Prywatny Gabinet Ginekologiczny, wysokie ceny za badania krwi i moczu.

Hej kochane mam pewnie problem, jestem w 21tc chodze prywatnie do ginekologa którego zachwalam i uwielbiam bo dobrze prowadzi moją pierwszą ciąże. Dostałam skierowanie badanie krwi, moczu, bakterii zwierzęcych czy jak to tam sie nazywa.. wchodze do laboratorium i jak babka pobierająca mówi mi że bede musiała zapłacic, ponieważ to prywatny gabinet nie zaskoczyłam sie.. ale gdy podliczyła wszystko wyszło 96zł! Powiedziała żebym poszła do swojego lekarza rodzinnego on powinien przepisac mi skierowanie z dobroci serca na NFZ no to przekonana poszłam dziś do swojego lekarza a on do mnie że nie ma takiej opcji.. że przecież skoro mam kase na prywatny gabinet to dlaczego nie mam kasy na prywatne badania. Zaskoczyłam sie czy Wy miałyście takie przygody?

Ja płacilam ogromne pieniądze za badania, nie chodziłam przepisywać chociaż mam fajną lekarkę rodzinną, ale ona ma swoje labolatorium na nfz i wtedy musiałabym mieć więcej wkłuć, więc odpuściłam. Prowadzenie ciąży prywatnie sporo jednak kosztuje, a ciąży zagrożonej to już w ogóle.

No masakra jakas z tymimcenami ja placila tak; Morfologia 7,5 Mocz 5,5 WR 8 Cukier 4,5 Grupa krwi 39 A to dopiero pierwsze badania, juz sie boje co bedzie pozniej.

No ale w czym widzisz problem?Ja jak szłam na wizytę prywatną to zdawałam sobie sprawę,że wszystkie badania będę robiła prywatnie...Ty nie wiedziałaś? Zapłaciłaś tyle bo toksoplazmoza kosztuje 2x30 zł Morfologia i mocz to grosze kosztuje.Ale będzie sporo badań,które są droższe.HiV,WR,Paciorkowiec itd.

to dlatego, że toksoplazmoza tyle kosztuje. Pierwszy raz robisz 2 testy na toksoplazmoze i z tego co pamiętam to kazdy kosztuje ok 40 zł. Morfologia u mnie to 9 zł, mocz 6 zł. A jeszcze pewnie bedziesz musiałą zrobić gr krwi, rózyczkę, hiv ( chociaż to już dawno powinnaś mieć zrobione ) ja za pierwsze badania ( chyba 11 ich było ) płaciłam prawie 270 zł

Owszem wiedziałam ze bede płacic, ale nie wiedziałam ze to będą az tak wielkie koszta. Grupe krwi mam zrobioną wiec spokojnie:)

A wystarczy iść do swojej położnej z rejonu i ona przepisze skierowanie i będzie na nfz...niestety dowiedziałam się tego dopiero jak położna przyszła do mnie do domu zdjąć szwy po 7 dniach ale wykorzystałam ten fakt przy drugiej ciąży

autorko to co zapłaciłaś to jest nic.Koszty dopiero się zaczną :/ Skoro 100 zł to dla Ciebie dużo,to radzę zmienić lekarza na NFZ.Tam będziesz miała badania za darmo.

Oj oj a myslalas ze prywatnie badania sa za darmo? To dopiero poczatek....toxoplasmoza,hiv,rozyczka,wizyta u gina co miesiec,test pappa ,to sa setki zlotych!!!!!!

Wiadomo, że prywatnie to nie za darmo, ale czasami jednak lepiej wybrać lekarza prywatnie i mieć pewność, że wszystko bedzie w porzadku. Ja np chodze do dr Kluz-Kowal http://gabinetginekologicznybialystok.pl/ i jestem zadowolona bardzo

Idz do dobrego ginekologa, bo chyba na zdrowiu jednak najbardziej CI zalezy? W http://godulahope.pl/strona-glowna/ znajdziesz profesjonalistow.