czy to fer ? zachowanie szefa

No, dobre sobie autorko. Co ty siebie porównujesz do szefa. Szef jest twoim panem i basta. Jesteś na jego zawołanie, dlatego jest szefem. Nie podoba ci sie jego podejscie do ludzi to zmień pracę. Dobre sobie - szef nie może przyjechać z przyszłą żoną. Jeszcze jestes młoda i głupia.

Spóźnił się na spotkanie z pracownikami, jego kumpel nie mógł się dodzwonić ani do niego ani do niej. Na takim wyjeździe szef powinnien byc z pracowniami.

Była impreza to cały czas z nią tańczył z nią siedział i pił drinki,a uważam że taką impreza jest po to żeby spędzić czas z pracownikami.

Jak do firmy wpada to do szefa już nie można wejść.

A zaprosili cie na ślub?

Pewnie chciałabyś żeby to zTobą zamykał się w gabinecie .

Niestety olał nas. Zaprosił z firmy tylko pare osób.

No nie ukrywam że fajnie bybylo.

Czyli kochasz się w nim ?

Przecież to szef. Skoro organizuje szkolenie dla pracowników, to logiczne że tylko dla pracowników a nie ich partnerów, dzieci i wujków. Jako szef firmy może wziąć ze sobą nawet papugę i spać w apartamencie dla nowożeńców. Między szeregowym pracownikeim a szefem nei am równości, jak ci sie eni podoba to poszukaj innej pracy, ale tam będzie tak samo.

Wyszliśmy na wycieczkę po Wiśle. On z tą swoją cały czas za rękę, czułe foty.

Autorko z czym ty masz problem? Z tym, żeTwój szef ma życie prywatne oprócz pracy?

Znalazłam jej pierścionek zaręczynowy taki ma http://www.sklepjubilerski.com/d/p16279z,pierscionek-z-zoltego-zlota-z-brylantami-0-72ct-si1h-z-certyfikatem-autentycznosci-proba-585-masa-2-9g

ale on powiedział "absolutnie", ale nie precyzował, czy absolutnie nie, czy absolutnie tak, ty tępa tzipo :P

Ty jestes zazdrosna o jego narzeczoną! Opanuj sie kobieto :O

Jak sie zapytałam czy można z osobą towarzyszącą to on do mnie ,,a ty jedziesz na wczasy ? oczywiście ze nie''

Piękny ten pierścionek. No ale kto na niego zarobił.... no my.

Dziwię się, że Ty jeszcze tam pracujesz, taka niekumata baba, to wstyd przed klientami.

W tamtym roku wyjecał na wczas ze swoją dziewczyną, a wrócił z narzeczoną. Przez 2 tyg nie można było się z nim skontaktować.

Ja nie ubsługuje nikogo.

A chciałabyś obsługiwać szefa ...

kolejne głupie prowo

Zależy w jakim sensie.

To nie prowokacja.

W czym problem? W tym, że szef ma narzeczoną? W tym, że szef jeździ na urlop? W tym, że szef i narzeczona szefa mają większe prawa niż szeregowa pracownica?

A jakie Ty masz tam stanowisko w tej firmie ? Sral pies ta firme , ale Cie ta panienka wkurza co ? Czujesz ze jestes gorsza, niedowartosciowana i po prostu zazdrosna o ta laske :-)

No w tym, że szef ma narzeczoną, że jeździ z nią na urlop. Ale ona nie ma większych praw. Ona jest nikim w tej firmie.

W tym, że ona pozwala sobie za dużo.

"No w tym, że szef ma narzeczoną, że jeździ z nią na urlop." ale w czym Ci to wadzi?

Że ona cały czas jest przy nim. Że on jest jej. Nie lubie jej, denerwuje mnie towarzystko. Pod czas tego wyjazdu ona cały czas się chodziła uśmiechnięta, a mnie nawet jej uśmiech drażni.