jak sie nalezy to tez przyloze.Nie pozwole by mi dzieciak robil co chce i na glowe wchodzil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggkggjgkg
Nie no... oczywiście że inaczej wyglądają trzy klapsy dane dziecku które np uciekało, i teraz idzie naburmuszone, prowadzone przez matkę a inaczej trzy klapsy wyraźnie dane z całą siłą, dziecko ciągnięte, przerażone i co tam jeszcze... Jak piszę, mam takie odczucia, widząc czasem że rodzic dał klapsa, czy trzy, że to dziecko jest bardziej dopilnowane i bardziej rodzicom zależy. I przeciwnie, niepokoi mnie gdy dziecko krzyczy, rzuca się na ziemię, dopuszcza agresji a rodzic odprowadza na bok, nie reaguje i ogólnie prawie modli się tylko dziecko nie widzi logicznej reakcji. Pytam też bo sama mam córę ponad trzyletnią i ostatnio "odbiło jej" i uciekła z placu zabaw, i musiałam gonić ją przez kilkaset metrów. Gdy dogoniłam, to cudem się opanowałam. (Uciekała z zabawką innego dziecka, potem zabawkę rzuciła, i wybiegła poza plac i dalej w stronę domu).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holik
2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holik
2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggkggjgkg
To na razie jest 4 za opcją 1. (wliczmy "ale durna baba" do punktu 1., gdzie mowa o krytyce) i 11 za opcją 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2. pod warunkiem, że była to kolejna ucieczka i zwykłe tłumaczenie dziecku nic nie dało, a np.obiecywał, że nigdy więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mia ta cara
2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie ze 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15 lat temu byłam Au Pair w Stanach i byłam zszokowana tym jak tam dzieciaki rządzą rodzicami, nie musiałam długo czekać by zobaczyć to samo w Polsce a wszystko w imię dobra dziecka, brak dyscypliny, jasnych reguł a potem dzieciaki tracą wyczucie gdzie są granice i kto jest autorytetem potem jest tylko gorzej: wagarowanie, seks nieletnich, narkotyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 jka jak najbardziej !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noemka
2 poprosze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez mysle - durna baba, niepotrafiąca inaczej wychowywać. Cóz, idę dalej i wspolczuje dziecku. Chyba,ze dziecko bardzo placze,baba drze pysk, wtedy interweniuje i zwracam babie uwage ( aczkolwiek wiem,ze groch o scianę, tym bardziejjak widze wpisy wyzej). MOj znajomy kiedys nie wytrzymal i kiedy baba lala na ulicy dziecko, schylil sie nad jej wypietym tylkiem i go w niego fest trzasnąl. W koncu na jedno wychodzi - silniejszy leje slabszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2...
na pewno nie 3. choć dwa raczej bez takiego komentarza myślowego (że dobre są ostre metody, bo zwykły klaps to żadne ostre, tylko zwykłe).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lauferkaa
zdecydowanie 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodam,że wychowalam 2 dzieci bez klapsow , sa dorosle, zadnych narkotykow, papierosow, picia , problemow w szkole itp nie bylo. Mnie tez tak wychowano. Ale do tego trzeba sie przylozyc, uderzyc jest najprosciej. Uderzyc byle idiota potrafi, skutecznie wytlumaczyc jest trudniej, trzeba użyć rozumu ( ktorego nie kazdemu starcza)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 z odrobiną 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze dodam: charakterystyczne, ze nikt nie pyta dokad dziecko ucieka i dlaczego, na jakim terenie. Bo dziecko to nie czlowiek. Moze sie po prostu bawi, jest"niewybiegane".moze jest to np w lesie, moze sie boi matki - itd. A tu wszyscy rowno - klapsy. I potem sie dziwic ,ze wychowuje sie bezmyslme, tepe, niesamodzielne spolecznstwo, nie uczy sie, nie tlumaczy -jest tresura a jak na horyzoncie nie widac bata, to taki obywatel potem soebie"uzywa "- co im starszy, tym bardziej niebezpieczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze cd.. -a jesli matka uzna, ze dziecko jest za male,zeby cokolowiek rozumiec, a moze byc jakies zagrozenie ,powinna je trzymac mocno za reke i nie wypuszczać a nie lac po fakcie ( kiedy to sama je na jakies niebezpiczentwo narazila). Jak juz komus dac klapsa - to matce za nieodpowiedzilne zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolekkk
podchodzę do matki i też jej daję 3 klapsy w tyłek i pytam czy było przyjemnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matko gościu powyżej to tylko pytanie nikt się nie będzie zagłębiać co kto jak i gdzie osobiście też nie mam nic przeciw klapsom klapsom nie torturom !!! dzieci obecnie są naprawdę coraz gorsze wina rodziców zapewne też ale duży wpływ ma otoczenie i niech nikt nie mówi że nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×