Za ile pierścionek zaręczynowy

Nie bądź taka mądra! Nie każdy diament jest brylantem. I jak już coś to chyba chciałaś powiedzieć diament o szlifie brylantowym.

jak już to diament o szlifie brylantowym diament to minerał a brylant jest oszlifowany w określony sposób

Ja mam pierscionek z brylantem ( 1,5 karat ) w złocie i o nic mi nie chaczy od 30 lat hahaha , nie bądź sknera, co ma dziewczyna mówić żebyś jej 1-2 karaty kupił ? You get what You pay for...

Ja na miejscu autora bym kupila 1-karatowy szmaragd, zaniosla do jubilera, wybrala ladny wzor osadzenia i za okolo 2000 zlotych miala pierscionek wart co najmniej dwa razy tyle w sklepie. ;)

Ahhhhhhhhhhh... Nie mowiac o tym, ze jedyny w swoim rodzaju, a nie taki jaki ma co druga dziewczyna.

A ja bym postawiła na kolorowy diament w złocie lub białym złocie, jeśli chcesz wydać dużo kasy na piękny, trwały i oryginalny kamień, a nie chcesz żeby dla laika wartość pierścionka była oczywista. no i przy kolorowym diamencie pierścionek nie będzie duży, bo kolorowe są zwykle droższe niż białe (jeszcze zależy od koloru, i od czystości). Taki pierścionek kupisz za 1-3 tysiące za bardzo popularny kolor, do kilkunastu lub i kilkudziesięciu tysięcy za bardzo rzadki kolor, także masz bardzo duży wybór cen, kolorów i wzorów. Ale wtedy będziesz miał - najtrwalszy z kamieni - BARDZO wartościowy pierścionek - skromnie WYGLĄDAJĄCY pierścionek - wygodny (nieduży) pierścionek :)

Tyle opcji, chlopak sie zalamie. :P

Pierścionek zaręczynowy ma przede wszystkim pasować do kobiety,której się go daje. Ja lubię dużą biżuterię, nie podobają mi się malutkie pierścionki , nie są w moim guście. Tak samo nic mnie bardziej nie śmieszy od mikroskopijnego diamentu, brylantu, zwał jak zwał, po prostu trzeba wziąć lupę i go szukać. Jednak są osoby lubiące minimalizm i to też trzeba uszanować. Moja koleżanka ma obrączkę tak cieniutką i bez żadnej ozdoby, że prawie jej nie widać, a mimo to wygląda ładnie na jej szczuplutkich paluszkach i do niej pasuje.

Ten temat to był taki mój mały eksperyment. Wszystko jest prawdą oprócz jednego. Pierścionek zakupiłem i dałem już lekko ponad rok temu :) Widzę, że są dwa głosy. Albo wielki pierścionek, albo mniejszy skromny - z przewagą na ten drugi. Na taki zakup właśnie się zdecydowałem. Brylant 0,11ct w białym złocie, wykonany ręcznie, trafione w gust :) Koszt lekko poniżej 2000zł. Narzeczona nie wie ile kosztował, ale i tak uważa, że za dużo i obchodzi się z nim czasem jak z jajkiem. Dziękuję za cenne rady. Nie musiałem z nich skorzystać, ale jeśli bym musiał to byłby całkowicie trafne :)

To kiedy ślub :) ??

Czyli po prostu chciales sie utwierdzic w przekonaniu, ze kupujac pierscionek nie okazales sie sknera. Hmmm...

Sierpień 2014 :) Tam gdzie chcemy, nie było już terminów na lato 2013 :(

Nie, nie mam takiej potrzeby. Powiem tylko tyle, że pierścionek to nie jest jedyny prezent ;)

Powyzsze zdanie jest kolejnym dowodem na to, ze chyba jednak obawiasz sie posadzenia o skapstwo. Sam sie teraz zastanawiasz, dziewczyna wspomniala czy znajomi zasugerowali?

Pomyliło mi się :) A wymądrzam się, bo pracowałam w sklepie jubilerskim i co nieco znam się na kamieniach. A z pewnością nie twierdzę iż im większa średnica kamienia np.diamentu o szlifie brylantowym, tym ładniejszy pierścionek :) Autorze powodzenia w wyborze i rzeczywiście polecam wizyty u prywatnych mistrzów jubilerstwa a nie w firmowych salonach typu apart, kruk i Yes... pozdrawiam

Nie, luźniejszy dzień, tylko parę maili do napisania, a muszę czekać do 16 aż moja narzeczona wróci z pracy.... więc badam społeczność kafeterii :)

Tylko pamietaj, ze ludzie nie lubia jak sie z nich idiotow robi. Szkoda tracic czas i pomagac takim, ktorym sie po prostu nudzi.

a moi znajomi zorganiozwali ślub w 3 miesiące... Fakt, że nie mieli swojego wymarzonego miejsca na wesele, ale i tak są bardzo szczęśliwi :) Ja też jestem za tym, żeby nie czekać latami na wymarzony termin :)

Przepraszam tourmaline jeśli poczułaś się urażona.

Juleczka99 u nas musi byc idealnie ;)

to niech Wam będzie :P Szkoda tylko, że życie nie jest idealne :) Ja juz dawno spuściłam z idealnego ślubu i wesela... Liczymy się tylko MY, nieważne w jakiej scenerii, sukni i porze roku :)

Moze nawet nie tylko ja? Sam sie zastanow jakie to fajne jest, ze my sie tu produkujemy, doradzamy, wklejamy linki (nawet nie tylko w tym jednym Twoim temacie), a wszystko to dla kogos kto sie w pracy nudzi i sobie "bada spolecznosc kafeterii". A pozniej sie ludzie dziwia, ze w wiekszosci tematow same bluzgi leca, bo przeciez po co sie starac i tracic czas na rzetelne odpowiadanie.

Dla mnie liczy sie tylko ONA i to żeby ona była szczęśliwa.

Kajam się i biję w piersi :(

Taak , napewno jest szczęśliwa nosząc ten 0.11 na palcu , moj syn student dał taki swojej sympatii ale troszkę większy ( a widać ten brylant ?)

Nie widać. Pierścionek jest wywinięty na lewą stronę i brylancik jest do palca skierowany.

jacy tu wszyscy bogaci a podobno taki kryzysc w polsce ja dostalam za 1300 zlotych pare lat temu i wydawalo mi sie ze byl drogi a tu dostaja za 10000n tys jak w holywood hahaha marzenia scietej glowy

Tootsie, 3 milimetrowy brylant rzuca sie w oczy z daleka przeciez. :)

Mój już mąż ma swoją firmę. Zarabia w słabych miesiącach po 10 tys, a w najlepszych ponad 25tys. Chciałam pierścionek do 3 tys. Dostałam z diametem za 15 tys. Byłam zła ale i bardzo mi się podobała.

Jakbyś gościu nie zauważył to w kraju są nie tylko biedni ludzie. Mój mąż pracuje w prywatnej firmie , zaczynał od niższego szczebla, awansował i teraz może się pochwalić dobrym stanowiskiem, a co za tym idzie porządną wypłatą. My organizowaliśmy wesele dwa lata, bo czekaliśmy na zespół. Chcieliśmy mieć właśnie ten, a że jest świetny to terminy miał zapełnione. Na salę też musielibyśmy czekać ponad rok, więc w sumie bez różnicy dla nas było, że się ślub troszkę przesunie bo i tak mieszkaliśmy razem.