TEŻ TAK MIAŁYŚCIE???

kulura czlowieku! z nia zakonczyl wczesniej

To ty już z nim mieszkasz????

to tak roznie bywa w sumie, nie chce narazie jak ona nie zabierze swoich rzeczy....

suczko historia lubi się powtarzać pamiętaj !!!! napisałaś cytuję " z nią zakończył wcześniej " więc wiedz , że i z tobą zakończy wcześniej czy później bo tak ma ten typ ...

A planujecie kiedyś dzieci? Pisałaś, że nie lubisz?

sluchaj, ja cb nie obazam to ja rowniez o to prosze... oj tam oj tam, nie zostawi mnie, ja tez moge zostawic jakby co Niee nie ma takiej opcji by dzieci byly, malzenstwo mozeee ale to tez trudna sprawa

nienawidzę d*podajek rozbijających rodziny. Nago po rynku bym ganiała za cos takiego!

A dlaczego trudna sprawa? Ty nie chcesz, czy on?

ja nie chce bo mam czas na to, a on chyba tez nie jak narazie, jeszcze rozowdu nie ma a tu ma myslec o slubie ze mna/ no co ty

piszesz że dzieci z nim nie chcesz ? a jak sobie wyobrażasz swą starość ? gdy twój starszy partner umrze zostaniesz sama i co będziesz szczęśliwa ...?sama? a za stara już wówczas będziesz żeby znów zainteresował się tobą jakiś żonaty ..bo będziesz "przeterminowany materiał "

A nie boisz się, że znajdzie nową? Wiesz ile dziewczyn szuka takich facetów.

ja sobie dam:)

ja sobie rade dam* jakich facetow? takich jest duzo (normalnych)

No takich z pozycją i majątkiem.

to niech sobie szukaja innych, on jest moj...

młoda dziewucha i facet 40 lat. Dla niego to super układ, ale dla ciebie? ty za 20 lat będziesz w szczycie możliwości seksualnych, a on? Emeryt impotent. Chcesz takiej przyszłości??

Jesteś niemoralna, nieetyczna, pusta, głupia i bezwzględna. Nie wiem co poniektórzy w tobie widzą.

nie mysle co bedzie za 20 lat? skad pewnosc ze bedziemy razem? seks to nie wszystko 20 lat to masa czasu, nie wiem czy dozyje

Ile razy cie puknoł w hiszpani co? Przyznaj sie. Ty lubisz to z o tyle starszym? Fuuuj!

co cie to obchodzi... tak wole

To wy będziecie tworzyć taki luźny związek, co każdy może mieć własne życie osobiste?

bedziemy para, moze kiedys malzenstwem...wreszcie oficjalnie

Pukałam się nawet na trawniku przed hotelem, aż wszyscy mieli radochę. A co? Nie wolno? Przeciez nikt mnie tam ne znał :D

A jak ci inny zawróci w głowie? Nawet tu kiedyś flirtowałaś. ;)

Zaprosił Cie kiedyś do swojego domu ?

ja taka nie jestem klamco

ja flirtowalam? niee, to tylko zwykla rozmowa byla, jak inny zawroci to co, jestem z ta osoba, ktora kocham... proste oczywiscie ze bylam u niego

Gdybyś uprawiała sex pod hotelem, wylądowałabyś w areszcie. Chyba, że robiłaś to w myślach....

Sama kłamiesz ohydna podszywo. Ciągle tu mącisz, a ja mam problemy teraz! Wynocha już stąd!

Orfraie nie sluchaj jej klamie podszywa sie i tyle