Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ...+.+ ...

wiem że tu same bogaczki ale mam pytanie :)

Polecane posty

Gość gość
ja na studiach miałam po opłatach sama na siebie jakieś 1200- 1500 zł i szału nie było. nie wyobrażam sobie żebym miała utrzymać z takiej kwoty dzieciora, chłopa, który lubi jeść wiadrami-jak autorka wspomniała i żyć na jako takim poziomie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No jak się wywala na lewo i prawo i nie wie na co, to szału nie będzie, tak jak tu dziewczę gdzieś pisało że wydała w miesiąc 7 tyś. i nie wie na co?! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile kosztuje dziecko
Decydujac sie na dziecko, tak naprawdę nie wiesz ile Cie będzie kosztowało. Już sama ciaza jest droga- wizyty raz w miesiącu u gina, przed porodem jeszcze czesciej, badania, usg- sorry, ale to wszystko kosztuje. Pewnie odpiszesz, ze do gina będziesz chodziła na NFZ. Pytanie tylko co jeśli gin, jako PROWADZĄCY CIAŻE Ci nie spasuje? A ten dobry będzie tylko prywatnie przyjmował? Poród- mozesz rodzic ze znieczuleniem, ale nie będzie Cie stać. Lećmy dalej. Pieluchy- moze się okazać, ze wszystkie dady czy babydream będą uczulały Towje dziecko- wtedy musisz kupować oryginalne pampersy- konkretny wydatek, nie oszukujmy się. Karmisz piersią- dolicz choćby głupie wkładki laktacyjne, stanik do karmienia czy bluzeczki wygodne do karmienia- no chyba, ze zamierzasz cały okres karmienia siedzieć w domu:) Jeśłi modyfikane to dochodzi Ci koszt mleka, moze butelki kolkowej. Nie daj Boze jakas skaza- wtedy mleko jeszcze droższe. Kosmetyki do pielęgnacji- da Bóg, ze wystarczy Ci bambino za pare złotych. Ale moze się tez okazać, ze będziesz zmuszona kupować kosmetyki z najwyzszej półki. Jaheira dobrze napisała o basenie- to inwestycja w malucha, w jego rozwój. A takie zajecia są drogie- też chodziłam z córka. Jedne zajęcia 35zł. Wszelkie maty, karuzelki, leżaczek bujaczek- koszty. To wszystko przy zdrowym dziecku. A dzieci chorują, leki sa drogie. Nie wiem, dziecku moze mieć głupia infekcję górnych dróg oddechowych- zdało by sie kupic nebulizator do inhalacji- około 100zł, drogo. Juz nie biore pod uwagę innych, poważniejszych schorzeń- gdzie np. będzie potrzebna terapia.... Za 1500zł na Waszą trójkę będzie po prostu cieżko. Jeśli chcesz zapewnic dziecku wszystko, co najlepsze. Nie rozumiem po co się szarpać, liczyc czy kupic sobie buty czy cos dziecku. No bo moim zdaniem tak to będzie wygladało. Piszesz, ze alkohol odpada, bo będziesz karmiła. Ok, a jeśli Twój facet będzie chciał wyskoczyc na piwko z kumplami? Znowu wydatek. Moim zdaniem to troche głupie decydować sie przy takich dochodach na dziecko, nie majac żadnych oszczędnosći. Piszesz o tym, ze auta nie macie- jak jeździcie do rodzicow? Inaczej, jak z małym dzieckiem będziecie np. odwiedzać rodzicow? Taksówka też kosztuje. Przemysl to, a nie wyśmiewaj, ze ktos Ci pisze o butach czy torebkach. Bo dziecko i miłosc do niego to jedno. Ale poza tym jesteśmy ronież kobietami. Ja mam czteroletnie dziecko, wiec wiem ile ono kosztuje. Im większe tym drozsze. A moja córa ma dodatkowo atopowe zapalenie skóry. Miesiecznie wydaję na jej smarowidła, sterydy itp. jakieś 300zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie do jakich restauracji wy chodzicie, że mając 1500zł na "życie" i na 3 osoby, już was nie stać na pójście do restauracji? My mamy dużo mniej po opłaceniu rachunków, a od czasu do czasu sobie zaszalejemy - a to obiad w restauracji, a to jakiś wyjazd... I dziecko też ma zabawki Fisher Price :> Jak ktoś nie umie zarządzać pieniędzmi, to jego problem - nie piszcie autorce,ze beda żyć w nędzy, bo to kompletna bzdura!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poprzedniczka wiernie odtworzyła to co kazda matka wie.........................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile kosztuje dziecko
ja nie pisze, ze będzie zyc w nędzy. Piszę tylko o tym, że musi mieć swiadomosc ile dziecko MOŻE kosztować. Tym bardziej, ze coraz więcej dzieci ma alergie, atopowe zapalenie skóry, obnizone napiecie mięśniowe. I tyle. A co autorka z tym zrobi to juz jej sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A arugment o ewentualnej chorobie dziecka jest w ogóle wzięty z kosmosu, bo jak dziecko będzie wymagało kosztownej operacji zagranicznej, to i tych z 4 tys. zarobkami i 10 tys. oszczędności nie będzie na nią stać. 1500zł to jest masa kasy - wystarczy na zabawki, restaurację, piwko i porządne buty dla całej rodziny (w końcu nie kupuje się ich co m-c).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie kazdy marzy o podróżach etc. my z mężem nie mając zobowiązań etc. mogłibyśmy jeździć na wakcje minimum 2 razy w roku, a wybraliśmy się w tym roku pierwszy raz po 4 latach bycia razem- szczerze, to nie o tym marzymy, było fajnie zobaczyliśmy kawałek świata, ale teraz bierzemy urlop i odpoczywamy tydzień leżąc w domu. 1500zł po odliczneniu opłat to nieźle, bez tragedii i szału, miałam miesiące gdzie z kilku dobrych tysiecy zostawało mi na jedzenie 700na dwie osoby i spokojnie daliśmy radę. Ktoś mądrze wcześniej napisał, że teraz macie tyle, ale w przyszłości możecie mieć więcej, a czekanie na 200zł więcej raczej nie ma sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeśli ludzie mający 1500zł na jedzenie nie mieliby się decydować na dziecko, liczba obywateli naszego państwa zmalala by znacząco. Takie jest obecnie życie. Sama wydaje na dwie osoby na jedzenie około 1000zł, kupujemy wszystko na co mamy ochotę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka i tak wie najlepiej i nie bierze wcale pod uwagę tego, ze jej scenariusz moze się nie spełnić i dziecko pochłonie całe 1500zł od początku a ta owa podwyżka dochodów może nie nastąpić, skoro ona nie pracuje i nie ma zamiaru pracować to sorry, będzie sobie studiować już widzę jak ją ktoś za kilka lat przyjmie do pracy :/ za ile?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale autorka nie ma 1500 zł na jedzenie tylko na całe życie pomijając opłaty, nie wiem jak wy, ale ja oprócz jedzenie potrzebuję jeszcze innych rzeczy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a gdzie tu wyprawka dla dziecka, wózek, łóżeczko, nie mówiąc już o takich luksusach jak karuzelka z bajerami, leżaczek bujaczek , fotelik samochodowy profesjonalny czy elektroniczna niania. Chyba że na sępa-niech rodzina kupuje bo jej się należy. Kwestia podejścia. A gdzie reszta? od 4 miesiąca warzywa i owoce marketowe-bo tanie? Mięso najtańsze z biedronki?pieluchy najtańsze? Ale leków już najtańszych się nie da..... 1500zł na 3 osoby w tym na niemowlaka to bardzo mało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile kosztuje dziecko
ja napisałam o chorobach typu AZS, alergia, które zdarzają się coraz częsciej! Skaza białkowa. Niestety, ale trzeba sobie zdawać sprawę, że to podnosi "koszt" utrzymania dziecka. Już naprawdę nie będę tu pisała o foteliku- bo autorka chyba zakłada, ze jeździc w ogóle autem nie będzie :) Nie chodzi mi o podrózę, czy jakieś fajne życie. Chodzi mi tylko o to, ze decydujac się na dziecko trzeba miec jakieś zaplecze, jakąś kasę. Pewnie, ze można, jak autorka, zakładać radośnie, ze będzie super, wszystko pójdzie gładziutko, dziecko zdrowiusieńkie, karmienie naturalne. Ale czasem wychodzi inaczej i co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosiasamosia123
a gdzie w tym wszystkim fryzjer? bluzka, czy buty za 150zł? A co będzie jak się lodówka zepsuje-raty- czyli minus coś z budżetu.A gdzie przemieszczanie się do lekarza? Bilety i paliwo kosztują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosiasamosia123
wtedy to będzie problem, mój synuś ma skazę i AZS. Tylko i wyłącznie jedzenie słoiczkowe do 11 miesiąca włącznie nie powodowało u niego wysypki na całym ciele. Nawet przetwory które robiłam sama rok wcześniej go uczulały. Lekarka powiedziała że mu uczulenie na pescycydy którymi opryskiwane są warzywa i owoce.Samo jedzenie-mleko Nutramigen, kaszka bezglutenowa, na obias zupka a potem jakieś danie z mięsem, soczek.. to wszystko dziennie wychodziło jakies 500zł.a gdzie ubrania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosiasamosia123
miesięcznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ile kosztuje dziecko
a swoja drogą jedna rzecz mnie zastanawia... Myslicie o dziecku, a nie macie auta, bo twierdzisz, ze wszystko pod nosem. No ale to wszystko to: sklep i lekarz. A gdzie jakaś "wyprawa" do parku, nad jezioro, do babci? Eh, myslę, ze nie bardzo wiesz jak to jest "mieć dziecko"....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaaaaaaona
a nie daj Bóg jak trzeba będzie 3 razy z rzędu na 7 rano odwieźć mocz dziecka do badania albo zawieźć na badanie krwi, szczepienia, d*perele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...+.+ ...
przecież napisalam że przychodnia jest 3 min drogi ode mnie, szpital góra 10 min :) za szpitalem jest ogromny park , zresztą nie jedan w mieście. A jak bedziemy chcieli gdzieś pojechać to spokojnie, damy sobie radę :) Dziękuję za wypowiedzi konkrete w których napisaliście z jakimi wydatkami powinnam się liczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa................
Szczerze ? Dobrze tu niektore babeczki pisza: mozna i da sie ale PO CO ??? 1500 zl wystaracza naprawde tylkop na PODSTAWOWE potrzeby... a Ci ktorzy pisza ze "kiedys dzieci byle co jadly i zyja" niech sie troche rozgladna wokol siebie i popatrza jakie "zdrowe spoleczenstwo" :O z tych dzieci wyroslo .... zdrowe (a co za tym idzie drogie) jedzenie to w dzisiejszych czasac podstawa ! Czeg nie wydacie dzis na zdrowe jdzenie to wydacie za kilka/kilkanascie lat na lekarzy ... a zdrowia i tak Wam nic nie wroci. %%%% Autorko, nie obraz sie ale troche gowniara z Ciebie, wydaje Ci sie ze wiele przezylas i wiesz czego mozesz sie od zycia spodziawac, ale w zyciu wszystko sie uklada tak jak sobie zaplanujesz... a nieststy zycie samo pisze scenariusze i choroba albo wypadek potrafia pieknie plany pokrzyzowac.... mowienie "a jak nie to tez sobie JAKOS poradzimy" swiadczy o niedojrzalosci. Komentarze osob ktore radza kompletowac wyprawke i odkladac pienadze "na poczatek" przez cala ciaze klada mnie na lopatki :O .... naprawde uwazacie ze teciezko odlozone 1000 zl cokolwiek zmieni ????? :D %%%% Nie przecze, wTwoim mysleniu jest troche racji : za 2-3 lata bedziesz miala studia skonczone, dziecko nieco odchowane i mozesz isc do pracy.... ale wiesz jak bedzie wygladal rynek pracy za te 2-3 lata ?? Masz pewnosc ze przyjma Cie do pracy, chocby na kasie w biedronce, wiedzac ze masz roczne dziecko ? Piszesz ze nie chcesz odkladac decyji o dziecku na "po studiach" bo wtedy bedziesz chciala zaczac pracowac i znow sie decyzja o dziecku opozni ... a ja zapytam " i co z tego ? Naprawde uwazasz ze dziecko w wieku 27-28 czy nawet 30 lat to taka tragedia ??? Nie uwazasz ze wieksza tragedia jest posiadanie dziecka i zastanawianie sie gdzie sie za 3 miesiace bedzie sie mieszkac i czy wystarczy pieniadzy na to zeby dziecko moglo ze swoja klasa na wycieczke do ZOO pojechac ? . %%% Nie pisze tego zeby Cie straszyc tylko uzmyslowc Ci ze Twoj plan to cholerne ryzyko. Mam w rodzinie swietny przyklad.... "wpadli" kiedy dziewczna byla na ostatnim roku studiow (kierunek medyczny) jej facet, juz po studiach (technicznych) mial stala i dobra prace. Tez powiedzieli "jakos to bedzie". Na dzien dzisiejszy dziecko ma 3 lata, ona nadal nie pracuje choc pracy szuka od ponad 3 lat, jeszcze troche i jak pracy w zawodzie nie znajdzie to bedzie musiala od nowa egzaminy zdawac, firama meza padla, oszczednosci sie skonczyly, poszli mieszkac do tesciow (5 osob w 2 pokojach) i wg ostatnich wiadomosci maz po kilku miesiacach poszukiwania znalazl prace ... na kopalni, na dole :O ....facet po studiach, cieszy sie z tej pracy jak dziecko... I tak maja "szczescie" ze synek zdrowy, pieknie sie rozwija, zadnych skaz, kolek nie mial, zadnych dodatkowych badan, wizyt kontorolnych i rehabilitacji nie portzebowal i na lekarzy wydali stricte minimum. Wierze ze wyjda na prosta, ze sobie poradza, wierzeze za pare lat ten ciezki okres bedzie tylko wspomnieniem ..... ale dzis ???? Zdajesz sobie sprawe jak dzis wyglada ich zycie ??? %%% To tak tylko ku przestrodze ;) .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...+.+ ...
Babcia mieszka w mieście tu gdzie my. Z moimi rodzicami nie utrzymuję kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...+.+ ...
ok, dziekuje za wypowiedz, wezme ja pod uwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stassyyy!
maz po kilku miesiacach poszukiwania znalazl prace ... na kopalni, na dole pechowiec.gif ....facet po studiach, cieszy sie z tej pracy jak dziecko... -nic dziwnego kretynko, wiesz ile w kopalniach sie zarabia? pewnie w życiu tyle kasy na oczy nie widzialas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IDIOTKI!!!!!!!!
Zakładacie że dziecko może zachorować itp dlatego autorka ma przekładać decyzje o dziecku?! A co jeśli za kilka lat okaże sie że ma problemy z płodnością? w wyniku wypadku usuna jej macice? co wtedy? co wtedy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa................
2013-07-26 11:32:45 [zgłoś do usunięcia] stassyyy! maz po kilku miesiacach poszukiwania znalazl prace ... na kopalni, na dole pechowiec.gif ....facet po studiach, cieszy sie z tej pracy jak dziecko... -nic dziwnego kretynko, wiesz ile w kopalniach sie zarabia? pewnie w życiu tyle kasy na oczy nie widzialas %%% Dlaczego mi ublizasz ? Nie stac cie na rozmowe na przyzwoitym poziomie ? Wiem ile zarabia i nie wydaje mi sie zeby to byla jakas astronomiczna kwota ... wystarcza na zycie ale szalu nie ma. Naprawde uwazasz za normalne ze praca na kopalni jest spelniemiem marzen dla mlodego czlowieka po ciezkich studiach ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IDIOTKI!!!!!!!!
jak ktos glupi to idzie na studia. przynajmniej uczelnie zarabiaja na nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luksusowa kobieta to ja
1500zl na 3os a potem na 4os rodzine wystarczy? Wy sobie chyba kpicie! Ja tyle na samo jedzenie wydaje bo nie lubie jesc byle czego. Owszem, mozna kupowac w biedronie tylko jak dlugo nasza watroba to wytrzyma? Ja przy takich zarobkach nie pwioeikszalabym rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowa................
Jak ktos glupi to sie na studia nie nadaje :P ... mowie o prawdziwych studiach wiec nikt na nikim kokosow nie zarabia ;) %%% Problem nie polega na tym ze facet pracuje na kopalni, nawet juz nie na tym ze jest po studiach ... tak jak pisalam, wierze ze za pare lat wyjda na prosta, on moze zmieni prace, ona znajdzie... problem polega na tym ze DZISIAJ sa w gownianej sytuacji, nie dosyc ze sami to jeszcze maja dziecko .... Nie od razu Krakow zbudowano, do wszystkiego mozna powoli dojsc ... ale mozna to zrobic bez obarczania sie DOBROWOLNIE dzieckiem. Argument ze za pare lat moze sie okazac ze maja problemy z plodnoscia do mnie nie przemawia.... dzisiaj tez sie moze okazac ze nie moga miec dzieci i co ???? Bedzie ich dzis stac na leczenie ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...+.+ ...
dzieki za wpisy - przemyslałam - nie decydyje sie na dziecko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo wazne jest by rozgraniczyć czy dam radę bo muszę, czy dam radę bo chcę jeżeli musze za tyle żyć to ok dam rade, odmowie sobie tego i owego i jakos bedzie ale jezeli chce zyc normalnie bez szalu i luksusu ale ze spokojna glowa i sumieniem ze nie musze oszczedzac na dziecku sobie i rodzinie jako takiej to 1500zl to stanowczo za malo nie wyobrazam sobie takiego zycia jak przredstawia autorka i moze dlatego nie miesci mi sie w glowie ze za 1500zl mozna zyc tak jakby sie chcialo i nie narzekac na nic w XXI wieku zycie bez auta.. sorry ale to przegiecie.. niestety ale ja popelnilam ten blad co autorka chce popelnic nie cchialam pzrekladac decyzji o dziecku i dzis zaluje, jest jak jest, zyje nie umieramy z glodu ale to koszmar, jest coraz lepiej ale... jak sobie pomysle co przeszlam to nikomu nie zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×