Emigracja do Niemiec - moim zdaniem warto

pomieszkajcie troche mlodociane durne c****a a nie zachwycacie sie sciepami ! jeszcze wam sie odechce wychwalac tego falszywego sk******aleggo narodu gwarantuje :)

hahahaha, normalnie wiedzialam ze ktos tak napisze po dmoją wypowiedzią , zawsze tak jest, nie miesci się to w głowach ze komus moze gdzies byc wspaniale , ja mam duzo cech które mają niemcy i ich za nie nie neguje , polacy tez nie są idealni

masz duzo cech ktore maja niemcy ? a to ciekawe :D z takim kims jak ty nie ma dyskusji jestes nic

A moim zdaniem emigracja to samo zło? Dlaczego? http://www.wolaludu.pl/blog/emigranci-kula-u-nogi-polskiej-gospodarki/ wystarczy poczytać

cala ta z****** Unia EU jest do duuupy !

Ale p*****ly piszecie! Jak tak zle w niemczech to po co sie tutaj pchacie?

Mnie tam dobrze w Polsce, ale moja przyjaciółka wyemigrowała do Niemiec. Muszę co miesiąc jej wysyłać paczkę z niektórymi polskimi produktami. :) Dzięki stronie globport.com nie płacę wiele za kuriera. :)

Powiedz przyjaciółce, że te same produkty kupi u siebie w sieci MIX-Markt o wiele korzystniej, niż korzystając z reklamowanej przez ciebie firmy kurierskiej.

Mówicie ze Niemcy fałszywi. Tak fałszywych ludzi jak Polacy wątpię że spotkam :-) podpieprzaja? A w Polsce to co? Co druga bana w pracy tylko czeka aż się potkniesz i leci do szefa. . Nie możesz robić co chcesz i żyć jak chcesz bo policja przyjedzie? I bardzo dobrze, ordnung musst sein! Mam dość meneli i młodych dresiarzy ciągle pijanych pod blokiem w Polsce!

jak widze odpto mdli mnieskad tyle zawisci w polakach jakby nazi sami byli obecnie po 8 latach w De mlodzi niemcy i starsi chca miec spooj ,rotwein i wolne wo-ende wiec nie patrza jak wy na innych dlatego tak ten kraj stoi -aha i praca na 1 miejscu -leberstwa nie lubia- nie robisz socjal tez niski-pozdro z Baden

Moim zdaniem rowniez warto emigrowac do niemiec..bardzo dobre warunki pracy i przede wszystkim jest bardzo blisko...ja jezdze raz w tygodniu busami http://www.kol-bus.pl/busy-do-niemiec i w pare godzin jestem w domu :P

A co powiecie na emigrację do Australii? https://australianliving.pl <- okazuje się, że o wizę do Australii wcale nie tak trudno. Szczególnie Work & Holiday lub edukacyjną.

Mieszkam tu 5 lat. Nie mogę wrócić do swojego zawodu bo tu jest inne ustawodawstwo. Pracuje na mini Job i chodzę na kurs językowy aby rozpocząć Ausbildung. Mój dyplom magistra mogę sobie na ścianie powiesić. Niemcy to naród przepisów i zasad. Typowy Polak z centralnej polski tego nie zaakceptuje bo chce żyć jak cham i cwaniak bez żadnych konsekwencji. Dlatego nienawidzi Niemców sąsiadów bo to on chce aby oni akceptowali jego chamstwo i buractwo. Darcie się w nocy po pijanemu nikogo nie uprzedzajac o imprezie, chodnika tez nie będzie zamiatal bo to miasta obowiązek. Podły narodzie! Tyle krzywd jak od Polaków od nikogo nie doznałem! Mam tu niemieckich przyjaciół żyjemy i pomagamy sobie nawzajem pijemy piwo śpiewamy tanczmy ale wszystko tak aby drugiemu człowiekowi krzywdy nie wyrządzić! W Polsce zostałem zniszczony przez rodaków z zawiści i nienawiści bez powodu. Nikt mi nie powie że Niemcy to podły naród! Pochodzę z Górnego Śląska i dla mojej rodziny zasada społeczeństwa obywatelskiego była święta. Dla chamow z innych regionów Polski to utopia bo lepiej kogoś zniszczyć niż żyć w zgodzie. Do Polski nigdy nie wrócę. Odwiedzam rodzinę i przyjeżdżam na święta. Kocham moją Polskę ale ludzie po II wojnie światowej są inni niż prawdziwi Polacy......

Pytanie do ludzi ktorzy mieszkaja w Niemczech i LUBIA TAM BYC. Jak wyglada zycie poza praca? Spotykacie sie z ludzmi w pubach, chodzicie do restauracji, wyjezdzacie w jakies piekne miejsca natury? Czy raczej wlasne 4katy, moze centra handlowe? Czy latwo poznac nowych ludzi - i czy zwykle Polakow, Niemcow czy rozne narodowosci sie mieszaja i integruja? I jak wyglada zycie w pracy, szczegolnie biurowej? Czy jest wzgledny luz, szacunek od szefow, imprezy z pracy, czy sa wyrozumiali jesli np. musicie sie spoznic zeby odprowadzic dziecko do przedszkola, albo skonczyc wczesniej czy pracowac z domu? Czy raczej sa bardziej wymagajacy i bezkompromisowi? Pytam bo jestesmy na emigracji w Irlandii, ale rozwazamy przeprowadzke do Niemiec z roznych powodow. Nam sie bardzo dobrze mieszka tu gdzie jestesmy i nie chcielibysmy sie przeprowadzic na gorsze. Ja mowie dobrze po niemiecku, maz musialby sie uczyc od zera.

dla zj...bw takich jak niemcy życie tutaj może być OK dla kogoś kto nie lubi żyć pod kontrolą to istny syf więzienie

Mieszkalam 9 lat w Irlandii...ludzie b. mili, wyluzowani bezproblemowi chociaz pod pozorem usmiechu na twarzy swoje mysla,ale mi to nie przeszkadzało, najwiecej przejechalam sie na polakach. Wyjechalam bo dobijała mnie pogoda i odległosc. Przeniosłam sie 2.5 roku do Niemiec i chociaz cale zycie mialam awers do tego narodu własnie z powodu wojny ( namietenie czytam ksiazki o holokauscie i ogladam wszystkie filmy i programy o wojnie) i zawsze nienawidzilam tego jezyka ( urodzilam sie w miescie przygranicznym takze cale w sumie zycie mialam kontakt z Niemcami). Teraz po tych 2.5 latach zmienilam zdanie o tym narodzie. Oczywiscie maja wysokie poczucie wlasnej wartosci, wywyzszaja sie, ale i w pl znam takich ludzi. Tutaj z racji pracy poznalam sporo starszych ludzi, wojennych, którzy chwalac sie zdjeciami z oficerami SS wstydza sie ze ich naród rozpętał to piekło. Uwazam ze Niemcy sa ok. chociaz maja obsesje na punkcie zasad, norm. Trzeba ich tylko poznac i zaakceptowac ich zwyczaje. Reasumując nie załuje przeprowadzki, kasa wieksza niz w Irlandii a wydatki połowe mniejsze nie mówiąc o ubezpieczeniu i leczeniu. Musze jeszcze tylko dostosowac sie do ich wiecznych " terminów" Ps. ja tez jestem ok 130km od Frankfurtu :)

irde Serdeczne dzieki za informacje, A nie orientujesz sie jak jest na rynku mieszkaniowym? Chcielibysmy kupic jakis nieduzy dom z ogrodkiem (110-130m), Nie chodzi mi tyle o same ceny domow/mieszkan, bo w tym sie orientuje, raczej: - czy wogole realne jest wyobrazenie kupna domku we Frankfurcie, czy tam kupuje sie raczej mieszkania, ewentualnie dom poza Franfurtem, ale wtedy dlugie godziny dojazdu do pracy? - wszelkiego rodzaju inne ciekawostki jesli chodzi o kupno domu

Mam skape info co do zakupu domu ale z tego co sie orientuje to wyglada to tak jak w pl czyli musisz miec wklad wlasny no i dochod...wyciagi z baknów. Wyglada to w sumie tak jak w pl. Znajomi musieli miec jeszcze tlumacza...to byl warunek baknu. Aha i jeszcze skladali oswiadczenie ze nie maja zadnych kredytów w pl.

gośćpizza 2018.02.25 A nie orientujesz sie jak jest na rynku mieszkaniowym? Chcielibysmy kupic jakis nieduzy dom z ogrodkiem (110-130m) x Zycze powodzenia! :) We Frankfurcie ceny absolutnie explodowaly. Polecam popatrzec sobie na wyszukiwarke imobilleinscout24 ale czarno to widze. Zreszta zalezy ile macie kasy. Na przyklad w miare centralnie polozonych dzielnicach Franfurtu (Westend, Nordend, Bornheim) mieszkanie 100 metrow, czasem w beznadziejnym standarcie bedzie cie kosztowac nieraz i milion euro. Popatrz na okolice Franfurtu.

Dzieki za komentarz, Pytanie - jesli chcemy mieszkac w DOMKU, nie mieszkaniu, a jednoczesnie miec szybki dojazd do pracy (najlepiej dojazd do 30min), to rozgladac sie w centrum Frankfurtu czy troche poza? Mozecie polecic jakies dzielnice? Cenowo nie wykluczamy centrum - przeprowadzamy sie z innego miasta gdzie ceny za metr sa zblizone do Frankfurtu. Ale oczywiscie wolelibysmy zaplacic mniej. Moze byc poza centrum, byle w miare szybki dojaz, jesli to ciekawa dzielnica (na miejscu sklepy, jakas rozrywka jak kino/kawiarnie, chetnie jakas fajna natura, sciezki do biegania, blisko dobra szkola podstawowa itd).

Jezeli znajdziecie domek i nie bedziecie zainteresowani to daj znac, moze my kupimy :) Ogolnie dojazd jest w miare dobry wszedzie. Wszystko jest relatywne, zalezy czy jezdzisz do miasta cyklicznie czy anty-cyklicznie. Jezeli musisz jechac do centrum kazdego dnia z rana i potem wieczorem do domu to licz na to, ze bedzie tlok na ulicach. Jezeli jedziesz w odwrotna strone o tym czase to jest ok. Wyproboj droge sama. Na przyklad moja kupela jezdzi kazdego dnia z Wiesbaden do Franfurtu (czyli anytcyklicznie) i twierdzi ze jest super, ale zabiera jej to tak kolo 40 minut wiec "super" jest relatywne. Ja za super uwazam droge na piechote, 5 minut :) Wybor jest duzy. Skoro wolisz dom ale zalezy Ci tez na dobrych szkolach to w sumie wszystko na wschod od Franfurtu bym skreslila. No chyba, ze masz ochote dojezdzac gdzies z Bawarii, z powiedzmy Alzenau. Ogolnie lepszym wyborem bylyby typowe popularne okoliczne wioski z dobrym dojazdem do centrum (ok. 30 minut w duzym ruchu) oraz z dosc rozwinieta infrastruktura. Na przyklad Kronberg, Konigstein (zalezy jak w polozeniu do ich znanego ronda), Bad Soden...To wszystko dobre wybory pod wzgledem polozenia, lokaty kapitalu w dom, szkol, dobrze rozwinietej infrastrukktury oraz latwego dojazdu do centrum Franfurtu. Ogolnie region znany jako "Taunus" jest raczej bezpieczny i ok do zycia z dizecmi. Rowniez ciekawy bylby dla mnie Bad Vilbel a rowniez Oberursel z fajnych centrum. Nastena wieksza miejscowosc (ale to juz nie wioska tylko miasteczko) to byloby Bad Homburg. Tyle, ze tam tez trzeba zwrocic uwage gdzie i co bo maja kilka nieciekawych dzielnic. W samym Frankfurcie czes ludzi z dziecmi tez lubi okolice Riedberg i Merton Viertel. To jest na polnocy, dojezda tam metro. Jest tez sciezka rowerowa do centrum. Sa to nowe dzielnice gdzie jest wiele malych domkow, i gdzie mieszka wiele rodzin z dziecmi, w zasadzie wszystko czyste i fajne tylko nie wiem jak to bedzie wygladalo jako inwestycja kapitalu za te 20 lat. To sa takie troche rodzinne getta :) W centrum Frankfurtu, za najlepsza dzielnice uwazany jest Westend. zaraz obok jest dzielnica gdzie mieszka duzo rodzin z dziecmi ale ja tam bolu glowy dostaje gdy mam szukac parkingu. To sie nazywa Nordend. Ludzie po prostu wola miasto i troche sie gdziezda w malych mieszkaniach... Kolezanka mieszka z dwoma dziecmi w dzielnicy Bornheim (obork Nordend) i tez nie narzeka bo w zasadzie wszystko na piechote itd. Napisz cos wiecej czego szukasz to postaram sie cos doradzic. Nie jestem zadnym expertem ale sami tez sie rozgladamy wiec z checia podziele sie doswiadczeniami :)

Hej, DZIEKI wielkie, o takie info mi wlasnie chodzilo. Zdecydowalismy, ze najpierw wynajmiemy (najlepiej gdzie podejrzewamy ze chcielibysmy kupic), a tak po roku, jak juz bardziej poznamy miasto, zaczniemy rozgladac sie za kupnem. Dzieki za ogolne rozeznanie w dzielnicach, prosto i lopatologicznie

nie wiem czemu ucielo moja odpowiedz... ale i tak byla za dluga :-) Zycze Wam zebyscie znalezli swoj domek, swoje miejsce.

niemcy ciekawe, tylko ten język parszywy, to jak rzyganie flakami, eh, nie ma raju

Dokladnie :-) Pytanie w temacie za mojego meza: czy filmy w Niemczech sa zwykle dubbingowane czy z napisami? a moze jest jakies kino gdzie puszczaja filmy w orginale? On jest zapalonym kinomanem, po angielsku mowi biegle, po niemiecku zero i ma zalamke ze jak wyjedziemy to nie bedzie mial tyle przyjemnosci z kina.

Oczywiscie, ze sa kina gdzie graja filmy w orginale. Poza tym praktycznie mozna przeciez wszystko online ogladac i sobie wlaczyc orginalny dzwiek.

Zdecydowalismy, ze najpierw wynajmiemy (najlepiej gdzie podejrzewamy ze chcielibysmy kupic), a tak po roku, jak juz bardziej poznamy miasto, zaczniemy rozgladac sie za kupnem. o Tak chyba jest najlepiej, zeby potem nie zalowac. Ogolnie rzecz biorac Frankfurt i land Hessen sa bardzo miedzynarowe i jest dosc latwo o kontakty. Dzielnice na poludnie od rzeki sa troche tansze ale niestety bardzo slyszy sie tam odglowy startujacych i ladujacych samolotow. Na przyklad w dzielnicy Sachsenhausen jest calkiem przyjemnie ale tylko w polnocnej czesci, blizej rzeki. Mozna obecnie kupic dom dosc okazyjnie w Sachnsenhausen Sued (poludnie) bo po otwarciu nowego pasa startowego ludziom tam co minute dzwonia szklanki... W Niederrad (tez na poludnie od Menu) oprocz odglosow z lotniska bedziesz tez miec od czau do czasu niesamowite zapachy z podbliskiej smierciarni :) Niestety w niektorych przedmiesciach, nawet dosc oddalonych od Frankfurtu (jak na przyklad Hoffheim), bardzo slychac startujace samoloty. Zalezy od tego jakich szlakow uzywaja. To jest tutaj znany problem ale wierz mi, ze kazdy broker bedzie Ci slodzic, ze wcale nie jest tak zle. Najlepiej samemu wyprobowac. Czy bedziecie uzywac maklera czy sami szukac?

Nie opłaca się żyć w niemczech, wszystko bardzo drogie: - dom 120 000 Euro - rata 800 Euro - samochód BMW 530 2012 rok 26.000 Euro - dacia duster nowa - 14 000 Euro - Wczasy w turcji dla naszej 4 osobowej rodziny to około 2800 Euro - Żywność - około 120 Euro na tydzień - Łączne wydatki na miesiąc - kredyt, opłaty, ubezpieczenie, jedzenie, knajpa co weekend ciuchy, paliwo, kosmetyki itd. Wydajemy 2500 Euro / msc !!! W polsce nie mieliśmy kredytu, mieliśmy jedno stare auto, nie chodziliśmy do knajp, wynajmowaliśmy małe mieszkanie i mieściliśmy się z wszystkimi wydatkami spokojnie w 6000 PLN.!!! To jest max 1450 Euro Radzę dobrze się zastanowić przed wyjazdem, bo potem już za późno. My już musimy tu zostać bo mamy dom do spłacenia.

Bez znajomosci języka nie warto.

To nieprawda, że Niemcy nienawidzą Polaków. Bywają wśród nich nawet bardzo pomocni i uprzejmi. Wiem, bo przyjechałem rok temu bez znajomości języka i na początek dostałem pracę przy rozkładaniu towaru w magazynie. Nie za jakieś duże pieniądze, ale te marne 2.000€ wystarczy żeby żyć lepiej niż w PL. Co najważniejsze pracy jest tu pod dostatkiem i język jest do opanowania bo wcale nie jest trudny. Trzeba chcieć pracować i mieć dobre chęci. Niemcy to nagradzają z nawiązką.