Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Seks jest przereklamowany i nudny. Taka prawda

Polecane posty

Gość gość

Życie takiego r****cza czy nimfomanki musi byc chooojowe - dosłownie. Im czegos wiecej mamy tym bardziej mamy tego dosc, tak jakbyscie jedli ulubioną potrafe...po ktoryms razie zaczniecie rzygać na sam jej widok. To samo z seksem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nimfomanka ma to do siebie, ze uwielbia seks wiec on sie jej nigdy nie znudzi. Ale seks jest dosc przereklamowany, z tym sie zgodze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozpruwam bankomaty
bo to co nas podnieca to sie nazywa kasa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ile można są ciekawsze rzeczy w życiu niż ciągle seks:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łona jest Aniołem ;)
Ja tam nie wiem ,jestem normalny ,niczego głupiego nie sprzedaje więc nie mam ciśnienia na głupot gadanie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bez kasy zyc bym nie mogl bez seksu owszem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na przyklad? Liczenie pieniedzy i zakupy modnych ciuchow :-d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to prawda. dlatego potrzebna jest nie tylko chemia, dopasowanie seksualne ale również miłość. seks bez miłości bardzo szybko staje się mechaniczny jak nie przymierzając czynność fizjologiczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łona jest Aniołem ;)
w wypadku braku miłości należy kogoś tak długoo napierdaaalać aż nas ktoś pokocha ..:) zapytajcie ubeka a zobaczycie że potwierdzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak nie przymierzając czynność fizjologiczna. bo to jest podstawowa czynność fizjologiczna, a miłość to tylko dorabiana otoczka, która jest zbędna, bo do dobrego seksu jest potrzebne POŻĄDANIE, kiedy ono wygasa jakość seksu drastycznie spada, mimo stałości uczuć wobec drugiej osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miłość powinna stać na pierwszym miejscu ale wielu kobietom nie jest ona potrzebna :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łona jest Aniołem ;)
Ubek, nie daj się prosić ...potwierdź! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pożądanie prędzej czy później i tak wygasa, bo taka natura mózgu. przecież pomyśl, nawet gwiazdy pożądane i uznawane za sex bomby przez cały świat za powierzchowność się rozchodzą ze swoimi partnerami. czy dla tego, że zawsze w grę wchodzi ktoś drugi czy nieporozumienie? nie, oni się sobą nudzą. bo nawet ulubioną rzeczą człowiek się znudzi, ale miłość to uczucie wyższe, ponadczasowe należące do stadium rozwojowego super ego. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łona jest Aniołem ;)
tzn co ? albo to albo tamto ? Ło matko gdzieś Ty to wyczytała ? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale nic nie pisałam wcześniej o związku monogamicznym, można pożądać więcej mężczyzn i mieć paru partnerów seksualnych. Chociaż i z jednym można być zżytym na lata pod warunkiem więzi emocjonalno-psychicznej, czegoś na wzór bdsm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Łona jest Aniołem ;)
Dzizes łodkryliśmy że Panta rhei ...należy się nam doktorat per se ;) polecam wierszyk "Nudził się król, z nudów był chory Kitwasił, memłał, ślinił się i czkał Z nudy rozpisał nawet wybory Chociaż monarchia była dziedziczna Wygrał wybory o własny tron I jeszcze bardziej nudził się on Aż w końcu nudy tak strasznej zaznał Że do krwi obgryzał paznokcie u nóg Zawył, zaskomlał - zawołał błazna! Niech się w mej nudzie doszuka luk Przygalopował spocony grubas Komik - artysta, pseudonim Pic Rzekł: - skoro jestem z wizytą u Was Wasza Wysokość, opowiem wic Przyszła raz baba do doktora... W tym miejscu mu przerwało coś Z królewskiej ręki pomidora Otrzymał w formie fangi w nos Nie stropił się tym faktem zbyt Bowiem tu stawka szła o byt I z miejsca w ekscentryczną polkę Ruszył, ująwszy gatek kraj Fruwał jaskółką, stawał kołkiem W rytm krakowiaczka de wolaj Potem motylkiem frunął w górę A że przyciężki trochę był Zamiast szpagatu zrobił sznurek Kończąc japońskim mostkiem w tył Nie było braw, nie było ech Jedyny dźwięk - królewski ziew Artysta pojął już, że przegrał Walkę o najjaśniejszą z łask Błazen umiera jako żebrak Kiedy sczernieje śmiechu blask Dobrze być chociaż żywym trupem I gdy przemykał w stronę wrót Poślizgnął się i padł na d**ę I stał się cud! Stał się wielki cud! Król zachichotał, zarechotał Posmarkał się, a za nim dwór Magnaty, szlachta i hołota Każdy się śmiał, jak mógł, czym mógł Płynęła radość w świat szeroki Na grzbietach akustycznych fal Zerwane od uciechy boki Taczkami wywożono z sal Morał ballady - że zdrowy śmiech Rodzi się podług reguł trzech Po pierwsze - chwyt przez zaskoczenie Drapieżnej puenty mocny smak Po drugie - podziw i olśnienie Że aktor naturalnie gra Po trzecie - co najwyżej cenię Jako kulturotwórczy fakt Szeroki oddźwięk i zrozumienie Każdy na d**ę kiedyś padł"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś kto tak twierdzi nie trafił na swoją połówkę do seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×