Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mrzonka1

Nowe kierunki medyczne (szkoły policealne) - na jakie opłaca się iść?

Polecane posty

Gość gość
Z tego co wiem dobrą szkołą medyczną jest we Wrocławiu Plus edukacja więc warta się przyjrzeć szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może asystentka stomatologiczna w Cosinusie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na lekarski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opłaca się robić te kierunki w plus edukacja we Wrocławiu tam uczysz się za darmo! maja opiekunke dziecieca, opiekuna medycznego, asystentke i higienistke stomatologiczna. egzaminy zawodowe sa na wysokim poziomie zdawalnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam kierunek Higienistkę stomatologiczną np. w szkole we Wrocławiu Plus edukacja. Dobrze płatny zawód i rośnie zapotrzebowanie na polskim rynku pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie zamykają szkołę Delta we Wrocławiu i teraz się zastanawiam gdzie mam pójść hmmm???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam również Plus edukację chodzę tam na Opiekuna medycznego ale z tego co słyszałam mają wiele kierunków bezpłatnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
We Wrocku warto iść do Cosinusa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz matury? Przerwałeś edukację i nie wiesz co dalej? U nas możesz zdobyć zawód technika już w rok! CZESNE i WPISOWE 0 zł. Polecamy kierunki: administracja, BHP, Florysta, informatyka, kosmetyka i wiele innych. U nas rekrutacja trwa cały czas. Rozpoczynasz w lutym lub wrześniu ! Zapisz się do NOVA Centrum Edukacyjne ul.Dworcowa 39/1 Zielona Góra tel 683070678, 883070678 mail: zielonagora@nova.edu.pl lub zarejestruj się ON-LINE: www.nova.edu.pl Zapraszamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja skończyłam Pierwsze Niepubliczne Policealne Studium Medyczne w Szczecinie http://www.dental.szczecin.pl/ jestem asystentką stomatologiczną, pracuję od niedawna w zawodzie i jestem zadowolona. Szkoła dużo mi dała, poziom nauczania był dobry, jak ktoś myśli o zostaniu asystentem stomatologicznym to jak najbardziej polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam kierunek Asystentka Stomatologiczna z ortodoncją w NOVA Centrum Edukacyjne w Bydgoszczy! ROK nauki ZA DARMO. Nowoczesny sprzęt, wykwalifikowana kadra nauczycieli, zajęcia w centrum miasta! Zapraszamy Bydgoszcz ul. Krasińskiego 2 tel. 790-400-178 www.facebook.pl/novacebydgoszcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po maturze robiłam asystentkę stomatologiczną i powiem jak to wygląda - praca typu wynieś, przynieś, pozamiataj, upapranie w krwi i ślinie, mega niebezpieczne i grozi zakażeniem, robienie 10 rzeczy jednocześnie, brak szacunku pacjentów do Ciebie, bo jesteś pomocą dentysty no i jakieś 1800 zł na rękę. Jeszcze jak Wam się trafi typowo prlowski gabinet i lekarz to już jest masakra, stare narzędzia, rozlatujący się gabinet, frustracja. Jak trafisz do prywatnego gabinetu i znasz przynajmniej angielski to zarobisz dużo więcej i nie masz aż tyle do roboty, bo np. wypełnienia są gotowe i nie musisz rozrabiać na oko, bo nie ma czasu, a potem dziw, że plomba wyleciała po tygodniu. Praca 8 godzin na nogach, bez przerwy na toaletę, uspokajanie awanturnych pacjentów jako jedno z zadań. Jak komuś pasuje taka praca to spoko, ale ogólnie chyba tylko masochistom. Jakby to kogoś interesowało to robiłam kurs w szkole omega w Krakowie - nie polecam, płatna szkoła, lekarze z syndromem kija w d*pie, wielce wykształcone państwo piszące "warzne" w zaleceniach dla pacjenta. Kilka osób było mobbingowanych. Połowa kursów niezrealizowana, bo rzekomo nie było czasu. Płaciłam 200 zł miesięcznie, a kształcenie poniżej poziomu. Nie polecam Wam tego. Lepiej idźcie na studia, nauczcie się porządnie przynajmniej jednego języka obcego i pracujcie godnie za dobre pieniądze. Ja tak zrobiłam, nie żałuję. Języki to inwestycja, żadne zawody okołomedyczne się nie nadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po maturze robiłam asystentkę stomatologiczną i powiem jak to wygląda - praca typu wynieś, przynieś, pozamiataj, upapranie w krwi i ślinie, mega niebezpieczne i grozi zakażeniem, robienie 10 rzeczy jednocześnie, brak szacunku pacjentów do Ciebie, bo jesteś pomocą dentysty no i jakieś 1800 zł na rękę. Jeszcze jak Wam się trafi typowo prlowski gabinet i lekarz to już jest masakra, stare narzędzia, rozlatujący się gabinet, frustracja. Jak trafisz do prywatnego gabinetu i znasz przynajmniej angielski to zarobisz dużo więcej i nie masz aż tyle do roboty, bo np. wypełnienia są gotowe i nie musisz rozrabiać na oko, bo nie ma czasu, a potem dziw, że plomba wyleciała po tygodniu. Praca 8 godzin na nogach, bez przerwy na toaletę, uspokajanie awanturnych pacjentów jako jedno z zadań. Jak komuś pasuje taka praca to spoko, ale ogólnie chyba tylko masochistom. Jakby to kogoś interesowało to robiłam kurs w szkole omega w Krakowie - nie polecam, płatna szkoła, lekarze z syndromem kija w d*pie, wielce wykształcone państwo piszące "warzne" w zaleceniach dla pacjenta. Kilka osób było mobbingowanych. Połowa kursów niezrealizowana, bo rzekomo nie było czasu. Płaciłam 200 zł miesięcznie, a kształcenie poniżej poziomu. Nie polecam Wam tego. Lepiej idźcie na studia, nauczcie się porządnie przynajmniej jednego języka obcego i pracujcie godnie za dobre pieniądze. Ja tak zrobiłam, nie żałuję. Języki to inwestycja, żadne zawody okołomedyczne się nie nadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po maturze robiłam asystentkę stomatologiczną i powiem jak to wygląda - praca typu wynieś, przynieś, pozamiataj, upapranie w krwi i ślinie, mega niebezpieczne i grozi zakażeniem, robienie 10 rzeczy jednocześnie, brak szacunku pacjentów do Ciebie, bo jesteś pomocą dentysty no i jakieś 1800 zł na rękę. Jeszcze jak Wam się trafi typowo prlowski gabinet i lekarz to już jest masakra, stare narzędzia, rozlatujący się gabinet, frustracja. Jak trafisz do prywatnego gabinetu i znasz przynajmniej angielski to zarobisz dużo więcej i nie masz aż tyle do roboty, bo np. wypełnienia są gotowe i nie musisz rozrabiać na oko, bo nie ma czasu, a potem dziw, że plomba wyleciała po tygodniu. Praca 8 godzin na nogach, bez przerwy na toaletę, uspokajanie awanturnych pacjentów jako jedno z zadań. Jak komuś pasuje taka praca to spoko, ale ogólnie chyba tylko masochistom. Jakby to kogoś interesowało to robiłam kurs w szkole omega w Krakowie - nie polecam, płatna szkoła, lekarze z syndromem kija w d*pie, wielce wykształcone państwo piszące "warzne" w zaleceniach dla pacjenta. Kilka osób było mobbingowanych. Połowa kursów niezrealizowana, bo rzekomo nie było czasu. Płaciłam 200 zł miesięcznie, a kształcenie poniżej poziomu. Nie polecam Wam tego. Lepiej idźcie na studia, nauczcie się porządnie przynajmniej jednego języka obcego i pracujcie godnie za dobre pieniądze. Ja tak zrobiłam, nie żałuję. Języki to inwestycja, żadne zawody okołomedyczne się nie nadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po maturze robiłam asystentkę stomatologiczną i powiem jak to wygląda - praca typu wynieś, przynieś, pozamiataj, upapranie w krwi i ślinie, mega niebezpieczne i grozi zakażeniem, robienie 10 rzeczy jednocześnie, brak szacunku pacjentów do Ciebie, bo jesteś pomocą dentysty no i jakieś 1800 zł na rękę. Jeszcze jak Wam się trafi typowo prlowski gabinet i lekarz to już jest masakra, stare narzędzia, rozlatujący się gabinet, frustracja. Jak trafisz do prywatnego gabinetu i znasz przynajmniej angielski to zarobisz dużo więcej i nie masz aż tyle do roboty, bo np. wypełnienia są gotowe i nie musisz rozrabiać na oko, bo nie ma czasu, a potem dziw, że plomba wyleciała po tygodniu. Praca 8 godzin na nogach, bez przerwy na toaletę, uspokajanie awanturnych pacjentów jako jedno z zadań. Jak komuś pasuje taka praca to spoko, ale ogólnie chyba tylko masochistom. Jakby to kogoś interesowało to robiłam kurs w szkole omega w Krakowie - nie polecam, płatna szkoła, lekarze z syndromem kija w d*pie, wielce wykształcone państwo piszące "warzne" w zaleceniach dla pacjenta. Kilka osób było mobbingowanych. Połowa kursów niezrealizowana, bo rzekomo nie było czasu. Płaciłam 200 zł miesięcznie, a kształcenie poniżej poziomu. Nie polecam Wam tego. Lepiej idźcie na studia, nauczcie się porządnie przynajmniej jednego języka obcego i pracujcie godnie za dobre pieniądze. Ja tak zrobiłam, nie żałuję. Języki to inwestycja, żadne zawody okołomedyczne się nie nadają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też skończyłem Pierwsze Niepubliczne Policealne Studium Medyczne w Szczecinie http://www.dental.szczecin.pl/ Pracuje jako technik dentystyczny i jest ok, nie narzekam. Zarabiam i to jest najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×