Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wlasnie wrocilam z urlopu

WŁAŚNIE WROCILAM Z ZAGRANICZNYCH WCZASOW I OTO MOJE WNIOSKI

Polecane posty

"kieślowski akurat jeśli chodzi o jej znajomość angielskiego to ono kończy się na jednym powiedzonku, które wkleja w każdym wpisie minimum raz." x dokladnie tal;-) as easy as it is ;-) ;-) ;-) x "co do egiptu to byłem raz, ale w tym prawdziwym egipcie, a nie ogrodzonym drutem kolczastym kurorcie na środku pustyni. kair to 3 świat, więc nawet nie próbuję sobie wyobrażać jak wyglądają ich biedniejsze, prowincjonalne miasta" x no to rzeczywiscie "odkrycie' a co myslales ze kair to taki londyn?;-) ;-) ;-) ;-) to jest "odkrycie" typu - bylam na antarktydzie, tam jest naprawde chlodno;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak lubisz w tropikach chodzic klejaca sie, wlosy jak strąki to Twoja sprawa, osobiście lepiej czuje się w suchym klimacie, ale co kto lubi, a raczej lepiej znosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ja nie uważam,ze 10tys za 4 os to mało, ale na nic innego i tak nie starczy na 2tyg wiec niektórzy nie maja wyjścia, tylko Egipt, Bulgaria wchodzi w gre, Turcja już jest trochę drozsza z tych bliskich kierunkow, trzeba każdego zrozumieć, nie każdego stać na wczasy za kilkadziesiąt tysięcy złotych" x ok, ale nikt nikogo nie zmusza do niczego. poza tym nie podajesz gdzie mieszkasz - jelsi w europie to nie rozwazalas wczasow poza nia, hm? (pomijam wspomniana afryke polnocna) proponuje tez zrezgnowac z uslug biur podrozy (marza czasem rzedu 40%) zwlaszcza jesli sa to polskie biura;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" [zgłoś do usunięcia] gość a jak lubisz w tropikach chodzic klejaca sie, wlosy jak strąki to Twoja sprawa, osobiście lepiej czuje się w suchym klimacie, ale co kto lubi, a raczej lepiej znosi" x w tropikach wlosy sie nie kleja ;-) jest za wilgotno;-) co do klimatu to ja dobrzez znosze wysokie tempretury ale lubie roznorosnosc i taki tez mam, a arzcej mialam, styl zycia - bardzo polecam;-) choc dlugie godziny w samolotach niestety powaznie wysuszaja cere;///

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kieślowski
bułgaria i chorwacja są w podobnych cenach co egipt, a standard i cywilizacja 2 poziomy wyższa. ja serio nie wiem co ludzie widzą w tym egipcie? syf, kiła i mogiła, porwania, klątwy faraona, roje owadów, sterty śmieci, bakszysze... wydaje mi się że jeżdżą tam głównie seksturystki oraz buraki, którzy twierdzą, że bez fotki z całowaniem Sfinksa ich profil na społecznościówce jest niekompletny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
urlopu nigdy nie spędzamy w Europie, zwykle Ameryka Południowa lub Środkowa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj amreyka srodkowa jest super;-) tyle ze spedzajac tam urlop a mieszkajac na polnocnej polkuli (a urlop w ameryce poludniowej) musiscie pewnie jezdzic na urlop w srodku zimy (europersjkiej), co nie? peru w sierpniu jak dla mnie malo-przyjemne pogodowo;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"syf, kiła i mogiła, porwania, klątwy faraona, roje owadów, sterty śmieci, bakszysze... " x porwania w egipcie;-) ;-) ;-) sytuacja geo-polityczna troche sie zmienia i ostatnio to "modne" byly wybuchy i nie tyle w egipcie co patrz boston, jak mozna tak ulegac nieaktualnej propagandzie;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak, zwykle jest to okres bożonarodzeniowo-sylwestrowy lub koniec stycznia jak w szkole sa ferie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kieślowski
ja kiedyś byłem w sierpniu w Australii (środek zimy), przylatuję a tam jeszcze cieplej niż było w Polsce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bomic
Z biurem podróży rzadko jeżdżę i raczej nie do Egiptu i Tunezji. Język rzecz przydatna, ale bez też można sobie poradzić :) Mnie razi coś innego i to raczej po powrocie. Widzę różnicę pomiędzy zagranicą a nami - tak pieszy jest uprzywilejowany, kierowcy z daleka się zatrzymują, rowerem też jeździć można z przyjemnością. Do autobusów czy pociągów ustawia się kolejka i nikt się nie przepycha, ludzie się do siebie uśmiechają, pozdrawiają itp. Po powrocie zawsze mam problem by się przestawić i jeszcze bardziej dostrzegam różnicę na naszą niekorzyść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kieślowski
ej ror o co tobie biega o 8:04? :D grzybów się najadłaś czy jaki czort? jaki k*** boston? :D zresztą też nieaktualne bo potem był Londyn :D zaraz pewnie wyskoczysz z iluminatami :D tylko nie wiem co to ma wspólnego z tematem... czyli co, takich rzeczy jak ""syf, kiła i mogiła, porwania, klątwy faraona, roje owadów, sterty śmieci, bakszysze... " w Egipcie nie ma, a że ja to widziałem to miałem halucynacje propagandowe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tak, zwykle jest to okres bożonarodzeniowo-sylwestrowy lub koniec stycznia jak w szkole sa ferie" x ok;-) no tak zawzse to fajnie zrobic sobie taka odskocznie;-) x a kiedyś byłem w sierpniu w Australii (środek zimy), przylatuję a tam jeszcze cieplej niż było w Polsce" x bo w aus to zima raczej z nazwy choc pewnie zalezy czy byles w hobart , melbourne czy moze w darwin ;-) ja ostatnio lubie darwin - w prawdzie rto miescina jakich malo ale ma swoj urok, a klimat mi nie przeszkadza - bardziej dobijal mnie jet lag;/zmania czasu;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ej ror o co tobie biega o 8:04? smiech.gif grzybów się najadłaś czy jaki czort?" x moze zacytuja moja wypowiedz, hm? bo wiesz sa rzone strefy czasowe;-) x jaki k*** boston? smiech.gif zresztą też nieaktualne bo potem był Londyn smiech.gif zaraz pewnie wyskoczysz z iluminatami smiech.gif tylko nie wiem co to ma wspólnego z tematem... " x nawiazalam do wypowiedzi w kt ty mowiles ze w egipcie sa porwania ;-) i ze to niekatulane - dzis niebezpieczniej jest ew centrum duzego miasta w europie lub usa x czyli co, takich rzeczy jak ""syf, kiła i mogiła, porwania, klątwy faraona, roje owadów, sterty śmieci, bakszysze... " w Egipcie nie ma, a że ja to widziałem to miałem halucynacje propagandowe" x syf , kila i mogila - to subiektywne - a z wrazeniami nie dyskutuje - odnioslam sie do kwestii porwan ino;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kieślowski
ja byłem w melbourne, mam tam dalszą kuzynkę od strony babci. myślałem że jak zima to będzie chociaż zimniej niż w polsce latem, ale gdzie tam :) . inny świat, mała polityczna poprawność, raj na ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Bomic Mnie razi coś innego i to raczej po powrocie. Widzę różnicę pomiędzy zagranicą a nami - tak pieszy jest uprzywilejowany, kierowcy z daleka się zatrzymują, rowerem też jeździć można z przyjemnością. Do autobusów czy pociągów ustawia się kolejka i nikt się nie przepycha, ludzie się do siebie uśmiechają, pozdrawiają itp. Po powrocie zawsze mam problem by się przestawić i jeszcze bardziej dostrzegam różnicę na naszą niekorzyść" x to zalezy skad wracasz - bo akurat balakany, turcja czy polnocna afryka to malo oferuje z tego o czym wspomnialas;-) za to kraje zachodnie pelna racja;-) moim zdaniem kultura jazdy w euorpie wschodniej (albo taka podtswowa kultura ulicy) jest blizsza indiom czy kambodzy, niz zachodniej europie - wlasnie z tych samych powodow co opisla Bomic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"ja byłem w melbourne, mam tam dalszą kuzynkę od strony babci. myślałem że jak zima to będzie chociaż zimniej niż w polsce latem, ale gdzie tam usmiech.gif . inny świat, mała polityczna poprawność, raj na ziemi" x tutaj sie zgodze australia jest moim jednym z ulubionych miejsc do zycia;-) oczywiscie swoje wady ma - ale zestawienie wad i zalet wychodzi mi na duzy plus;) i jest super dogodnie polozona - w najfajniejszym miejscu swiata, moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kieślowski
straciłem 5 minut na napisanie długiego wpisu i cudna kafeteria uznała go za spam, wpisałem 4 razy captchę i dalej to samo. oczywiście nadal nie wiem gdzie był ten spam, bo nie było ani linków ani przekleństw, ani nawet uśmieszków, sam unikalny tekst. idę poszukać jakieś bardziej ogarnięte technicznie forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak to offtop - ale technika to tutaj z poprzedniego stulecia;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kieślowski
właśnie poprzednim stuleciu to forum działało normalnie ;) dopiero ostatnio coś zaczęli majstrować, a programistów mają chyba na umowę śmieciową - potem to tak wygląda :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja wrocilam z Hiszpanii i tam to dopiero buractwo przjeżdża, tzn. polska mlodziez, tragedia jakie bydlo wiec jak widać bydlo z Polski spotkasz wszędzie, a Hiszpania nie jest taka tania, przynajmniej ten hotel, w którym my byliśmy, nie ma to jednak jak Kuba czy Sri Lanka, tam nie ma takich typow z Polski:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj tam, mata problemy, ja moge sobie pomarzyc o wczasach:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Sri Lance jest mnóstwo Austriaków, Niemców którzy jeżdżą tam na urlopy , zwłaszcza zimą jest super bo tam jest ciepło i można się opalić tyle że atrakcji wielkiej nie ma. Znajomi jeżdżą tam co roku bo mają tanio a urlop przypada im na luty. Polacy są wszędzie gdzie tylko można sobie wyobrazić. Też słyszałam o lumpach z Pl w Cannes ale wcale mnie to nie dziwi co najwyżej bawi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo na Kubę, Sri Lankę i inne blisko polozone kraje lata sie własnie zimą:) na Kubie ubiegłej zimy bylo 12 Polakow(razem z naszą 3), sami fajni i na poziomie ludzie:), nawet znana Pani minister z nami była:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luisaaaa
jakaś pipa WRESZCIE naskładała na 3* "olinkluziw" w Hurghadzie a teraz chwali się wokoł. Aleś ty żałosna. Szkoda, że ci dywanu czerwonego od lotniska nie rozłożyli. Też jeżdżę z mężem od lat na Południe ale z bójką o żarcie nie spotkałam sie...:D A hałaśliwi turyści - no cóż, najlepsi byli starzy Rosjanie ( i młodzi też) zero kompleksów...:D Ale byli też i normalni. Polacy - różni. Spotkaj się z Chińczykami albo żydowskimi ortodoksami. To dopiero chamota. Szczególnie żydki "haredim".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale niby przed kim tu ma sie chwalić?:D i tak jej nikt nie zna, poza tym pisala,ze byly to jej "najsłabsze/najtańsze" wakacje to czego sie rzucasz:D osobiście w Egipcie nie bylam i raczej nie bede chyba ze na nic innego nie bedzie mnie stac:P, ale na kafe zaraz wielkie haloo o nic:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale niby przed kim tu ma sie chwalić?:D i tak jej nikt nie zna, poza tym pisala,ze byly to jej "najsłabsze/najtańsze" wakacje to czego sie rzucasz:D osobiście w Egipcie nie bylam i raczej nie bede chyba ze na nic innego nie bedzie mnie stac:P, ale na kafe zaraz wielkie haloo o nic:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo Egipt jest tani
tzn. mozna sobie wykupic najtansza opcje i to sa groszowe sprawy, mozna za 4 tys polecieć i za 10tys wszystko zalezy od hotelu, pokoju jaki chcesz itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ROR "moze zacytuja moja wypowiedz, hm? bo wiesz sa rzone strefy czasowe" :D Zlotko malutkie, wiemy, ze sa rozne strefy czasowe. Wiemy dziunia, ze mieszkasz w "rznej" :D strefie czasowej :D bo podkreslasz to za kazdym razem. Tak na marginesie, ta rozna strefa czasowa do jakiej, wedlug ciebie, jest odniesiona? Od tego zacznijmy bo moze okazac sie, ze twoja rozna strefa czsowa wcale nie jest rozna od srefy czasowej, osoby, piszacej pod jakims tan innym nickiem. To ci dopiero, co? :P No i slodka, intelygentko za dyche - to jest polskie forum lala i zapisuje polskie godziny. Wpis uczyniony o 22 w X bedzie zapisany jako godzina np: 5 rano w Polsce. WIem, wiem.....nie wpadlas na to dziunia. Wiec umiesz juz kopiuj - wklej, teraz naucz sie myslenia i szukania. Znajdz swoj wpis oznaczony godzina 8.04. Masz? Bingo! Ale bylo ciezko lala, co? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RÓR
weź spadaj ty mondralo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×