Dziewczyny, fajnych i wolnych facetów koło 30stki po prostu NIE MA!

Ja już straciłam nadzieję na to, że komuś spodobam się z WZAJEMNOŚCIĄ. Wzajemność jest bardzo ważna, bo co to za związek, gdzie pożądanie i fascynacja jest tylko z jednej strony? Mnie takie coś nie urządza, w ogóle.

Mam pełno normalnych, niepuszczalskich koleżanek, w tym takich które nie wywalają cycków na fejsie, więc wydaję mi się, że świat taki jest, ale skoro mówisz że świat jest pełen dziwek, to spoko, muszę uwierzyć ze względu na twój nick. x a ładne te koleżanki ? (zapytam jako zwierze, bo nimi jestesmy, ty też żeby nie było) bo jakoś nie zauważyłem żeby atrakcyjne kobiety trzymały fason jakoś szczególnie, wybrane jednostki nie liczą sie, żeby nie było x czy należysz do tych porządnych, które nie miały zbyt wielu okazji żeby sie zmienić, to samo się tyczy facetów co też nie mają z******tego wyglądu, oni też uważają sie za tych lepszych bo tak nie robią :D może niektórzy nie maja tych samych możliwości? czy chcesz tego czy nie, sama posługujesz się określonymi wymaganiami na temat wyglądu, które narzucila ci natura, przez to jesteś zapewne sama, bo przeciez ty tez zaslugujesz na przystojniak x nie ma co liczyc, że w przyszłosci bedzie lepiej, nie bedzie bo nie ma kto wychować dobrze tych facetów, nie przy takiej modzie jak jest teraz, przygodny seks, samotne matki ktore beda przelewac frustacje na swoje dziecko, wiecznie zdradzajace sie rodziny, beznadziejne warunki finansowe i wiele innych czynnikow

"porzadna kobieta nie idzie z nikim do lozka bez zwiazku" - doprawdy? Może i tak. Pomyśl jednak - spotykasz się z kimś dłużej, sypiasz, on/a mówi, że kocha, przywozi Ci obiad kiedy chorujesz - uważasz, że to nie związek? Mężczyźni 30-letni nie pytają "chcesz być moją dziewczyną", no proszę Cie. Jednak coś w tym jest, że można z kimś być i rok a i tak usłyszysz, że to zwykłe spotykanie się i odejdzie znienacka.

skoro "robol" jej się podoba to wybiera robola. co ty takiego sobą reprezentujesz żeby się czuć lepszy od "robola"?

Ja już straciłam nadzieję na to, że komuś spodobam się z WZAJEMNOŚCIĄ. Wzajemność jest bardzo ważna, bo co to za związek, gdzie pożądanie i fascynacja jest tylko z jednej strony? Mnie takie coś nie urządza, w ogóle. x no bo jak uderzasz do faceta atrakcyjniejszego od siebie, to logiczne ze ty bedzie czula motyle, a on przykładowo nie, macie sprane psychiki ludzie, życia nie przeskoczycie, szukaj kogos na swoim poziomie atrakcyjnosci...

Do nikogo nie uderzam. Kiedy to do Ciebie dotrze, człowieku? Ja to nie inne, inne to nie ja.

problem jest taki jak koleżanka mówiła: ktoś relacje widzi inaczej niż ktoś drugi. dla dziewczyny- jest w zwiazku, dla faceta- to zwykłe randkowanie. trzeba wspólnie zdefiniować potrzeby, zweryfikować spojrzenie na relację.ja się spotykałam z kimś kto zachowywał się wobec mnie jak wobec dziewczyny- dbał, szanował, zapraszał do rodziny i znajomych. a tu nagle słyszę, że "to tylko zabawa była" i jak wierzyc dziś ludziom?;(

obserwuję wasze wypowiedzi i czesto pada tekst:"coście za młodu robili?" otóż wiele osób marnowało czas z osobami niewłasciwymi;/ ja tak miałam- kochałam drani;/ i niestety nie było widać od razu, że ten i ten to drań.moje 3 poważne związki: pierwszy nagle facetowi coś walnęło i sie odwidziało wspólnej przyszłości(przez prawie 3 lata twierdził, że pragnie ze mną rodziny), drugi po ponad roku dobrego, udanego związku wyszła prawda- kochał ex, trzeci związek też pełen miłości i masy wspolnych planów zniszczyla opinia osob 3-cich- cóż uwierzył w kłamstwa- co o czymś świadczy;/ x x kochałaś ich nie dlatego że byli draniami, tylko że byli przystojni, podobali ci się fizycznie, bez obrazy ale śmieszą mnie takie tłumaczenia, z tego tez powodu okreslona grupa meżczyzn nie wie co zrobić z powodzeniem a inni np sa cały czas sami :D to takie proste, a wam kobietom wcale nie przeszkadzają tacy co sypiają z innymi, widać to nawet po tematach ile kobiet marzy o zajętym facecie, ile kobiet chce zdobyć bufona ale ładnego :D

akurat tylko 1 z 3 był przystojny. także nie sprawdza się Twoja teoria.jeden był przeciętny, a ostatni niezbyt atrakcyjny...

"wam kobietom" - przykro mi, ale każda z nas mówi o sobie i o pewnych mężczyznach - a nie o ogóle, i nie jesteśmy ogółem. jeśli tak postrzegasz kobiety, to niestety, ale masz spaczoną psychikę, i idź gdzie indziej zobaczyć czy Cie tam nie ma przypadkiem

Wszyscy tylko o ładnych i ładnych. Prawie wszystko się kręci wokół wyglądu. Jakie to wszystko puste i banalne.

I w ten oto sposób społeczeństwo swoje, a my samotne - swoje. Społeczeństwo zadowolone, że nas wyzwie "bo wy kobiety" a my nadal mamy problem

porzadna kobieta nie idzie z nikim do lozka bez zwiazku" x porządność tu nie ma znaczenia, liczy się pociąg seksualny, czyli to co serwuje natura, instynkt nic więcej, by pchać geny dalej, a żeby to zrobić trzeba też warunków na to, czyli kolejna cecha faceta warunki finansowe, kiedyś wystarczyło polowanie i budwanie chatki albo ziemianki, dzisiaj żądzi kasa

Wybaczacie ale jescze kilka lat temu, a mam 31, po prostu jak zaczelo mi na dziewczynie zalezec to po prostu ja zapytalem czy jestesmy oficjalnie para, i rozmawialismy o zwiazku i zasadach jakie wyznajemy, to przyszlo naturalnie, bez smiechu i kady z nas wtedy sie dokaldnie okreslilo, ona czekala na taki krok z mojej strony od tamtej pory bylismy nierozlaczni. MInelo kilka lat i nam nie wyszlo mam teraz 31 lat i co ?? jestem nieudacznikiem ? Szukam kogos na poziomie, osoba zadbana aktracyjna dla mnie fizycznie, ktora ma cos w glowie, ktora sie wyszalala, i nie robila czegos glupiego, kogos kto byl dlugich zwiazkach i nie wiecej niz 2-3. Zadnych epizodow z kontekstami orgietek, albo facetow ktorzy byli karkami najczescie po zawodowce i pustym deklem. Kogos kto mial roazum w wieku 18 lat a nie kto w wieku 25-31 lat sie nawrocil . Sa takie ?

a propos bufona to faktycznie zauważyłem prawidłowość że im facet bardziej pyszałkowaty tym większa szansa na laskę. fajni, sympatyczni goście są często sami a laski mają jakieś nadęte kmioty z którymi mi się w ogóle gadać nie chce. nie pierwszy raz już to zauważyłem.

laski mają kmiotków, kobiety chcą mieć mężczyznę, o!

Nie ma o czym gadać. Świat i jego zasady są do doopy i tyle. :(

Wszyscy tylko o ładnych i ładnych. Prawie wszystko się kręci wokół wyglądu. Jakie to wszystko puste i banalne. x x a nie jest tak? pójdziesz do łózka z kimś,kto ci się nie podoba wizualnie, fizycznie? chciałbym to widzieć kłamczuszku :D Kryteria urody są takie same od zawsze, choć teraz media itp. nakręcają te wygórowane, dlatego tylu ludzi jest samotnych, przerost oczekiwań w stosunku do tego co sami mogą od siebie da

Wszyscy tylko o ładnych i ładnych. Prawie wszystko się kręci wokół wyglądu. Jakie to wszystko puste i banalne. x x a nie jest tak? pójdziesz do łózka z kimś,kto ci się nie podoba wizualnie, fizycznie? chciałbym to widzieć kłamczuszku :D Kryteria urody są takie same od zawsze, choć teraz media itp. nakręcają te wygórowane, dlatego tylu ludzi jest samotnych, przerost oczekiwań w stosunku do tego co sami mogą od siebie da

gość co ma dość - nieprawda, świat jest piękny :) tylko niektórzy ludzie do d... :)

Nie jestem żadnym kłamczuszkiem. Pisałam, że jesteśmy zwierzętami i nic nie pisałam o tym, że pójdę do łóżka z kimś kto mi się nie podoba.

Nie jestem żadnym kłamczuszkiem. Pisałam, że jesteśmy zwierzętami i nic nie pisałam o tym, że pójdę do łóżka z kimś kto mi się nie podoba.

Mężczyzna nie musi być jakkolwiek przystojny, żeby mnie pociągać, tak na przykład - musi mieć charyzmę i ten czar. Znam kilku mężczyzn, którzy są całkiem mhm szpetni (skoro już tak w koło o atrakcyjności wspominacie) a nogi się przy nich uginają :)

Nie ważne czy ładny,ważne czy dobrze pompkuje,taka prawda drogie panie:D. Przed ślubem dajecie,nic dziwnego że później same zostajecie:D

Odezwał się prawiczek, wzór cnót wszelakich.

Odezwał się prawiczek, wzór cnót wszelakich.

Wybaczacie ale jescze kilka lat temu, a mam 31, po prostu jak zaczelo mi na dziewczynie zalezec to po prostu ja zapytalem czy jestesmy oficjalnie para, i rozmawialismy o zwiazku i zasadach jakie wyznajemy, to przyszlo naturalnie, bez smiechu i kady z nas wtedy sie dokaldnie okreslilo, ona czekala na taki krok z mojej strony od tamtej pory bylismy nierozlaczni. MInelo kilka lat i nam nie wyszlo mam teraz 31 lat i co ?? jestem nieudacznikiem ? Szukam kogos na poziomie, osoba zadbana aktracyjna dla mnie fizycznie, ktora ma cos w glowie, ktora sie wyszalala, i nie robila czegos glupiego, kogos kto byl dlugich zwiazkach i nie wiecej niz 2-3. Zadnych epizodow z kontekstami orgietek, albo facetow ktorzy byli karkami najczescie po zawodowce i pustym deklem. Kogos kto mial roazum w wieku 18 lat a nie kto w wieku 25-31 lat sie nawrocil . Sa takie ? x własnie czy sa takie? może są ale czy na taka trafisz? a nie przykładowo na byłą prostytutkę, dyskotekową lalkę ktora przybierze teraz pozy grzecznej milej kobiety... ktoz to wie

Wybaczacie ale jescze kilka lat temu, a mam 31, po prostu jak zaczelo mi na dziewczynie zalezec to po prostu ja zapytalem czy jestesmy oficjalnie para, i rozmawialismy o zwiazku i zasadach jakie wyznajemy, to przyszlo naturalnie, bez smiechu i kady z nas wtedy sie dokaldnie okreslilo, ona czekala na taki krok z mojej strony od tamtej pory bylismy nierozlaczni. MInelo kilka lat i nam nie wyszlo mam teraz 31 lat i co ?? jestem nieudacznikiem ? Szukam kogos na poziomie, osoba zadbana aktracyjna dla mnie fizycznie, ktora ma cos w glowie, ktora sie wyszalala, i nie robila czegos glupiego, kogos kto byl dlugich zwiazkach i nie wiecej niz 2-3. Zadnych epizodow z kontekstami orgietek, albo facetow ktorzy byli karkami najczescie po zawodowce i pustym deklem. Kogos kto mial roazum w wieku 18 lat a nie kto w wieku 25-31 lat sie nawrocil . Sa takie ? x własnie czy sa takie? może są ale czy na taka trafisz? a nie przykładowo na byłą prostytutkę, dyskotekową lalkę ktora przybierze teraz pozy grzecznej milej kobiety... ktoz to wie

no widzisz ja znam przypadki, że laska "nie dawała" nie zgadzała się na mieszkanie bez slubu itd i co gośc się hajtnął z dupodajką i liberałką;/

Od dobrych rad tutaj mózg może eksplodować z nadmiaru szczęścia.