Zawsze gdy podoba mi się jakiś facet zamiast ubierać się kobieco

specjalnie się oszpecam i udaję chłopczycę. Traktują go jak znajomego, nie okazuję żadnego większego zainteresowania i robię wszystko, by zatuszować w sobie kobiecość. Nie pozwalam sobie na okazywanie emocji i stale uciekam...

Męczę się tak od lat. Nie pozwalam sobie na miłość, zachowuję się, jakby faceci nic dla mnie nie znaczyli. Udaję silną, niezależną kobietę, choć w środku jestem bardzo wrażliwa i spragniona miłości. Niestety strach przed odrzuceniem sprawia, że nigdy nie pokazuję się z tej strony.

i co w zwiazku z tym? :o

Tyle, że się męczę i chcę odrzucić tę maskę.

Napisałam z nadzieją na zrozumienie i radę, więc daruj sobie te miny.

:o jeszcze z jedna... :P

O co ci chodzi? Nie musisz się udzielać, jeśli cię irytuję. Napisałam o swoim problemie i liczyłam, że ktoś się wypowie.

ale przeciez sie wypowiedzialem juz 2 razy :D z reszta zobacz, jestem jedynym twoim czytelnikiem, powinnas byc dla mnie mila :) :P :P

Nie napisałeś nic konkretnego, więc to bez znaczenia. Nie jestem niemiła, po prostu napisałam tu w konkretnym celu jakim jest uzyskanie porady. Mam poważny problem z kobiecością.

jak masz na imie? :)

Iga. A Ty?

Ty od min: ależ ty jesteś złośliwy.

ladnie... ;) jeszcze nigdy nie znalem kogos o tym imieniu... ;)

ciekawi mnie jedna rzecz, dlaczego tak naprawde uciekasz od nas? ;)

A ty swojego nie zdradziłeś. Nieładnie. :D Doczekałabym się też w końcu jakiejś wypowiedzi związanej z tematem?

Ze dasz p******c?:O

Po. R****c chlopczyco? :O

ale ja zmierzam do odpowiedzi... ;) zrobie ci tu sesje terspeutyczna jesli nie uciekniesz... :D

Alez mam chcice. Poka cyce Iza

to pogadaj ze zbigniefem... :D ale myle ze on ma wieksze problemy ze soba niz ty... :) teraz masz prawie 2 czytelnikow. zmykam powoli... :P

Dlaczego? Dlatego, że boję się odtrącenia i odczuwam potworny strach przed tym, że jakiś facet dostrzeże we mnie kobietę. Przeraża mnie własne ciało.

Widzę, że trudno tutaj o normalną rozmowę...

pora pozna... ;) sluchaj ale zobacz chcesz cos w sobie zmienic. moze po prostu jak nastepnym razem chlopak wezmie cie za reke to zwyczajnie jej nie cofaj i z ciekawosci zobacz co bedzie dalej... ;)

Tylko jak pokonać ten strach przed bliskością, dotykiem?

moglbym z toba pocwiczyc ale to mogloby sie nie spodobac mojej dziewczynie :D

Pora późna, ale no bez przesady. Ja tam rzadko chodzę spać wcześniej niż przed trzecią.

Trzeba będzie popróbować z kimś innym, ale dzięki za dobre chęci.

to pomachaj mi raczka teraz i daj czulego buziaka. masz ja ci pierwszy dam... :* tylko ćśśśśśśśśśśśśśśśś... nic nie mow... :P

no i uciekla :D nie sciemniala ma problem ;) ;)