Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Z niedzielnej nudy...

A może to wszystko kwestia jakiegoś przypadku

Polecane posty

Gość Z niedzielnej nudy...

Tak się właśnie zastanawiam, jako to jest z tą miłością. Mam 30 lat i jestem sam, niby chciałbym kogoś mieć, ale już sam nie wiem, czy to możliwe, bo mieszkam już jakiś czas sam i nie wiem, czy w tym wieku udałoby mi się wprowadzić kogoś do swojego życia. Poza tym nigdy nie byłem w jakimś długim związku, najdłuższy trwał z pół roku, a tak poza tym to może przewinęło się z 10 krótszych znajomości, które nigdy nie przerodziły się w jakieś głębsze uczucie. Ostatnio tak naprawdę w ogóle nie poznaję nowych kobiet, a życie stało się nudnym wychodzeniem do pracy i powrotem do pustego mieszkania, gdzie jedyną odskocznią są jakieś spotkania ze znajomymi raz w tygodniu. Mimo, że pracę mam nie najgorszą, głupi nie jestem, szkaradny też jakiś nie, to nie udało mi się stworzyć nic konkretnego i tak się zastanawiam, czy to kwestia np. mojego jakiegoś charakteru, czy po prostu, to przypadek sprawia, że się czasem poznaje kogoś właściwego na swojej drodze...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Cherry Pitter
Przypadek - dzielo Pana Boga pod ktorym autor sie nie podpisal :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z południa
Może dlatego, że nasze pokolenie zostało wychowane na idealistycznych wizjach księcia i księżniczki, a ma się to nijak do rzeczywistości. Zamiast docenić normalne charaktery szukamy dziury w całym. Sama też mam ok 30 lat i mimo, że ciągle coś się dzieje, to powiem brzydko-wybrzydzam. Chociaż teraz chyba powoli odpuszczam, przyzwyczajając się do bycia samej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kwestia przypadku i naszych działań/wyborów. Nie rezygnuj, bądź otwarty, masz 30 lat, jeszcze kogoś poznasz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
starsze pokolenia twierdzą że przeznaczenie a tak bardziej serio - ludzie maja w teraz wygórowane potrzeby, kryteria, i ogólnie idealizują kiedyś było wiele małżeństw aranżowanych, i tak to się kręciło a miłość - tak, sporo w tym przypadku i szczęśliwego trafu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"i mimo, że ciągle coś się dzieje, to powiem brzydko-wybrzydzam." o właśnie, to mniej więcej chciałam zasugerować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z niedzielnej nudy...
Możliwe, że coś w tym jest, bo dawniej w małych miejscowościach ludzie jakoś łączyli się w pary, pochodząc prawie z jednej miejscowości i nie chce mi się wierzyć, że takie same ideały akurat mieszkały obok siebie, a teraz, wielki świat jest, internet i ludzie, szukają nie wiadomo czego...a najmniej chyba miłości;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z niedzielnej nudy...
fiku mikuuu, a dlaczego? Tłumaczysz to sobie jakoś, czy mężczyźni się Tobą nie interesują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mężczyźni nie wiedzą czego chcą, szybko się poddają bądź rezygnują, nie potrafią zabiegać (bądź nie chcą). Jestem staroświecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wolny elektron
alez Fiku, oni doskonale wiedza czego chca pokaz mi chloptasia na ktorego nie podziala polski Trojkat Bermudzki: d**a, kasa i wladza :P, :P, :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z niedzielnej nudy...
Ja to myślę, że my faceci, czasami za bardzo wiemy czego chcemy, dlatego tak łatwo przebiega selekcja i chyba tu jest problem, ale z drugiej strony udawanie, że jest fajnie, gdy nie jest też jest bez sensu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z południa
Teraz jest łatwość nie tyle poznania kogoś, jak powiem również brzydko-zamiany na lepszy model. Kiedyś widziałam takie mądre hasło-dawniej jak coś się psuło, to się to naprawiało, a teraz się wyrzuca i szuka nowego. I niestety internet i łatwość poznawania (powiedzmy- w cudzysłowiu-poznawania) osób jest niesłychana. Zawsze się wydaje, że z kimś innym będzie lepiej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z niedzielnej nudy...
Bzdura, może niektórzy nie działają, ale jeżeli wiem, że jest wolna i jestem zainteresowany, to na pewno bym spróbował nawiązać znajomość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie, jeszcze nie ten czas, Twoja połówka pomarańczy gdzieś jest w pobliżu, to tylko kwestia czasu. często jest tak, że jak się odpuszcza myślenie o czymś to wtedy przychodzi to na czym nam zależało, po prostu się spełnia. powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z niedzielnej nudy...
No faktycznie, internet daje większą możliwość wybrzydzania, ale dojdzie do tego, że szczęśliwi będą tylko Ci co będę się uważać, za głupich i brzydkich, bo nie będą starali się szukać czegoś lepszego:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z niedzielnej nudy...
fiku mikuuu, oj już napisałem, że głupi nie jestem:p Jak bym np. miał taką dziewczynę w pracy, to niekoniecznie pytając bezpośrednio ją, dowiedziałbym się czy jest wolna czy nie, to akurat nie jest najtrudniejsze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z południa
Szczęśliwi będą ci, którzy podejdą do związku z rozsądkiem a nie będą szukać wyimaginowanych emocji, które z czasem blakną :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam tak samo i też 30 lat. Wymagania gigantyczne. Nawet jak uda mi się znaleźć jakąś piękność która je spełnia, to po dość szybkim czasie związku zaczyna mnie ona nudzić, potem olewka (poza łóżkiem) i w efekcie rozstanie. Też nie wiem jak ten problem ugryźć. Chciałbym się ustatkować, mieć rodzinę. Problemem jest też to, że kobiety które poznaję nie grzeszą inteligencją. Mądra i wolna, do tego ładna - coraz częściej myślę, że takie zjawisko nie istnieje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dave_Gahan ktoś kto traktuje kobiety jak Ty nigdy nie znajdzie miłości, trzeba wpierw umieć kochać by się zakochać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z południa
Podobnie jest z facetami. Po 30 jest dużo "bylejakości", a może z tej "bylejakości" mogłoby urodzić się coś fajnego. Tylko te wymagania wszystko niweczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z południa
Dave, jest jakiś mały procent szans, że pozbierasz te rzeczy z wymagań do kupy i znajdziesz taką kobietę, ale zapewne będziesz musiał którąś rzecz odpuścić, wszak ideałów nie ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z niedzielnej nudy...
Ja dlatego nie szukam jakichś modelek. Nie chodzi o to, że może być brzydka, bo jak mi się jej nie będzie chciało pocałować, to też bez sensu;) ale mogłaby być dość przeciętna, a resztę dorobi charakter i poczucie humoru, o ile właśnie takie wystąpi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z kobietami około 30 jest taka sytuacja że ważne, czy mają dzieci. Jak tak to mają mocno utrudnione zadanie. Z kolei jeśli nie mają jeszcze dzieci i są w miarę ogarnięte, to praktycznie kolejka chętnych. Facet koło 30 skazany jest na samotne matki (czyli bycie ciągle numerem 2, nie mówiąc o wolnym czasie żony i finansach) bądź też dużo młodsze dziewczyny. Sam zawsze miałem rówieśniczki i starsze, a ostatnia moja kobieta miała 23 bo po prostu wśród rówieśniczek nie było w czym wybierać (wolnej bezdzietnej 30-tki nie znam ani jednej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość z południa
Dave nie zgodzę się z Tobą, mam dziecko i nigdy od żadnego potencjalnego kandydata nie odczułam, że to jakiś mój ubytek. Wręcz przeciwnie. Zresztą mam powodzenie i nie narzekam na jakiś zastój w życiu... Tylko może ostrożniej podejmuje się decyzje. Zbyt ostrożnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dave, dokładnie, nie ma ma takich zjawiskowych kobiet, tak samo i mężczyzn takich nie ma, myślę, że jak spojrzy się na to w ten sposób, to łatwiej będzie przyjąć tę prawdę i szukać mądrej, wrażliwej z dobrym charakterem zamiast ładnej i mądrej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Z niedzielnej nudy...
Faktycznie łatwiej jest poznać młodszą dziewczynę i jest chyba większa szansa na powodzenie, bo po prostu jest ich więcej wolnych, a poza tym dla niech nieco starszy facet jest atrakcyjniejsz od rówieśnika, ale takich dziewczyn też na co dzień nie spotykam, bo nie chodzę po klubach, a znajomych w tym wieku nie mam za wielu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×