pomoc dla zaburzeń odżywiania

Ludzie.....potrzebuje pomocy!!! muszę schudnąć!!! czuje sie jak gruba świnia...nie mogę patrzeć na mój brzuch....jest coś co powstrzyma mój apetyt??? waże coraz więcej...z ttgodnia na tydzień....

ja jem na tle nerwowym pochlaniam wszystko nawet w nocy moze bedziemy tutaj pisac i sie motywowac dzis moja waga 85 kg a Twoja

ja mogę sie dołączyć, cierpię na bulimię i jestem uzależniona psychicznie od herbatek przeczyszczających, ale mam wprawę w odchudzaniu potrafię w 2 miesiące schudnąć 20 kg

ewa napisz jak sie odchudzasz ?

może to trochę hipokryzja, ale studiuje na kierunku: dietetyka:], a odchudzam się jedząc 800-1000kcal, w zależności jak szybko chcę schudnąć, ale wszystko sobie wyliczam, białka, tłuszcze, węglowodany, witaminy itp. Mieśnię zostają, a tłuszcz leci, więc to dobra dieta, z tym że takie ciągłe chudnięcie i tycie to już nie jest dobre...

aby schudnąć te 20 kg, nie wystarczy tylko trzymać się kalorii ale jeść odpowiednie rzeczy, produkty, aby np okres nie zanikł, aby włosy nie wypadały i paznkocie się nie łamały itp

a napisz jak sobie radzisz z glodem

białoko i jeszcze raz białko, można się nim nasycić i nie czuję głodu, tyle, że odczuwam psychiczny głód(jak to w zaburzeniach odzywiania;]), ale warto jeść dużo piersi z kurczaka, ryb, jajka. Węglowodany złożne też dają uczucie sytości na dłużej, otręby. A jeśli chodzi o czas między posiłkami to piję czerwoną herbatę, kawę, a jeśli już mnie tak mega ssie to jem takie plusze z biedronki i popijam wodą, to jakoś wypełnia żołądek.

ja mam problem ze pojadam w nocy,i jak sie zdenerwuje

chcialabym tyle schudnac co TY

ja mam różne sposoby na moja chęć "objedzenia się", ogólnie od paru już miesięcy trzymam się. Poza tym jeszcze jestem na diecie jem/nie jem, która zakłada przynajmniej 12godzinny post. Ostatnio z badań wynika, że taki post dobrze wpływa na skórę, zmniejsza zmarszczki i odmładza, więc polecam.

"gość chcialabym tyle schudnac co TY" jeśli chcesz mogę ci ułożyć dietę, aby w miarę szybko schudnąć, ale wymaga ona napewno samozaparcia:D

Ewcia ja odchudzam sie od zawsze :( teraz jade na Krete 10 sierpnia z mezem I dzieckiem waze 88kilo a bylo 92.5 od 5 lipca do dzis udalo mi sie schudnac te 4 kilo ale to nadal malo ! czy udalo by mi sie schudnac tak do 10 sierpnia tak z 10kg ??? wiem ze to glupota ale ja musze I chce do konca roku pozbyc sie 30 kg ! Kupilam sobie zumbe dvd fitness I cwicze tancze . Czy mogla bys dla mnie ulozyc jakas diete PROSZE

daj ta diete:) plisss

justatlusta - podaj maila to mozemy pogadac i cos wymyslimy, mogę zaproponować różne rozwiązania.

Ewuś a ja mogę mieć pytanie ? ;) Jestem facetem, mam 25 lat. Od jakiegoś czasu interesuję się zdrowym odżywianiem bo mi do uprawiania sportu jest potrzebne. Nigdy nie byłem szczuplakiem ale jakims opasłym dzieckiem to też nie. Mezomorfik raczej. Obecnie przy wzroście 174 cm ważę 71-73 kg. Trzymam to ponad rok bo to najlepsza dla mnie waga. Tak fajnie lekko zapadły mi się policzki i tak męsko wyglądam :D Ważyłem 77, 78 kg no i taki obwisły brzuszek mi się robił tzw. brzuch kałowy. Wiem co jeść aby schudnąć i mieć świetną cerę. U mnie wygląda to mniej więcej tak : pobódka : 5:00 4 łyżki oleju lnianego budwigowego nieoczyszczonego na czczo. Chodzi o wytrucie toksyn po spaniu. Ewentualnie piję sok z cytryny na czczo. 6:00 : pierwszy posiłek. Z reguły jest to jogurt naturalny 400 gram z płatkami owsianymi górskimi i pestkami dyni lub słonecznika. Zamiast pestek może być banan lub grapefruit. ok. 8:00 herbata zielona lub sok fortuny pomidorowy. 10:00 : drugi posiłek. Udko kurczaka + np. 3 pomidory lub brokuły ugotowane + trochę ryżu 13:30 : kasza gryczana z sosem meksykańskim lub spaghetti + warzywko np. pomidor lub papryka 17:00 : kefir + jabłko 17:30 trening : bieganie , rower lub siłka 19:00 banan + serek granulowany wiejski lub ze 4 jajka surowe Jak oceniasz taką dietę ? No i teraz sedno sprawy. Co z tymi głodówkami ? Coś czytałem na ich temat i to nie tylko 12 godzinnych ale kilkutygodniowych nawet. Czy stosując post 12 godzinny mogę aktywnie spędzić ten dzień z jakims wysiłkiem fizycznym ? Czy poprostu mam przeleżeć go na hamaku lub przed TV ewentualnie pospacerować ?

"gość", daj maila, coś wymyślimy napewno:)

ewa napisz tu:( wszyscy chcemy poczytac a nie na maile pliss a co z ta dieta?

Ja ze swojej strony mogę napisać kilka ciekawostek o sobie. Dla mnie schudnąć to pestka choć genetyka wcale nie była dla mnie tak łaskawa. Naturalna moja waga w tej chwili to ok. 80 kg. Bardzo łatwo jest mi się zbliżyć do tego punktu. Wystarczy kilka dni nic nie robienia i jedzenia bez ładu i składu i w weekend będę ważył 5 kg więcej. Później to się zatrzyma no ale te 5 kg robi różnicę. Pracuję fizycznie, nie ciężko ale poprostu jestem w ruchu i to jest duży plus. Zatrudnij się w biedronce przy wykładaniu towaru i zobaczysz :D Albo w małym sklepiku :D Jeśli masz pracę biurową a do pracy nie daleko to dojeżdżaj sobie rowerkiem ;) Jeżeli i tak się nie da to jeżeli masz 1 godzinkę wolnego w ciągu dnia to przez tą godzinkę jeździj rowerem lub biegaj powolutku truchtem. Głównie chodzi o ruch. Co do diety to polecam tę moją. Zdrowa, smaczna, pożywna i nie tuczy. Używać ostre przyprawy ale te naturalne. Np. papryka ostra lub pieprz a nie jakieś wynalazki np. przyprawa do ... czegoś tam :P To gówno zwykłe jest. Są też produkty które pobudzaja spalanie tłuszczu np : warto jeść dużo kapusty !!! Najbardziej niedoceniane warzywo a jest poprostu genialne !!! Poza tym papryka, grapefruit czy ananas. Jabłko również !!! Warto pamiętać o cytrynie na czczo aby kichy przeczyścić i nie skazywać się na energetyki czy kawę aby móc oczy otworzyć. Możesz też sobie pomóc wstrzymując oddech na 30 sekund 3 razy w ciągu dnia. Po miesiącu 2 kg mniej. To tylko półtorej minuty w ciągu dnia ;) Próbuj też nauczyć się pełnego oddychania , to usprawnia metabolizm. Mogę jeszcze długo pisać ale nie wiem czy tu jeszcze ktoś jest :D

Jumpero - zależy jaki jest twój cel, czy chcesz jeszcze schudnąć/zbudować masę mięśniową. Ale jeśli jesteś mezomorfikiem to masz chyba njalepszą sytauację - łatwo przychodzi budowanie masy mięsniową bez dodatkowego obsrastania w tłuszcz :D. Najlepiej byłoby wyliczyć sobie zapotrzebowanie kaloryczne (np. http://bmi-online.pl/kalkulator-kalorii). choć wg trochę za mało białka zwierzęcego(więcej kurczaka, ryb, białka jajek), jabłko dałabym po treningu gdyz są to cukry proste, przed najlepiej kasza, płatki owsiane. xxx jeśli chodzi o post to to może on być 12 -20godzinny. Jest to dobre rozwiązanie dla osób, które nie chcą ciągle myśleć o diecie, o posiłkach, poza tym na takiej głodówce wyotrzają się zmysły, człowiek lepiej i szybciej pracuje. Jednak z doświadczenia krótszy post lepszy na schudnięcie dłuższy na zbudowanie masy.

gość- nie ma sensu tu pisać bo na każdego co innego działa,

Ewuś Zdarzało mi się, że nie jadłem nic przez 7 a może i więcej godzin ale absolutnie nie uważam aby mi się zmysły wyostrzały. Tak samo jak muszę przed spaniem być w miarę najedzony tzn. nie głodny bo nie usnę tak samo w ciągu dnia muszę regularnie jeść aby nie mysleć o jedzeniu i nie czuć się bezsilnym.

ewcia napisz cos dla mnie prosze dodam ze uwielbiam warzywa owoce pieczywa nie jem za miesem nie przepadam ryby moga byc kartofli nie jem ryzu tez nie kasze to tylko kus kus staram sie jesc w miare zdrowo ale ulegam slodycza czy orzeszka solonym ! kupilam sobie takie koktajle w proszku z soja jogurtem i miodem rozrabiam z mlekiem lub woda jeden koktail ma 204kcal te koktajle zastepuja posilek

takie wyostrzenie zmysłów zaczyna się dopiero po 10-12 godzinach. No jak mówiłam jest to opcja jedna z wielu, nie dla każdego, ja osobiście lepiej czuję się na takim poście niż jedząc regularnie. Justa - napisz jeszcze raz maila, bo wysłałam już info, ale nie wiem czy dobry mail podałaś.

youstynka1989^wp.pl

nieprawidlowy adres'/, podam moze swoj memesis@wp.pl

Witajcie! Właśnie przeczytałam ten temat i "zakochałam się" w ewie, wiem że ma zaburzenia odżywiania i pewnie przysporzyło jej to nie raz cierpień, ale jestem pełna podziwu....... muszę schudnąć mam ślub 14 września!!!

justatłusta Największą moc rażenia ma ruch. No taka prawda. Zrzucić kg jest łatwo ale trudno jest to zrobić w sposób zdrowy stosując tylko i wyłącznie samą dietę. Możesz się nie ruszać i zrzucić z 5 kg do końca lipca albo z 10 do końca sierpnia. No ale będzie to głównie utrata wody i glikogenu z mięśni. Tłuszczu nie stracvisz wcale albo tylko troszkę. Duzo osób odchudza się mysląc że tu wystarczy poprostu mniej żreć no i chudną a później łapią się za głowy gdy widzą owbwisłą skórę na brzuchu :D To jest dopiero dramat. Na jedzeniu nie mozna za bardzo oszczędzać. Osobiście nie polecam robić tego co proponuje Ewuś z tymi 800-1000 kcal no chyba że ktoś jest bardzo szczupły i nic nie robi. Ale osoby które mają dużą masę ciała nie mogą tak mało jeść. Głównie chodzi o to aby nie robić długich przerw między posiłkami bo jeżeli nie zjesz nastepnego posiłku po 4 h to organizm potraktuje to jako sytuację stresową i zacznie odkładać tłuszcz na czarna godzinę. Ja jem : 6,10,14,16:30, 19. 5 posiłków w ciągu dnia. Małych takich po których czuje się jeszcze jakieś puste miejsce w żołądku. Aha !!! KOlejna ważna rzecz. Nie popijać po jedzeniu albo w trakcie !!!! Pijemy czy to herbatę czy to wodę czy soki 20 minut przed posiłkiem ewentualnie najwcześniej godzine po posiłku !!! Chodzi o kwasy żołądkowe. A jeśli chodzi o mierzenie efektów to broń boże nie stwaj na wadze !!! Chudnięcie polega na tym że sylwetka szczupleje ;) A zatem miatka krawiecka i w pasie mierzymy się centymetrem ;) Gubisz cm, czujesz że ci spodnie spadają - wtedy chudniesz. Zdrowo chudniesz ! ;) Cała sylwetka zacznie się sama formować. Rączki będą szczuplały, nóżki będą zgrabniejsze, buzia szczuplejsza ... wszystko pójdzie razem z brzuchem ;) Tobie na mięśniach nie zależy więc nie musisz główkować jak gubić sam tłuszcz ale aby mięśnie zostały. Chociaż z mięśni nie rezygnuj dlatego jedz biłako !!! Kurczak, jaja i ryby. Kefir, jogurt naturalny też się przyda

justatłusta Największą moc rażenia ma ruch. No taka prawda. Zrzucić kg jest łatwo ale trudno jest to zrobić w sposób zdrowy stosując tylko i wyłącznie samą dietę. Możesz się nie ruszać i zrzucić z 5 kg do końca lipca albo z 10 do końca sierpnia. No ale będzie to głównie utrata wody i glikogenu z mięśni. Tłuszczu nie stracvisz wcale albo tylko troszkę. Duzo osób odchudza się mysląc że tu wystarczy poprostu mniej żreć no i chudną a później łapią się za głowy gdy widzą owbwisłą skórę na brzuchu :D To jest dopiero dramat. Na jedzeniu nie mozna za bardzo oszczędzać. Osobiście nie polecam robić tego co proponuje Ewuś z tymi 800-1000 kcal no chyba że ktoś jest bardzo szczupły i nic nie robi. Ale osoby które mają dużą masę ciała nie mogą tak mało jeść. Głównie chodzi o to aby nie robić długich przerw między posiłkami bo jeżeli nie zjesz nastepnego posiłku po 4 h to organizm potraktuje to jako sytuację stresową i zacznie odkładać tłuszcz na czarna godzinę. Ja jem : 6,10,14,16:30, 19. 5 posiłków w ciągu dnia. Małych takich po których czuje się jeszcze jakieś puste miejsce w żołądku. Aha !!! KOlejna ważna rzecz. Nie popijać po jedzeniu albo w trakcie !!!! Pijemy czy to herbatę czy to wodę czy soki 20 minut przed posiłkiem ewentualnie najwcześniej godzine po posiłku !!! Chodzi o kwasy żołądkowe. A jeśli chodzi o mierzenie efektów to broń boże nie stwaj na wadze !!! Chudnięcie polega na tym że sylwetka szczupleje ;) A zatem miatka krawiecka i w pasie mierzymy się centymetrem ;) Gubisz cm, czujesz że ci spodnie spadają - wtedy chudniesz. Zdrowo chudniesz ! ;) Cała sylwetka zacznie się sama formować. Rączki będą szczuplały, nóżki będą zgrabniejsze, buzia szczuplejsza ... wszystko pójdzie razem z brzuchem ;) Tobie na mięśniach nie zależy więc nie musisz główkować jak gubić sam tłuszcz ale aby mięśnie zostały. Chociaż z mięśni nie rezygnuj dlatego jedz biłako !!! Kurczak, jaja i ryby. Kefir, jogurt naturalny też się przyda

Zakłopotana25 - bardoz mi miło, a propo odchudznia też miałam rok temu podobna sytuacje, 2 ty go wesela i waga 80 kg, udało mi się schudnąć 10kg, ale nie było to napewno zdrowe. Jumpero - wiem, że te 800-1000kcal nie wydaje się zdrowe, ale trzeba zadbać o prawidłowe proporcje, ja zaczęłam 800kcal przy wadze 86kg, wg mnie jest to dobra deita bo chudnie się szybko, a dla osób które oczekują szybko efektów i nie mają cierpliowści jest to idealna opcja. Osobiście nie odczuwam żadnych skutków ubocznych, zauważyłam, że spadł tłuszcz i zarysowały się mieśnie. Jednak diety zbilanoswane 2000kcal także są dobre, po prostu ja należę do osób bardzo niecieprliwych i muszę mieć szybko efekty. Są też różne opcje tych diet 800 kcla np proponowane przez Lyle'a Mcdonalda, któy także gwarantuje szybkie chudnięcie, polegające na jedzeniu przez 2 tygodnie 800kcal, a potem ładowaniu, ale to wymaga dłuższego rozwinięcia ;d