Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ania23lata

TEŻ TAK MIAŁYŚCIE???

Polecane posty

Gość Ania23lata
Niezłe próby, ale ja nie mam zamiaru niczego zdradzać. Dobrych prawników nie jest tak dużo i mogę go wkopać. Nic z tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość superek
miało być Mmmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmmmmmmmmmmmmmmmmmmm
superek Byliśmy przyjaciółmi... przez chwilę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość superek
NO przestań dziewczę już...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania23lata
No byliśmy mmmmm, ale mnie zawiodłeś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość superek
Żegnam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przeczytałam. Heh. Pannica bajeruje żonkosia, a właściwie odwrotnie, a ludziska jeżdżą po niej. Fajny topik, ale chyba pada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć Aniu! Ty tu tyle siedzisz, a może on w tym czasie puka już inną? Nie boisz się tego? I nie mówię o żonce :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania23lata
Nie, nie puka, daj już spokój. Ja mu wierzę, on mnie kocha. Teraz jest w pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie. W pracy. Na Twoim miejscu sprawdziłabym go. Zdradza żonę, to może i ciebie też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
DZięcioł w dzrzewo puka,dziewczę płakało....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carlax87
Wiesz co, do mnie też ostatnio zarywał żonaty. Zwodził mnie przez dłuższy czas, chociaż od razu mu powiedziałam, że z żonatymi się nie spotykam. Zapraszał mnie na wakacje, wyjścia z jego znajomymi itp., ale gdy w końcu twardo mu powiedziałam, żeby sie odwalił, to wiesz co powiedział? "Przecież wiesz, że ja traktuję to tak na luzie. Chyba nie myślałaś, że na poważnie?". I tacy są właśnie żonaci faceci. Jak przychodzi co do czego, to podwijają ogon i wracają do ciepłego domku i żoneczki. Nie łudź się naprawdę i nie marnuj sobie życia, bo to strata czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolipop90
To już sporo wiemy. Kto da radę ich zdemaskować? Są tu takie talenty śledcze? Robert (?), prawnik, wawa, kancelaria, żona nauczycielka, kochanka na germanistyce. Jeszcze chyba trochę za mało... Anka, zdradź coś jeszcze plisss!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania23lata
carla mój nie jest taki, jesteśmy już razem dwa lata, kocha mnie naprawdę. Ja wcześniej nie naciskałam, dopiero niedawno mówimy o rozwodzie. U nich się nie układa od dawna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania23lata
Szukaj sobie, szukaj. na pewno znajdziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania23lata
Przysłał mi dziwnego smsa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carlax87
Wiem, że na pewno byłoby Ci trudno się z nim rozstać, ale pomyśl, czy to jest właśnie mężczyzna, z którym chciałabyś spędzić resztę życia? Wiesz jak to jest, dopóki wszystko się układa, jest ok, ale gdybyś była z nim w normalnym związku wiele rzeczy wyglądałoby inaczej. I przede wszystkim, czy nie bałabyś się, że Ciebie też w końcu zdradzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania23lata
Odwołał dzisiejsze spotkanie :( Interesy, będzie zajęty :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania23lata
Ja już teraz nic nie wiem :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carlax87
Sprawdź go, przetestuj a zobaczysz jaka jest prawda. Lepiej późno, niż wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żadne tam interesy
:D znam doskonale to środowisko. Wczoraj z nudów weszłam na ten temat, a potem porozsyłałam znajomym pasującym do opisu ze stosowną adnotacją i prośbą o ewentualne przesłanie dalej, gdyby ich to nie dotyczyło :D Wygląda na to, że koniec sielanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania23lata
Ale jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carlax87
Powiedz mu, że nie wyobrażasz sobie bycia dalej "tą drugą", że chcesz żyć normalnie, swobodnie, w ustabilizowanym związku. Zobaczysz jaka będzie jego reakcja. Z resztą, skoro go znasz tak dobrze, od razu będziesz wiedziała co jest grane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carlax87
Byłam kiedyś w podobnej sytuacji, więc wiem coś na ten temat, ale to dłuuuuga historia. Przemyśl wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żordi
Sam mam takie dziewczę na boku i ona też myśli, że to wielka miłość. Dobrze mi z tym i utrzymam to tak długo, aż będzie mnie kręcić, albo stanie się zbyt zaborcza. Co ta naiwna autorka sobie wyobraża? Nigdy nie zostawię żony i rodziny, bo ich kocham. Zresztą jakbym miał z tą swoją młodziarą spędzać więcej czasu, to by mnie chyba zabiła swoją niedojrzałością. To miłe, ale tylko na chwilę. Moja żona jest na poziomie i zdaję sobie sprawę, że ta druga nigdy jej nie dorówna. To tylko sex. Wiem, jestem świnia i drań, ale nigdy nie dopuszczę, żeby moja małżonka się dowiedziała. Czego oczy nie widzą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carlax87
do żordi: Dokładnie jakbyś ubrał w słowa moje myśli. PS. Świnia jesteś, nie facet. Jak możesz pisać, że kochasz swoją żonę, skoro jej nawet nie szanujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania23lata orginalna
Zbyt bardzo go pokochalam, zeby od tak dac sb spokoj. Dam mu ultimatum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żordi
Wiem, wiem. Jestem drań, ale jednak ją kocham i sex mam z nią też fajny. Ta młoda to taka odmiana. Ktoś napisał na początku "pukadełko". Jestem handlowcem, dużo podróżuję, znam wielu facetów na podobnych stanowiskach i wiem, że przynajmniej 70 proc. z nich ma takie pukadełka mimo udanych związków. Przykre i mało pocieszające, ale tak właśnie jest. Rada dla kobiet - nie bierzcie faceta, którego specyfiką pracy jest częste imprezowanie. Zdrada (prawie) murowana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żordi
Ania. Pozbądź się złudzeń. Takie ultimatum, to dla ciebie koniec tej relacji. On znajdzie do bzykania inną, która nie będzie go osaczać. A tak masz chociaż prezenty, wyjścia i inne bonusy. Albo zabujaj się w singlu po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×