Jak poderwac faceta?

no wlasnie, jak?

zapytac czy moze cie zobaczyc w przymierzalni jak w tym wygladasz jak wejdziecie klekasz zsuwasz mu spodnie i bierzesz siusiaka do buzi na pewno da ci swoj numer tel

A tam, a ja na serio, nie takie tam. Nie tam.

Jako facet mogę Ci napisać, że trzeba być naturalną i uśmiechać się

ale gdzie na ulicy? ja np ostatnio podhodze do dziewczyn i pytam gdzie jest bankomat, poczta ipt później móie ze kłamałem, ale mi sie podobasz, efekt całkiem średni kiepsko reagujecie albo sie wystraszacie albo nie chcecie nie dziwie sie sam nie lubie jak obcy ludize podchodza do mnie na ulicy i cos chca 1sze co mysle- chce mnie okrasc, ulica jest taka sobie na podryw

Ja to się zastanawiam jak poderwać wolnego faceta... to, co mnie blokuje to fakt iż mam wrażenie, że w moim wieku (30) faceci są już zajęci i takich podrywać nie ma sensu...

Aaa, to trzeba sie usmiechac... A ja nie daje rady.

A jak sie facet gapi godzinami, czasem podchodzi, zagaduje... warto nim sie zajac czy nie?

Chyba najlepiej przez internet :(

Oj tam, a w realu?

Ja bym może i podeszła do faceta i zagadała ale musiałby mi się bardzo spodobać :)