Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Poziomka........

Zaczyna nudzić mnie mój facet

Polecane posty

Gość Poziomka........

Przestaje mi chyba zależeć, lubię z nim spędzać czas, seks, rozmowy, wspólne wyjścia, ale wkradła się rutyna :( może to kwestia tego że widzimy się niemal codziennie ? Macie jakiś pomysł na tą sytuację jak odświeżyć związek ? Jesteśmy 3 lata ze sobą. Nie mam pomysłu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle ze brakuje wam tesknoty, jakiejs iskry, nie spotykajcie sie codziennie, niech on wyrwie sie z kolegami gdzies, a Ty z kolezankami, zadbajcie o swoje jakies potrzeby, zatesknijcie za soba, a pozniej sprawcie aby dzien razem byl wyjatkowy, nie taki jak co dzien. ile macie lat ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poziomka......
Ja mam 24 a on 30 :o Tylko że on co dzień dzwoni do mnie, chce bym uczestniczyła w jego życiu, robiła z nim zakupy, chodziła na piwo, zabiera mnie nawet do kolegów, i na spacery, jak pójdę do koleżanki ( byłam i mu nie powiedziałam wcześniej że się wybieram ) to stwierdził w żartach że mi przestaje ufać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poziomka......
Niedługo chce zamieszkać ze mną... myślę że będę musiała znaleźć dodatkowe zajęcie, ewentualnie pracę, bo zanudzę się... potrzebuje przestrzeni. A jak kończę pracę to dzwoni do mnie zwykle o której będę bo tęskni.... nie chce go odrzucać i ranić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poszukaj sobie kogos ,dla rozrywki.i problem z glowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Poziomka......
nie jestem osobą która zdradza.. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysisz z nim porozmawiac, ze jest jego zaduzo wokol ciebie, ze czasem potrzebojesz troche przestrzeni, zeby tak nie dzwonil czesto, ze chcesz czasem sama wyjsc do kolezanki, a on zeby sam poszedl do kolegow, powiedz mu to, bo inaczej wszystko wygasnie, nie chcesz go ranic, ale w koncu to zrobisz, bo bedziesz miala dosc, wiem co mowie, bylam w podobnej sytuacji, tez bym nie potrafila znalezc sobie kogos na boku bo chce zyc z ta jedna jedyna osoba, rozmowa to najlepsze rozwiazanie, powinien zrozumiec, jesli myslicie o wlasnym mieszkaniu, powiedz co czujesz do niego, ze moze Ci ufac, a Ty ufasz jemu jesli tak jest i powiedz czego potrzebojesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marlon__Brando
No popatrz ja mam podobnie tyle że w drugą stronę. Mój osąd jest taki, że Twoja druga połówka nie ma włąsnych pasji i zainteresowań..... Uciekaj gdzie pieprz rośnie nim będzie za późno.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×