Poród już blisko !!! Czuje to !!!

Hej. Muszę podzielić się z Wami moimi odczuciami. Termin mam na 6 go, ale czuję ze poród zbliża sie wielkimi krokami :) Nie mam co prawda jeszcze skurczy ale moj organizm zaczyna szaleć : 1. wczoraj cały dzień płakałam bez powodu. 2. dzisiaj suchly mi stopy, rece ( do tej pory tego nie miałam ) 3. czuje sie dziwnie osłabiona, 2 raz poplynela mi juz krew z nosa 4. bieguka... Myślicie że dobrze interpretuje te objawy. Ciekawa jestem czy jak tak sie dzieje to został mi dzień, dwa czy może mały posiedzi juz do sierpnia :)

to w takim razie co oznacza porod. wypadniecie czopa sluzowego, odplyniecie wód, skurcze... dla mnie te objawy oznaczaja juz sam porod... może się mylę... to moja 1 ciaza.

rozwarcie i skrócenie szyjki, skurcze. Czop odchodzi czasem o wiele wcześniej niż się zaczyna poród więc żadna reguła że to sam poród jest.

To z pewnością sygnały że organizm się szykuje, hormony zaczynają brać kontrolę, to dobrze, ale kiedy urodzisz, to nie wiadomo, każdy jest inny. Powodzenia :D

w 32 tyg lezalam na patologi bo mialam skrocona szyjke. ok 2 cm, a nie mialam zadnych skurczy po ktorych moglabym poznac ze szyjjka sie skraca. nie wiem jak wyglada na ta chwile. ale mysle ze skracanie szyjki ciezko poznac.

*patologii

Nie nakręcaj się bo potem gdy nic się nie zacznie będziesz zawiedziona. W końcu i tak urodzisz więc wyluzuj.

niby tak. chciałabym miec to juz za soba :) we wszystkim doszukuje sie objawow ;)

Sama to przechodziłam i pamiętam jaka byłam zawiedziona gdy termin minął i nic się nie działo. Potem gdy się poród zaczął faktycznie to nie było żadnych innych oznak jak tylko regularne skurcze a wcześniej odrobina śluzu z krwią.

zastanawiam sie jeszcze czy przenoszenie dziecka jest maturalne czy wynika najczesciej ze zlego obliczenia terminu. Ja doskonale wiem kiedy zaszlam w ciaze. od tego terminu wychodzi 6.08 i na usg tez tak wychodzilo. dlatego licze na to ze maly mooze urodzic sie szybciej ( w 32 tyg dostal sterydy ), moze byc szybciej gotowy do tego zeby przyjsc na swiat ale raczej nie zakladam tego ze bedzie to po planowanym terminie. :)

Nie ma czegoś takiego jak termin, to nie produkt z terminem przydatności, jak będzie gotowy to da znać nie bój się.

u mnie też coraz bliżej porodu..... co prawda mam dopiero 32 tydzień, ale generalnie już się nakręcam i boje.. :( Sam poród wywołuje u mnie ciarki, nie lubię bólu, boje się bólu i generalnie boje się całego macierzyństwa... być może dlatego, że do tego nie dorosłam.. że mam tylko 22 lata, nie mam ślubu... to wszystko jakoś sprawia, że nie odczuwałam 100% satysfakcji w ciąży. A szkoda. Ale najważniejsze jest moje maleństwo. Trzymam za ciebie kciuki - na pewno dasz sobie radę :) W zasadzie na dniach zostaniesz mama :) Spakuj porządnie torbę, przyszykuj papiery, pościel dziecku łóżeczko no i w drogę, bo zmienia się właśnie całe Twoje życie :) Powodzenia! Aha i nie zapomnij kosmetyków i aparatu do szpitala ;D

ja gdzieś tak w 37-38 tygodniu już miałam odczucie, że poród tuż tuż. brzuch się obniżył, czułam, że już dziecko jest bardzo nisko, co potwierdzało się na usg i w ogóle jakoś tak czułam. ale czas mija, 40 tydzień trwa a mały ciągle siedzi w środku. miewam jakieś skurcze przepowiadające, ale nic poza tym. czekam ciągle. w zeszłym tygodniu już miałam tego dosyć, a teraz to chyba zaczynam się przyzwyczajać ;-)

ja urodziłam w 38 TC równo dwa tygodnie przed zaczęłam odczuwać skurcze przepowiadające(podobno to książkowe objawy) w dzień w którym zaczęłam rodzić spuchłam niemiłosiernie i całą noc czyściło mnie na dwie strony :(

i mimo,że pęcherz pękł mi 13 godzin przed porodem to czop odszedł dopiero przed samą akcją porodową

co to znaczy "suchły"??? ;) ;D jelsi czujesz ze porod się zbliza to moze się tak dzieje. a moze i nie.chjoc orgaznizm sam daje kobiecie znac-natura nigdy cię nei oszuka. ja przenosilam 3 ciaze i urodziłam wszystkie w 41 tyg. pierwszą ciazę przenosilam 9 dni.

ale musze przyznac ze ci zazdroszczę ;)

Już z 2-3 tygodnie przed planowanym terminem porodu...Urodziłam 3 godziny temu 9 dni po terminie.

Termin zawsze jest umowny bo po prostu każde dziecko inaczej dojrzewa! Ja też dokładnie znałam datę owulacjo i co...i tak przenosiłam i musiałam mieć wywoływany poród...

Witam. Jestem w środku 36 tyg.od kilku dobrych dni mam twardnienie i napinanie brzuszka, tak samo od kilku dni mam uczucie wbijania szpilki tam na dole. Moja mała była przez całą ciąże mega aktywna a od paru dni stała się spokojna. Dodam że mam skróconą szyjkę od dobrego miesiąca a bedąc w 34 tyg lekarz powiedział o rozwarciu 1,5cm. Wizyte mam dopiero umówioną na 38 tc co tez mnie zdziwiło, po ponoc im blizej terminu to wizyty powinny być częściej.Jak myślicie, poczekam jeszcze czy to moze być niedługo?

ja tez mialam skurcze przepowiadajace na poczatku 9 mc, urodzilam w 41 tyg, termin mialam na 19.12 a urodzilam 27.12, pojechalam 26.12 bo mialam plamienia

dodam jeszcze że bóle w pachwinach tez się pojawiają.