Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czytoblizniaki

bliźniaki pomocy

Polecane posty

Gość czytoblizniaki

itam, Jestem w 6tc, badanie usg (wykonane 3 dni temu) wykazało ze mam 3 pecherzyki z czego jeden maluńki raczej nic z niego nie będzie. Pozostale dwa pecherzyki ciążowe (wymiary 9mm i 8mm) z widocznymi pęcherzykami żółtkowymi . Czy pęcherzyk żółtkowy to juz zarodek? Narazie echo serduszka jeszcze nie bylo gdyz jest pewnie zbyt wczesnie. Chciałabym zapytac czy to juz na 100% oznacza ciążę bliźniaczą?? Czy jest jeszcze nadzieja że jednak będzie to ciąża pojedyńcza?? Bardzo pragnę tego dziecka ale boje sie mnogiej ciąży. Kolejne badanie usg mam za 10 dni a do tego czasu chyba nie wytrzymam, stres mnie paraliżuje :( Dodam ze jest to juz moja druga ciąża, ktora przebiegła wzorowo, czułam sie fantastycznie do ostatniego dnia byłam czynna fizycznie a tu od poczatku nie czuje sie dobrze ale o chyba z tak silnego stresu, choc nie mam kwrawien, plamien ani nic. Czy plamienia mogą oznaczac ze cos sie dzieje czy moze byc tak ze nie bedzie objawow gdyby cos sie dzialo z jedna z fasolek ?? Tak bardzo chcielibysmy aby okazało sie że to pojedyncza ciąża... Dziękuje i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez mialam dwa pecherzyki ale na pierwszym usg bilo tylko jedno serduszko a drugie to tylo plamka, lekarz powiedzial ze samo sie wchlonie, nie mialam zadnych objawow ani plamien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytoblizniaki
o jejku jak ja bym chciała aby i u nas tak było.... u mnie na usg widzialam dwa pecherzyki no i dwa pecherzyki zółtkowe a to juz chyba zaczątki zarodków :( Tak sie martwie :( Mamy juz jedną córeczke (3latka) i bardzo chcielismy powiekszyc rodzine ale tylko o jedno ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytoblizniaki
ja jak narazie nie słyszałam bicia serduszka rzadnego z nich, pewnie za wczesnie. Lekarka powiedziala ze oba pecherzyki są ładne dosc duze i ze daje duze szanse na podwóją ciążę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bratowej lekarz mówił, że z jednego z pęcherzyków też raczej nic nie będzie a jednak sa dwie śliczne dziewczynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytoblizniaki
Zupelnie nie jestem gotowa fizycznie ani psychicznie na bliźniaki, jak sobie to wyobraze ogarnia mnie paraliz i strach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To lepiej zacznij się przyzwyczajac do tej myśli bo faktycznie możesz urodzić bliźniaki. chciałas jedno a tu dwoje. należy się cieszyc, wychowacie i będzie fajnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytoblizniaki
wiem, wszyscy nas pocieszają, rodzice sie cieszą i mowią ze bedzie ciezko ale bedzie dobrze... nawet i mój mąż sie cieszy a ja jakoś nie potrafie :(((( Chodzą mi po głowie głupie myśli, wciąż wydaje mi sie ze bedzie jedno ale jednak zdaje sobie sprawe ze mogą byc dwa i to jest duze prawdopodobienstwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem to pewne,że będą bliźniaki. U mnie tak było tyle,że drugi pęcherzyk był mniejszy. Dziś po domu biegają 18 m-czne dziewczynki. Dasz radę! To nie czworaczki! Nie martw się.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Piszesz,trzy pęcherzyki..... tak naturalnie Wam się udało? Czy byłaś jakoś stymulowana lekami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytoblizniaki
a rozwiązania logistyczne, jak sie wszyscy przemieszcacie? Nas byłaby piątka... nie mamy duzego auta ;/ napewno bede kochac je i oszaleje na ich punkcie ale są tez kwestie finansowe, logistyczne no i własne wygodnictwo... trójka dzieci :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytoblizniaki
absolutnie naturalnie, nawet nigdy nie bralam jakos dluzej tabletek. z pierwsza ciaza tez wpadlismy po 4 miesiącach w ogole znajomosci wiec jestesmy bardzo wyjątkowo płodni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mialam podobnie,3 latek w domu a tu trach blizniaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to szczerze gratuluję! Nie martw się na zapas. Wszystko się jakoś ułoży. Teraz dbaj o siebie. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz chłopcy maja juz 8 lat,z pracy musiałam zrezygnować,nikt mi nie pomagał,finansowo wiadomo ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytoblizniaki
dziekuje Ci bardzo ;-) A jak ciąża z blizniakami? Ciężko było? Dużo przytyłaś? Ja w pierszej ciąży przytyłam 7kg prawie nic nie bylo widac a teraz pewnie zamienie sie w autobus :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatisse
jest to na pewno przerażające,ta myśl,że będzie ciężko,że więcej pieniędzy będzie potrzeba, będziesz musiała jakoś wszystko zorganizować,ale co zrobisz, przecież nie weżmiesz tylko jednego. Znajoma urodziła bliźniaki, dziś mają po 3 lata i ona myśli o następnym dziecku, to chyba nie jest tak źle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytoblizniaki
mam tez cudownego faceta przy sobie musi byc dobrze ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiadomość, że będą bliźniaki zawsze paraliżuje i trochę przeraża ;) ale nie przejmuj się, będziesz miała 9 miesięcy żeby się z tą myślą oswoić. za kilka tygodni będziesz się modlić, żeby żadnemu z dzieci nic się nie stało i żeby udało się donosić obydwoje. a wychowywanie bliźniąt to niesamowita przygoda - powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatisse
Jak się ma pieniądze, warunki mieszkaniowe i pomoc męża lub mamy czy kogoś innego to będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie dopadła cukrzyca ciążowa więc dużo nie przytyłam jak na bliźniaczą ciążę bo 15kilo. Miałam dietę i insulinę. Ale dałam radę bo moje dzieci były najważniejsze. :) No i faktycznie brzuch był duży a pod koniec ciąży kiwałam się jak pingwinek. Dzieci ważyły: 2850 i 2490. Obie dostały po 10 pkt. Tak szczerze mówiąc to ciężko było przez pierwsze 3 m-ce. Ja po cesarce,jedna córcia nie chciała spać i prawie cały czas na rękach (także w nocy) ale potem było już tylko lepiej. A na dzień dzisiejszy jest cudownie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytoblizniaki
pewnie tak bedzie, ale jeszcze żyje nadzieją że bedzie jedno... bo po przeczytaniu tysiecy stro w necie wiem ze tak sie moze zdarzyc ze np jedno sie wchłonie.... przykre ze w ogole tak mysle bo co ze mnei za mama skoro mam takie mysli, ale niestety nie da sie cofnąć czasu.... usunięcia bałabym sie chyba nawet samego zabiegu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatisse
A czemu tak nie chcesz bliżniaków? Przeraża cię myśl że nie podołasz czy kasy nie masz? Czy jaki jest inny powód?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytoblizniaki
chyba wszystko po trochu bardzo sie boje ze nie bedziemy mieli z mezem czasu dla siebie, oboje jestesmy samotnikami wbrew pozorom lubimy swoje życie, mamy juz jedną córeczkę jest cudowna, ma 3 latka wlasnie poszla do przedszkola i w koncu odrzylismy jako para ... finansowo az tak nie, no nie mamy auta, bo mamy małe polo ;) mamy dom ponad 130m wiec o to sie nie martwie. Ogolnie mysle ze nasze podejscie do życia.... zawsze myslelismy ze bedziemy zarabiac pieniądze, podrozowac i wkladac wszystko w naszą córeczke.... a jednak trója to nie nawet dwojka ! boje sie tez strasznie ze przytyje, bardzo dbam o siebie, przy wzroscie 172 waze 50kg, uwielbiam moją figure i bardzo sie boje jej stracic :( dodatkowo mam w glowie strach ze kiedys moj mąz powie ze odchodzi do mlodszej a ja zostane sama z trójką....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatisse
Pisałaś, że pragniesz tego dziecka, a jednocześnie,że chcesz mieć czas dla siebie i dla męża, to po co ci była ta ciąża? To była wpadka, bo może nie doczytałam. Z tego co piszesz, jacy jesteście, to w waszej sytuacji najlepiej byłoby żebyście mieli to jedno, no ale za późno na takie przemyślenia. Boisz się o figurę? to chyba ostatnia rzecz o której myślałam będąc w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytoblizniaki
po 3 latach zdecydowalismy sie na jedno... wymagało to wiele rozmów i decyzji... z wielkimi trudami zdecydowalismy sie na drugie a tu w pakiecie i trzecie. Niestety zawsze myslalam o figurze :( to moja ogromna wada, i zdaje sobie z tego sprawe ze to złe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytoblizniaki
niestety czasami zaczynam żalowac ze zdeecydowalam sie na kolejne dziecko... bo jestesmy szczesliwi w trojke, czowiek jest głupi ze chce non stop czegos wiecej i wiece od życia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatisse
Rozumiem,że chcieliście mieć dwoje dzieci, no ale w życiu wszystkiego nie przewidzisz. Na początku na pewno będzie ciężko, ale po latach już będziesz to milo wspominać(wiem mało pocieszające), szczerze to myśl o biźniakach też by mnie przeraziła, mam córkę prawie 16 miesięcy i nie wyobrażam sobie że jeszcze jedno miałoby tu koło mnie siedzieć, bo przy jednym jestem czasami wykończona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytoblizniaki
my zdecydowalismy sie w koncu bo nasza mała była cudownym tzn jest! dzieckiem ktore spało po 10h w nocy w swoim pokoiku w swoim lozeczku od pierwszego dnia po powrocie ze szpitala... pewnie po latach bedzie cuudownie ale jednak te tz trzeba przejsc.. jedno a trójka to ogromna różnica, nie wiem czy ja jako osoba mam a tak silną osobowość, jednak trzeba zapewnic dzieciom start, sporty, zajecia, kolonie, i pozniej szkola wyprawka studia, i mieszkania na start razy 3 ;/ boje sie ze podejme złą decyzje której bede żałować :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatisse
Tez zawsze chciałam mieć dwójkę, ale teraz jak mam jedno to zmieniłam zdanie, ja musiałam od początku się poświęcić, zagrożona ciąża, tylko leżenie i czekanie czy ktoś przyjdzie, odwiedzi bo cholery można było dostać, myślałam urodzi się mała wszystko wróci do normy,a tu córka rozdarta bardzo, o wszystko płacz, boi się wszystkiego, nawet po sklepie nie mogę spokojnie pochodzić, bo płacz na cały regulator, do tego jeszcze sama całkiem nie chodzi, więc wydaję mi się ze wieki już ją prowadzam za rękę. Kocham Ją bardzo, ale drugiego nie chcę. Chcę mieć w końcu trochę czasu dla siebie, mała do przedszkola jak pójdzie to ja do pracy dla odprężenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×