Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wlasnie wrocilam z urlopu

WŁAŚNIE WROCILAM Z ZAGRANICZNYCH WCZASOW I OTO MOJE WNIOSKI

Polecane posty

Gość bladaDupa
a moją pasją jest degustowanie piwka i chooj komu do tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i żeby gdziekolwiek jechać , trzeba najpierw pracować. :D Chyba bezrobotni nigdzie nie wyjeżdżają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha " 08:43:42 [zgłoś do usunięcia] gość No i żeby gdziekolwiek jechać , trzeba najpierw pracować. smiech.gif Chyba bezrobotni nigdzie nie wyjeżdżają. "xxxxx pewna jesteś:D, bo ja bym nie była, znam ludzi, którzy nie pracują i jezdza na drogie wczasy, nie zawsze kasa=praca:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Hudgrardzie był teraz odpływ wiec morza "nie ma" , nurkowanie nas nie kręci akurat, a temperatura ok.35st ale jest wiatr wiec spoko XXX tos byla palcem po mapie:D W hudgradzie jest napewno 35st i odplyw morza i go nie widac:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D: LEZE I KWICZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
HUDGRADA:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w Hudgrardzie-nie moge:D moze w hucie:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bladaDupa
popieprzona WIOCHA i zawistne kreatury !!! przyjechała z wczasów i widać ze ten wypoczynek goowno jej dał, nadal zieje jadem i siada na kafeterii żeby się wyładować/pochwalić pochwalić się jaka to ona światowa a inni to hołota. \ wszyscy jesteśmy hołotą, tylko jeno pokolenie dzieli nas od wiejskiej hołoty. Pasje na wczasach? Pewnie mam sobie maszynę do szycia zabrać i jeszcze laptop żeby na plaży wystukiwać grafomanię. Gorzej jak ktoś rzeźbi w drewnie... to już ma przesrane. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi na wakacjach najbardziej przeszkadza chamskie zachowanie typu: *robienie sobie zdjeć na którym np. ja nie chce być widoczna, nie nie odejdzie taki prostak tylko nagrywa filmik lub robi fote mając w tyłku to że ktoś wcale nie chce być mistrzem drugiego planu. *wrzaski, pseudo smieszne żarciki, piosenki po % * w restauracjach hotelowych faktycznie, bitwa o jedzenie :/ dlatego jadam w restauracjach poza hotelem. Co do znajomości angielskiego, nie obchodzi mnie to że ktoś go nie zna- co mi do tego? Ja nie znam francuskiego, i co musze go znać?! Do Egiptu bym się nie wybrała, polecam Mauritius.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
robienie sobie zdjeć na którym np. ja nie chce być widoczna, nie nie odejdzie taki prostak tylko nagrywa filmik lub robi fote mając w tyłku to że ktoś wcale nie chce być mistrzem drugiego planu. *wrzaski, pseudo smieszne żarciki, piosenki po % * w restauracjach hotelowych faktycznie, bitwa o jedzenie :/ dlatego jadam w restauracjach poza hotelem. , polecam Mauritius. 12 Odpowiedz na ten temat » raczej ty jestes prostakiem,powinnas sie sama usunac z widoku jezeli ktos robi zdiecia i filmuje bo twoja dopa napewno mu nie potrzebna --gdybys byla na Mauritius to wiedz ze tam kolejek za jedzeniem nie ma ale co taka wiocha jezdzaca palcem po mapie moze wiedziec:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"* w restauracjach hotelowych faktycznie, bitwa o jedzenie" :D Chyba w jakis 3 gwiazdkowych hotelikach, gdzie faktycznie polska biedota jezdzi :D Hahahahaha, w porzadnym hotelu nie ma bitwy o jedzenie. O czym ty piszesz w ogole? Hahahahahahaha!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
30.07.13 [zgłoś do usunięcia] gość Nie ośmieszaj się frustratko. To że ty byłaś tylko raz na wakacjach, i musiałaś na nie zbierac pewnie z 5lat nie oznacza że każdy tak ma. Byłam i 2 razy w Egipcie Kilkanaście razy w Indiach, i wielu innych krajach, popatrz na mapie bo pewnie nie wiesz gdzie to jest :D I naucz się czytac ze zrozumieniem napisałam że POLECAM Mauritius, Polecam wieśniaro, a chyba nie ze względu na wieś pchająca się po jedzenie :D I nie zamierzam wstawać ze lezaka bo jakiś kretyn obok robi sobie zdjęcie, widać że nizina umysłowa, ja jak robie foty to staram się je robić w takim miejscu by na zdjęciach nie było ludzi których być nie powinno, ale widać ze uraziłam cie, jak widać pewnie widzisz siebie w tych zachowaniach które opisałam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O rany dama wróciła z wczasów i wstydzi się rodaków.Jeżdżę dwa razy w roku i nigdy nie spotkałam żadnych chamów i bitwy w restauracji.Jestem zawsze uprzejma i ludzi takowych spotykam.No cóż jak ktoś jest chamem to na takiego trafia.Rozumkiem kobieto nie grzeszysz,a język obcy nie każdy musi znać bo przy wyjazdach grupowych nie jest tak bardzo potrzebny.Oni w hotelach też znają słowa Polskie.Zyczę ci mniej zjadliwośći.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie polecam Egiptu, ale cóz teraz jest tani wiec "damy" mogą się chwalić że były, na Bora Bora i inne je nie stać :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jatóqórvvażadnych
... wnioskUf nie widzE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylamwidzialam
bylam dwa razy w wgipcie i raz w tunezji. osobiscie widzialam wielu chamskich rodakow ale tez i niemcy czy rosjanie dawali czadu. rozmawialismy czasem z pracownikami i raczej najbardziej nie lubia ruskow. bylam swiadkiem jak niemiec zrobil dzika awanture przy barze, bo chcial cos za darmo i jak ruscy rzucali ryby na podloge w restauracji na tarasie zeby dokarmic kota ktorego obsluga starala sie przepedzic. na plazy polacy sie raczej integruja, opalaja , duzo pija i graja np w karty. faktycznie zauwazylam ze nasi rodacy lubia brac duzo jak mozna, czyli od razu kilka kubkow coli z baru itp. sama sie nie raz na tym zlapalam;) przy jedzeniu mam wrazenie ze to nie bitwa tylko poprostu chyba mysla ze moze braknac wiec trzwba szybko. ale sa na to sposoby, po 30 min pierwsza fala jest pojedzona i mozna zjesc spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie wystarczy przyjść nieco później na posiłek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ośmieszaj się frustratko. To że ty byłaś tylko raz na wakacjach, i musiałaś na nie zbierac pewnie z 5lat nie oznacza że każdy tak ma. Byłam i 2 razy w Egipcie Kilkanaście razy w Indiach, i wielu innych krajach, popatrz na mapie bo pewnie nie wiesz gdzie to jest I naucz się czytac ze zrozumieniem napisałam że POLECAM Mauritius, Polecam wieśniaro, a chyba nie ze względu na wieś pchająca się po jedzenie I nie zamierzam wstawać ze lezaka bo jakiś kretyn obok robi sobie zdjęcie, widać że nizina umysłowa, ja jak robie foty to staram się je robić w takim miejscu by na zdjęciach nie było ludzi których być nie powinno, ale widać ze uraziłam cie, jak widać pewnie widzisz siebie w tych zachowaniach które opisałam xxxxx osmieszasz sie ty tepa dzido rodem z wiochy,a moze ty indie pomylilas z pastwiskiem i udajesz swieta krowe:D te foty to chyba robisz krowom na rykowisku,tam ludzi nie ma.....bo ja fotografuje to co mi sie podoba,a jak nadstawiasz dopy do fotografi to twoja sprawa teapaku wiesniacki,kultura nakazuje zejsc z pleneru.poziom nizszy od rynsztoka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nie przesadzajcie, pchanie się do jedzenia rzeczywiście ma miejsce, ale tylko o wcześniej porze, bo bieda wykupi śniadania i obiadokolacje i o 18 już ma ssawkę:D, bo przecież nic sobie nie kupi by cos przegryźć :D o 21 NIGDY!!! nie ma kolejki w restauracji, kilka rodzin siedzi i spokojnie można sobie zjeść... co do pozostałych spostrzeżeń autorki zgadzam się, prostaki(Polacy), łamana angielszczyzna:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i także musze przyznać,ze na droższych wycieczkach nie ma bydla, nam zawsze trafiali się fajni ludzie(Polacy), z którymi pogadasz i wypijesz:P, ale to były miejsca, gdzie Polakow liczy się w jednostkach(10-12 osob na resort) a nie w setkach jak w Egipcie:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość12309
był teraz odpływ wiec morza "nie ma" , xxxxxxxxxxxx ale to prawda, kilka dni temu wrocilismy z Hurghady i rzeczywiście trzeba isc ladny kawalek,zeby popływać wiec laska nie ściemnia osobioscie nie spotkaliśmy się z opisanymi sytuacjami, ale znajomi kilkakrotnie opowiadali,ze w Egipcie, Turcji, Bułgarii i innych tanich wycieczkach takie sytuacje maja miejsce Polacy robia najwieksza wieś, Ruski uważa,ze mu się wszystko należy i każdy ma znac jego jezyk, Niemcy sa strasznie głosni, a Polacy-buractwo i zgrywanie panow a na co dzień zwykly robol:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama prawda!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja pracuję w polskim hotelu- kiedyś przyjechała wielka grupa Szwedów, z dziećmi- papier toaletowy chyba zjadali, bo we wszystkich pokojach po kilku godz. się skończył, dzieci wpuszczone do kuchni, nakarmione płatkami pomimo tego że było zaznaczone że tylko śniadania serwujemy, a tu późne popołudnie. W pokojach syf nieziemski, non stop hałas, dzieci biegały luzem gdzie chciały i wyobraź sobie, ANI SŁOWA po polsku nie mówili! A ilu przyjeżdża Japończyków, Francuzów czy Hiszpanów którzy nawet po angielsku nie mówią! Na palcach można policzyć takich którzy nie zataczają się jak wracają (pomijając przyjazdy rodzin z małymi dziećmi, ale i wtedy się zdarza), zostawiają porządek w kuchni, zwracają uwagę na ciszę nocną i próbują chociaż "dzień dobry" i "dziękuję" powiedzieć po polsku... Najbardziej "grzeczni" są jednak... Polacy, chociaż większość tu do pracy przyjeżdża, i- o dziwo- Rosjanie. Anglicy to temat osobny i znany, ale Szwedzi i Norwegowie zachowują się jakby siedzieli w dżungli bez dziewczyn i alkoholu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
losie kto jeszcze jezdzi na wakacje do Egiptu, zycie wam nie mile, brud, smrod, zebracze dzieci, grozba g****u, sa lepsze miejsca, gdzie tubylcy to cywilizowani ludzie, a nie malpy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zupelnie nie rozumiem jaka macie radoche z jezdzenia do biednych, brudnych krajow, typu Egipt, Indie, Tajlandia, zeby sobie pogladac hordy biednych zebraczych dzieci?....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najgorsi są Rosjanie i Niemcy najlepiej bawią się Polacy najnudniejsi są Holendrzy i Niemcy a ogółem to mam to w d***e ja jadę i spędzam czas na urlopie po swojemu ludzi do tego zupełnie mi nie potrzeba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są ludzie,którzy jadą na zagraniczne wczasy raz w życiu,a potem wkoło Wojtek powtarzają .,,Jak byłem na wczasach w Egipcie to ble,ble,ble tego nie da się słuchać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rosjan autorko, a nie Rosjanow; niektórzy nie znają ang, a inni nawet polskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko Egipt, Turcja, Tunezja, Majorka to syf i syf i wegetowanie a anladze. Jak masz pieniądze to jeździj w porządne miejsca . Odwiedź Cannes, Caorle (mała ale urocza miejscowość włoska) i mogłabym ci jeszcze trochę propozycji podać :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pojedzie dama do Egiptu i narzeka na swoich :D a przecież większośc turystów to święte krowy i chamy. Mieszkam w Niemczech i tak, Niemcy są najkulturalniejsi za granicą, Rosjanie wyżej srają przysłowiowo niż.....mają i są jak Żydzi , bardzo wyniośli (nie wiadomo z jakiego powodu). Włosi są sympatyczni ale flejtuchowaci i niezmiernie głośni. Polacy....hmmm...na nich to już nikt nie zwraca uwagi bo albo dobrze się wcielają w tło albo wręcz przeciwnie ale jak krzyknie któryś k***a to już wiadomo że to ten niekulturalny. Zwiedziłam wiele ciekawych miejsc (Włochy - Rzym, Francja, Turcja, Hiszpania w tym wyspy) i mogę powiedzieć że najładniej i najprzyjemniej było we Włoszech . Turcja jest tania ale brudna . Z Hiszpanii znam tylko wyspy ale pełno tam turystów Niemców. Francja - Paryż jest brudny . Byłam w Cannes i wyobrażacie sobie ilu tam Polaków ? Tak bogate miasto ma w swoim krajobrazie pijaczków z Polski :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×