Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a ja juz nie szukam

Dziewczyny, fajnych i wolnych facetów koło 30stki po prostu NIE MA!

Polecane posty

Gość gość
przy czym "nie idzie z laskami" oznacza że po prostu nie jest fajny. niby na pozór w porządku. w internecie może napisać: jestem przystojny, mam pracę itd itd ale kobietom się nie podoba i nie potrafi żadnej sensownej poderwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam taką teorię, że wiele samotnych osób nigdy nie miało wielu znajomych płc**przeciwnej. Wiadomo, że w ciągu życia takie osoby się poznaje, ale szansa na dopasowanie się z kimś w związku z tym jest mniejsza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co ma dość
,,przy czym "nie idzie z laskami" oznacza że po prostu nie jest fajny. niby na pozór w porządku. w internecie może napisać: jestem przystojny, mam pracę itd itd ale kobietom się nie podoba i nie potrafi żadnej sensownej poderwać." - jestem kobietą, ale stanę w obronie tego faceta. Ja też niby fajna, niby ładna (tak słyszałam) i jakoś jestem sama. Inna sprawa, że facet może ma bardzo wysokie wymagania i babki mniej atrakcyjnej niż J. Krupa i N. Siwiec nie weźmie, co też jest dość prawdopodobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmm... to że twój kolega żołnierz się ożenił to jedno u mnie też sa tacy z żonami iu dziewczynami co nie zmienia faktu że jest wielu bez - przyczyny sa różne - ja np. przyznaje nie jestem typem imprezowicza i duszy towarzystwa więc może to jest to że nie poznaje zbyt wielu kobiet a wymagania co do wyglądu jakieś mam ale bez przesady z tą Siwiec :) ale fakt jest taki że życie to nie schematy i pisannie że ktoś nie ma to na bank jest z****** a ja ma to jest super to jakiś idiotyzm. Moi wolni koledzy szukają fajnych dziewczyn a takich nie ma zbyt wiele w naszym otoczeniu - możliwe ze cos przespałem ze za późno zacząłem ale to nie znaczy że jestem beznadziejny ehh spadam stąd bo to co piszecie jest dziwne i tendencyjne - to forum jest jakies dziwne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ja np. przyznaje nie jestem typem imprezowicza i duszy towarzystwa" x no i właśnie tu może być problem bo skoro jesteś raczej mało imprezowy i niezbyt śmiały w stosunku do kobiet a jednocześnie "jakieś tam wymagania" masz czyli chciałbyś laskę dosyć atrakcyjną - taką która facetów ma "na pęczki" i na ogół jest jednak "imprezowa" to może być problem. "męskie" środowisko w którym się obracasz to tylko "wisienka na torcie" a nie główna przyczyna twoich niepowodzeń. przyczyną jesteś ty sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja też niby fajna, niby ładna (tak słyszałam) i jakoś jestem sama." x a to że jesteś fajna i ładna to słyszysz od facetów którzy cię podrywają czy od rodziny i koleżanek? bo to ma naprawdę duże znaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co ma dość
,,a to że jesteś fajna i ładna to słyszysz od facetów którzy cię podrywają czy od rodziny i koleżanek? bo to ma naprawdę duże znaczenie." - częściej słyszałam od facetów, ale widocznie te słowa były nic nie warte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no więc skoro ty się im podobałaś to może za bardzo byłaś wybredna? generalnie chodzi mi o to że przyczyna jest w nas. oczywiście taki żołnierz ma trudniej niż facet kończący polonistykę gdzie na jego jednego przypada 50 lasek. ale i tak wszystko zależy od nas. od tego jacy jesteśmy, czego oczekujemy i co robimy. i dlatego wolni po 30 to raczej taki drugi "sort".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co ma dość
No trudno, niech będzie że jestem towarem gorszej jakości, trudno. Ja sobie materiału DNA z którego się składam nie wybierałam. To jaką mam osobowość, typ sylwetki, urodę nie jest zależne ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
p********ie o szopenie - życie to nie bajka nie jest czarno białe - czasmai szuka sie kogos wyjątkowego i można byc super i smiały ale niee weźmiesz paszteta i debila więc tak sie jest samemu az sie znajdzie swoją połówkę a wy tu upraszczacie mocno wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to nie tak, że jeżeli ktoś ma wysokie wymagania, to chyba żaden drugi sort, tylko mądrze wybierający ludzie? Jakieś wymagania trzeba mieć, a nie ślepo lecieć, byle mieć. Może lepiej tak niż dusić się z związku, który nie raz z zewnątrz wygląda na udany. Jeżeli taki koleś spotka dziewczynę, która spełni te wymagania (niech będzie że ona też miała wymagania i on je spełnia), to oboje mogą czuć się wyjątkowi, a nie z przypadku. Możliwe też że faceci wyczuwają parcie jakie mają kobiety około 30, a takich babek lepiej unikać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co ma dość
Ja bym mogła być w niejednym związku, ale z facetami, którzy do mnie nie pasowali. Jaki to miałoby sens? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no właśnie o to chodzi. jak tu napisał pewien geniusz "ludzie są różni". są ci atrakcyjni w których co chwila ktos się "zakochuje" i są tacy w których nikt się "zakochać" nie chce. jeżeli się nalezy do tej drugiej grupy to trzeba się z tym pogodzić a nie wydziwiać że to świat jest zły. pewnie że lepiej być bogatym i zdrowym niż biednym i chorym ale jeżeli tacy będziemy to nie ma o co mieć pretensji do świata że nie dał nam tyle co innym. nalezy szukać przyjemności na swoją miarę a to że ci atrakcyjniejsi częściej są pozajmowani niż ci wolni i po 30 o fajnego jest trudno to żadne odkrycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda nałożona z gory
wczas się kapnęła jedna z drugą, co robiłyscie za mlodu, bawiłyscie sie w przelotne związki... teraz narzekacie na brak zainteresowania, ale to czysta bilogia drogie panie, udawanie dojrzełej emocjonalnie kobiety nic wam nie da, bo to pozory które serwujecie meżczyznom, miałyście swój czas na poszukiwania, mając takie atuty jak uroda i młodość, tylko zapewne hulało się z róznymi przystojniakami :D x teraz macie wybór taki, albo starszy partner od siebie, albo pozostac przy tym co robiłyście wczesniej, czyli przygodny seks, luźne związki, zawsze się znajdzie facet który chce się zabawić, sory za szczerość ale ją kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćka
gość co ma dość Taki sens, że jak to wyraził się mój były "trzeba się przyzwyczajać". Ale kiedy za dużo wyłazi tego przyzwyczajania się, to kompletnie nie ma sensu, zrozumiałam to i od tej pory nie wkopuję się w związek, żeby "spróbować, zobaczyć". Jak facet wydaję mi się tępy albo zbyt agresywny czy po prostu nieatrakcyjny fizycznie to się z nim nie bawię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co ma dość
Czyli całe życie będę sama? No trudno, widocznie tak ma być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja bym mogła być w niejednym związku, ale z facetami, którzy do mnie nie pasowali." x no wiadomo że najlepiej to by do ciebie pasował jakiś brat pitt albo george clooney ale jakoś na siebie nie trafiliście. a taki pospolity krzysiek czy tomek to nie bardzo do ciebie pasuje. coś mam wrażenie że przyczyna twojego "braku szczęścia w miłości" jest prozaiczna - za dużo hollywoodzkich filmów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"teraz macie wybór taki, albo starszy partner od siebie, albo pozostac przy tym co robiłyście wczesniej, czyli przygodny seks, luźne związki, zawsze się znajdzie facet który chce się zabawić, sory za szczerość ale ją kocham" Taka tam szczerość oparta na tym, że znasz kilka puszczających się kobiet? I lubisz jak to facet się zabawić, no rzeczywiście szczerość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co ma dość
,,no wiadomo że najlepiej to by do ciebie pasował jakiś brat pitt albo george clooney ale jakoś na siebie nie trafiliście. a taki pospolity krzysiek czy tomek to nie bardzo do ciebie pasuje. coś mam wrażenie że przyczyna twojego "braku szczęścia w miłości" jest prozaiczna - za dużo hollywoodzkich filmów." - bzdury nad bzdurami. Nie będę z mężczyzną z którym nie ma o czym porozmawiać i nie będę z mężczyzną który W OGÓLE mnie nie pociąga fizycznie. A może powinnam być na siłę z totalnie nieodpowiadającym mi z wyglądu tłumokiem, żeby tylko nie być samą? Tak by było najlepiej, co nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda nałożona z gory
no właśnie o to chodzi. jak tu napisał pewien geniusz "ludzie są różni". są ci atrakcyjni w których co chwila ktos się "zakoch*je" i są tacy w których nikt się "zakochać" nie chce. jeżeli się nalezy do tej drugiej grupy to trzeba się z tym pogodzić a nie wydziwiać że to świat jest zły. pewnie że lepiej być bogatym i zdrowym niż biednym i chorym ale jeżeli tacy będziemy to nie ma o co mieć pretensji do świata że nie dał nam tyle co innym. nalezy szukać przyjemności na swoją miarę a to że ci atrakcyjniejsi częściej są pozajmowani niż ci wolni i po 30 o fajnego jest trudno to żadne odkrycie. x x mądre słowa, ale jak sie tak zagłębić to nawet przeciętniary biegają za przystojniakami z kasą, nawet jesli mają byc tylko zabawką, taka jest natura kobiet, przykładowo sa muzycy rockowi co twierdza ze nigdy nie spali z ta samą kobietą drugiego dnia, wygląd, pieniądze, sława, charakter jak byliśmy uczeni z czystej poprawnosc***olitycznej, to tylko miły dodatek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może być pospolity Krzysiek czy Tomek, byleby pospolity nie znaczyło "głupi, brzydki, nudny, ale kochający".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda nałożona z gory
,,no wiadomo że najlepiej to by do ciebie pasował jakiś brat pitt albo george clooney ale jakoś na siebie nie trafiliście. a taki pospolity krzysiek czy tomek to nie bardzo do ciebie pasuje. coś mam wrażenie że przyczyna twojego "braku szczęścia w miłości" jest prozaiczna - za dużo hollywoodzkich filmów." - bzdury nad bzdurami. Nie będę z mężczyzną z którym nie ma o czym porozmawiać i nie będę z mężczyzną który W OGÓLE mnie nie pociąga fizycznie. A może powinnam być na siłę z totalnie nieodpowiadającym mi z wyglądu tłumokiem, żeby tylko nie być samą? Tak by było najlepiej, co nie? x a to ciekawe czy jestes taki cud :D nie piszę tego żeby ci dogryżć, nie oto chodzi, ale atrakcyjnych ludzi nie ma tak dużo, pewnie sama też nie jesteś modelką a szukasz cudów na kiju :D ludzie mają teraz zryte głowy, wolą być sami niż z kimś przykładowo na swoim poziomie atrakcyjnośći, bo każdemu marzy sie piekna kobieta a kazdej przystojniak :D taka prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda nałożona z gory
Może być pospolity Krzysiek czy Tomek, byleby pospolity nie znaczyło "głupi, brzydki, nudny, ale kochający". x wiec własnie, tak samo faceci olewają brzydkie dziewczyny, reka ręke myje, tu nie ma cudów, więc ty też masz prawo tak robić, ludźmi rządzą potrzeby natury

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co ma dość
,,a to ciekawe czy jestes taki cud smiech.gif nie piszę tego żeby ci dogryżć, nie oto chodzi, ale atrakcyjnych ludzi nie ma tak dużo, pewnie sama też nie jesteś modelką a szukasz cudów na kiju smiech.gif ludzie mają teraz zryte głowy, wolą być sami niż z kimś przykładowo na swoim poziomie atrakcyjnośći, bo każdemu marzy sie piekna kobieta a kazdej przystojniak smiech.gif taka prawda" - a nie wpadłeś mądralo na to że to działa W DWIE STRONY? Ja właśnie marze o mężczyźnie NA SWOIM POZIOMIE ATRAKCYJNOŚCI: nie przystojniaku, ale i nie kimś obiektywnie mniej atrakcyjnym ode mnie. Widocznie do facetów na moim poziomie nie jestem odpowiednim targetem, bo wolą trwonić swoją energię na zarywanie do ślicznotek albo w ogóle sobie odpuścić dziewczynę na ich poziomie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze uważałam, że ludzie powinni się dobierać na tych samym poziomach atrakcyjności, zarówno tej fizycznej jak i intelektualnej. Nie startuję za wysoko, bo wiem że są ładniejsze, ale też nie mam zamiaru otwierać ramion do każdego kto mi się zupełnie nie podoba, bo on przecież może jest takim normalnym, niedocenionym mężczyznom! Nie zadaję się z kimś, kto nawet smsa do mnie nie umie poprawnie napisać i nie widzę nic w tym złego, że nie doceniam starań tego jakże dobrego mężczyzny. Faceci też tak mogą myśleć, że ktoś im nie pasuję i tyle, a pasujacego może jeszcze spotkają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"A może powinnam być na siłę z totalnie nieodpowiadającym mi z wyglądu tłumokiem, żeby tylko nie być samą? Tak by było najlepiej, co nie?" x no właśnie o to chodzi że po przedawkowaniu hollywoodzkich filmów/reklam w których każdy facet przystojny, elokwentny, bogaty i czarujący to każdy przeciętny, spotkany na ulicy facet będzie "nieodpowiadającym ci z wyglądu tłumokiem". z tym że nawet nad tym dobrym "materiałem" jakim jest pan clooney to sztab wizażystów pracuje nad jego wyglądem, sztab scenarzystów nad jego elokwencją i błyskotliwością a krzysiek czy tomek muszą sobie radzić sami. ciekaw jestem jak to naprawde jest z tą twoją inteligencją skoro wokół siebie widzisz samych tłumoków. oczywiście nie mogę tego wiedzieć ale przeczucie mi podpowiada że po nagrodę nobla w najbliższym czasie nie startujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawda nałożona z gory
Taka tam szczerość oparta na tym, że znasz kilka puszczających się kobiet? I lubisz jak to facet się zabawić, no rzeczywiście szczerość. x jakie kilka puszczajacych sie kobiet, czemu usilnie wpieracie mezczyznom ze tylko oni tak robią, dam c**przykład, którego nie przeskoczysz, czemu facet a;bo przystojny albo bogaty czy też sławny bzyka wszystko co sie rusza mimo że ma ryj jak hebel? ile tkaich gwiazdeczek jest, sa tacy co mieli setki panienek :D jak to wytłumaczysz? czemu większe doświadczenie seksualne na studiach maja kobiety niż przykładowo ich koledzy? czemu cały internet zawalony jest sponsoringiem i seksem? x skoro się mylę to udowodnij to argumentując zachowanie większości kobiet, ale musisz też obalić jawne fakty, bedzie ci ciezko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tyle, że aktorzy grają czasem także głupców, więc nawet jeśli koleś wydaję się mniej atrakcyjny to wątpię, żeby filmy wpływały na postrzeganie ludzi jako "tłumoków".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego dziewczyna ok 30 ma byż ze starszym? Jak ma np 27 lat to moze być z 24 latkiem a takich wolnych jeszcze sporo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość co ma dość
Wielu facetów mi się w życiu podobało, także tych którzy na kilometr światłością swego umysłu ani pięknem lica swego nie świecili. Tylko los chciał, że ci akurat mężczyźni się mną nie zainteresowali. Ja natomiast biorąc pod uwagę fakt, że pierwszy krok ze strony kobiety jest bardzo źle odbierany, nie wykonałam go. Tak więc nazwij mnie teraz roszczeniową księżniczką, która czeka na księcia z bajki, no czekam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×