Co naprawdę myślą dziewczyny o patykowatych chudych chłopakach?

Nie chcę genalizować, a nie dzielić dziewczyn na grube i chude. Jednak ja jestem chudym patykowatym chłopakiem. Zauważyłem, że zaczepiają mnie puszyste dziewczyny, a chude nie. Cieszę się, że jest jednak zainteresowanie moją osobą. Mi też podobają się puszyste dziewczny. Jednak staram się zrozumieć dlaczego o takie dziewczyny mnie zaczepiają. Co one naprawdę myślą o patykowatych, suchych, chudych chłopakach ;-). Pomóżcie proszę :-(.

mi sie nie podobaja. facet ma byc umiesniony i ma miec troche ciala(nie mylcie z tluszczem:D) a nie byc suchym jak patyk. oblesnie to wyglada. Jestem szczupła i nigdy nie podobali mi sie przyglodzeni faceci.

Dobry wieczor, jestem kragłą kobieta, ale apetyczną i zawsze miałam wianuszek facetów. Mimo to, osobiscie - nie lubie "patykowatych" facetow - sa malo atrakcyjni:) dobranoc

Ja mam sporą nadwagę, ale nie zauważyłam żeby to miało jakieś znaczenie ile ważę. Najbardziej lubię umięśnionych facetów, potem "umiarkowanych" i z bardzo lekką nadwagą ;D patykowatych niebardzo, bez urazy. To chyba nie ma takiego znaczenia ile dziewczyna waży...

a co za problem zacząć chodzić na siłownię? Tacy patykowaci, chudzi faceci, budują suchą masę mięśniową. Po roku dobrego treningu będziesz miał najbardziej pożądaną przez kobiety sylwetkę, czyli suchą a jednocześnie umięśnioną

Czyli jestem skazany na samotność do śmierci :-(! Siłownia w moim wypadku nic nie da. Bo całą pracę spalam na ciepło, bo mam przyszpieszony metabolizm. Mój brat pracuje na tartaku od 3 lat i wygląda tak samo. Nawet mieśnie nie rosną, a apetyt mam ogromny, pod warunkiem, że nie jestem silnie zestresowany. Czyli muszę czekać na śmierć w samotności, bo nie sądze, żebym kogoś znalazł nawet jakbym o siebie zadbał :-(!

Fajny jest Marcin jest wysoki i nie jest chudy

I jeszcze jedna rzecz! Nie chcę nigdy, żeby kobieta się nademną litowała, albo wzięła mnie z litości. Niepotrzebuję litości! Nie ma nic gorszego niż być całe życie sam :-(. Taki byłem od małego i taki chudy pewnie zdechnę :-l.

bo źle jesz i tyle, dużo nie znaczy że przytyjesz, dieta na białku, kup jakąś dobrą odżywkę białkową i suple kreatynowe, a po kilku miechach będziesz wyglądać normalnie, pamiętaj o robieniu dni wolnych od treningu, bo właśnie wtedy mięśnie rosną, nie wolno ćwiczyć dzień w dzień

Mi nie podobają się patykowaci faceci. :( Moim zdaniem to o wiele gorsze niż kobieta z nadwagą. Baba przy kości ma chociaż jakieś atrybuty płciowe - wielkie cyce, duży tyłek, a niektórzy faceci to uwielbiają. A chudy chłopak jest zupełnie aseksualny.

zawsze mozesz sobie dorobic uczac psy aportowania :)

czyli wykreslasz pulchne kobiety? bo piszesz ze takie zwracaja na ciebie uwage ale zaraz piszesz ze bedziesz skazany na samotnosc:P wiec widzisz ze sam szukasz jakiegos typu kobiet a jednoczesnie wolalbys zeby panie nie patrzyly na wyglad;)

Kiedy bylam mlodsza i szczuplejsza bardzo podobali mi sie wysocy szczupli faceci, teraz jestem gruba na diecie i podobaja mi sie tacy sami, oraz szczupli umiesnieni - nie masa, ale sila i forma.

Ponoć ludzie uznają za atrakcyjne osoby które mają podobny procent tłuszczu w ciele. W moim przypadku to prawda. Gdy byłam szczupła, podobali mi się szczupli. Teraz mam trochę nadwagi i lubię facetów albo "ubitych" albo umięśnionych, w każdym razie chudzi odpadają.

E, nieprawda, ja jestem gruba a podobaja mi sie chudzi. Zawsze podobali mi sie faceci szczuplejsi ode mnie.

Może źle napisałem. Zaczepiają w sensie takim, że najpierw się do mnie przymilają, że podobam im się, a potem mnie obgadują, że "ja z nim kochałam" się! A wszyscy "jak było" i noi jak", "ale ma dużego"?

Przepraszam, że tak napisałem, ale sam już nie wiem czy one są szczere czy jaja sobie robią. Dlatego utworzyłem ten temat.

Gość 01.08.13 15:23. Mogłabyś się przedstawić i uzasadnić swoją wypowiedź.

a jeśli chłopak jest chudy jak patyk ale ma 190 cm, jest inteligentny, wesoły, elegancko się ubiera i pachnie drogimi perfumami, ma własne auto i w miare dobrze płatną pracę, do tego nonstop uśmiech na twarzy?

jw

dziewczyny wolą koksów i bears

Dla mnie moze byc chudy, ale musi byc wysoki. Miec duze dlonie.

ładną buzię musi mieć i być wysoki

Ja nie lubię chudych, patykowatych facetów. Wydaje mi się, że głupio bym się czuła, gdyby mój facet był chudszy niż ja, chociaż sama gruba nie jestem, raczej taka w sam raz (54 kg, 66 cm w talii). Ale nie podobają mi się też panowie bardzo umięśnieni czy ci z dużą nadwagą. Najbardziej podoba mi się normalna, szczupła (lecz nie chuda) sylwetka, mały (!) brzuszek wygląda słodko. Fajnie jest nie czuć wbijających się kości, kładąc głowę na ramieniu mężczyzny :)

Błagam was! Nie podpisujcie się jako "gość". Taki tekst źle się czyta, zlewa się z innymi wypowiedziami, nie można się odnieść do konkretnej wypowiedzi! Więc bardzo was proszę podpisujcie się inaczej niż "gość". Zgoda?

kobiety o nich nie myślą. ew. myślą żeby ich nakarmić.

//gość a jeśli chłopak jest chudy jak patyk ale ma 190 cm, jest inteligentny, wesoły, elegancko się ubiera i pachnie drogimi perfumami, ma własne auto i w miare dobrze płatną pracę, do tego nonstop uśmiech na twarzy? // to wtedy odpada jesli jest chudy jak patyk, bo wtedy wyglada jak patyk a nie jak mezczyzna, nie pociaga, nie podnieca, nie wzbudza pozadania jego cialo, wszystko na NIE! nie ma sie do czego przytylic, nie ma na co popatrzec, co pomacac, widok takiego patyka odrzuca, wyglada jak niedozywione dziecko badz chlopiec przed dojrzewaniem a nie meski facet. nie tylko wy faceci patrzyie na cialo kobiety, na biust, pupe, my kobiety rowniez zwracamy nuwage na cialo mezczyzn, na meskie cialo, bo tylko takie wzbudza pozadanie. nic chyba wiecej dodawac nie musze. dobrze, ze ma prace, auto, perfumy, usmiech bla bla ... wiec wolisz, by kobieta byla z kolesiem dla jego auta, pracy, kasy itp a nie dla pozadania? :D

Mi też się nie podobają, wolę, żeby facet miał lekko za dużo tłuszczu, niż za mało. Chudzi faceci są aseksualni, miałam takiego kiedyś, jako nastolatka i nic nie czułam przytulając się do niego, tzn. czułam-kości. A po seksie byłam poobijana, bynajmniej niz z natęzenia rozkoszy. Dziękuję za uwagę.

Moj chlopak jest niesamowicie chudy. Wazy 60 kg przy wzroscie 185. Ja jestem od niego 15cm nizsza i tylko 1kg lzejsza i mimo to bardzo mocno sie kochamy i jest nam cudownie. On jest bardzo silny nosi mnie i przytulanie sie do niego nie jest ani troche nieprzyjemne. Jestesmy razem prawie dwa lata. Nie przejmuj sie napewno kiedys sie zakochasz i nie bedzie dla Ciebie wazne czy ona jest gruba czy chuda. Moj chlopak tez probuje przytyc i tez slabo mu idzie i sie denerwuje ale to sprawa na inny temat :p

Do: Dziewczyny chudego. Wiesz co bycie chudym też ma zalety, mogę jeść co chcę, ile chcę i kiedy chcę i się nie przejmować kilokaloriami. Jednak mam dosyć wytykania palcami, że jestem chudy i że bardzo sybko łysieję. Nie wierzę w bajki dla dzieci o miłości, bo to bzdura. Każdy tylko jest egoistą nawet w związku. Wiem co mówię, nie raz nabierałem się na ich sztucki. Nie wierzę w takie rzeczy :-(!