wy sobie szukajcie idealnych facetów, a ja przygarnęłam kota!

nigdy mnie nie zdradzi, nie skrzywdzi i będzie mnie kochał forever trzeba być realistą

A ja przygarnęłam idealnego faceta, który czasem zachowuje się jak kot

mądre podejscie

Jaka to była historia ?

Zgadzam się! Ja jednego adoptowałam z fundacji, a dwa wyciągnęłam ledwo dychające z zaspy śnieżnej. Więc teraz mam trzy koty, a i facet jakoś się znalazł. Nieidealny - ale taki w sam raz ;)

argen - nie ze schroniska, ale pewnie by tam trafił, bo to taka poturbowana znajda. maluch jeszcze. a właściwie mała - bo to kotka :) ludzie są straszni, wyjeżdżają na wakacje i wyrzucają zwierzaki :o

Dobrze zrobiłaś, zwierzeta kochają wiernie w przeciwieństwie do facetów. Kotek na pewno odwdzięczy sie miłością :)

Dzięki dobra kobieto, że zajęłaś sie maluszkiem Sama bym tak samo zrobiła. Ludzie sa bez serca a najbardziej bez serca to sa faceci właśnie, także tutaj też masz racje, że wolisz kotka

kot nigdy nie bedzie Cię pieścił, głaskał i szeptał czułek słówek do ucha,

ja juz dziekuje za te klamstwa i przereklamowany seks. nic wartego zainteresowania :)

ty se lepiej debilu przygarnij jakiegos psychiatre moze cos zrobi by zniwelowac objawy twojej choroby

brawo, ciesze sie bardzo, ze uratowalas maleństwo :) koty są wspalniałe

To moja druga opcja na przyszłość :) jakoś nie widzę siebie jako przykladnej żony i matki, więc jakby co to będzie kotek.

Ja też przygarnąłem kiedyś Kociaka i jest cały czas ze mną i wychowaliśmy dwoje dzieci .

ja się właśnie czuję jak matka :D z takim maluchem jest co robić, kiedy nie śpi jest dość absorbująca ta moja kocina. w dodatku jeszcze jest trochę poturbowana i trzeba przemywać jej pyszczek, czego nie lubi. 1 ps. cholera, czemu mnie nikt nie ostrzegł przed przystojnymi weterynarzami?!

Przystojny weterynarz :D mały zwrot akcji czasem musi być!

A własnie co do kotów, może Wasz kotek też to miał,oczy mu trochę ropieją, albo łzawią, a nosek ma suchy i widzę,ze jest jakis leniwy i częsciej niż zwykle kicha...Jutro jadę do weterynarza z moją Mychą i trochę się boje, co to może być:( Autorko gratuluję, nigdy nie lubiłam kotów ,a teraz jestem innego zdania. Koty są świetne.

pewnie gej. geje lubią zwierzęta :)

jak łzawi i kicha, to może alergia? na kocich chorobach jeszcze się nie znam i mam nadzieję - nie poznam ;) wolałabym, żeby mi się chowała zdrowo.

ciekawe czy kot z toba wytrzyma :P

obawiałabym się raczej w przeciwną stronę :P ale nie zostawię jej, nie mogłabym teraz, kiedy mi zaufała. poza tym lubię trudne charaktery ;)

Żelek, jednak nie jesteś z.y.e.b.e.m w 100%. Powiedzmy, że w 60% :P

Tylko nie bierz tego kota do kąpieli w wannie :D

"Żelek, jednak nie jesteś z.y.e.b.e.m w 100%. Powiedzmy, że w 60%" 1 nie obrażaj mnie! jestem zyebem na 1000%, jestem zyebem poza kategoriami!

bedziesz stara panna z kotem

a mnie interesuje, co z tym wetem :P

Jak dalas na imie kotkowi?