Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czytoblizniaki

bliźniaki pomocy

Polecane posty

Gość czytoblizniaki
moja mała jest zupełnie inna, tez w sumie lubi byc w centrum uwagi azby ktos sie nią zajmowal ale jest cudowna, sama sie juz ubiera, sama sie załatwa, sama je... niedawno zaczela mowić wiec jest cudnie ! Chodzi do przedszkola i ok 8godz mam dla sievbie,... pracujemy z mezem z domu bo obok domu mamy firmę. Chciałabym cofnąć czas i decyzje... uwazam ze jedno dziecko to w dzisiejszych czaasach i tak duzy luksus ;) Boje sie mysleć o usunieciu, nie wiem czy potrafiłabym z tym zyc, jestem wrazliwą osobą boje sie ze odbiłoby sie to na mojej psychice :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatisse
To już Twoja decyzja, masz czas jeszcze na usunięcie, ale ja bym chyba nie potrafiła. Trudna decyzja. Może jednak jeszcze się okaże , że masz w brzuszku jedno, a nie dwójkę, tego Ci życzę;), trzymaj się cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytoblizniaki
Wiem ze to ciezka decyzja chyba najgorsza w życiu :( paralizuje mnie to ze niby mam jeszcze troche czasu... juz coraz mniej bo juz zaczął sie 6tc niedługo moze zobacze serduszko i co wtedy :( napewno nie zrobie tego zanim na 100% nie sprawdze czy nie bedzie jedno co sie z nimi dzieje, czy są zdrowe mysle ze nie bede w stanie tego zrobić, mój mąż chyba też by nie dał mi tego zrobic choc powiedział ze zaakcpetuje kazdą decyzje choc juz kmbinuje o nowym aucie o dobudowce do domu ;-) Boże, dlaczego ja !? :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego nie ty? mysle, ze decyzja o usuniecie to raczej zle wyjscie. masz juz jedno dziecko, wiesz co do czego, wiec na pewno dasz sobie rade z trojka. chcialas, planowalas ta ciaze, wiec teraz nie rob jaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jugo
kobiety, czy ty jesteś normalna??? zaplanowałaś drugie dziecko, ŚWIADOMIE zaszłaś w drugą ciążę, a teraz myślisz o aborcji tylko dlatego, że ciąża okazała się bliźniacza? a następną usuniesz z jakiego powodu - bo okazało się, że to chłopiec, a chłopcy są bardziej żywiołowi i możesz mieć mniej czasu dla siebie? albo oddasz dziecko do adopcji, bo się okaże, że ma słabe zdrowie i trzeba z nim jeździć po lekarzach, a to ci skomplikuje życie?? rozumiem wpadkę, trudne sytuacje, itp. ale jak się świadomie zachodzi w ciążę to trzeba przyjąć, że może być różnie, a nie z góry zakładać, że dziecko od pierwszego dnia życia będzie przesypiało po 10h w nocy i bawiło się cichutko w kąciku samo przez długie godziny :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytoblizniaki
pewnie macie racje ale musicie przyznac ze jest to paraliżująca wiadomośc i jedna z najwazniejszych decyzji z życiu ... wiem ze dziecko to nie zwierzatko ktore mozna oddac jak sie znudzi, ale dobrze wiemy ze zyjemy w XXI wieku gdzie są rozne metody i mozna pewne żeczy zaplanować... Ludzie tak sie boją o prace o finanse wszytsko nie idzie w lepszym kierunku, w naszym panstwie nie ma polityki prorodzinnej, co tam dluzszy urlop macierzynski a później? ;/ Dziecko to decyzja na całe życie a ja zawsze myslalam ze mojemu dziecku dam wszysco co możwliwe ze nigdy mu niczego nie odmowie a trojką !? Nie chcialabym tez aby moja córeczka była poszkodowana ze nagle z mezem jestesmy pochłonieci maleństwami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytoblizniaki
nie chce abyscie mnie oceniali w ten sposób,.... dwoje a troje to chyba jest różnica...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no jest roznica, ale to nie jest sytuacja nie do przeskoczenia. oczywiscie trzeba planowac, ale planuje sie wtedy gdy sie decyduje czy sie uzywa antykoncepcji lub nie. ty juz jestes w ciazy, to juz za pozno na decydowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słabo mi jak to czytam....mi zawsze podobała się trójeczka dzieci co to za nowa moda by mieć tylko jedno lub tylko dwa... Dzieci to prawdziwy skarb i trzeba sie z nich cieszyc a nie myślec tylko o własnej doopie zeby to nam było wygodnie. Straszna jesteś...zamiast myśleć czy usunąć módl sie lepiej zeby dzieciaczki były zdrowe...bo lepiej miec nawet 5 zdrowych dzieci niz jedno chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytoblizniaki
poprostu sie boje jako ze mam juz dosiwdaczenie to jestem bardziej swiadoma i tyle, nei chce zebyscie mnie potepiali bo nie po to tu przyszłam :( mysle o roznych rozwiązaniach czlowiek sie boi nowego to chyba normalne nie moge zdecydowac sie na posiadanie troji dzieci jak boje sie czy podołam kazdy z nas ma inna sytuacje jest innym czlowiekiem inny charakter inna wrazliwość i czego innego oczekujemy od zycia ja wiem jednego ze bardzo żałuje decyzji o powiekszeniu rodziny :(((( nie chcialabym aby to odbilo sie za dzieciakach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nieodpisywajużjejtoprowo
idiotki która się nudzi!!!:o nie odposywać!!!! kolejny temat o aborcji i jeszcze głupi jak but:o c chciała zabłysnąć nowością i bliźniaki wymyśliła:d:d

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Droga autorko dzieciom przede wszystkim potrzebna jest miłosc a nie materialne rzeczy, uwierz mi ze dzieci które mają wszystko wcale nie są bardziej przez to szczesliwsze . Ja wychowałam się z 5 rodzeństwa , ale mam cudownych rodziców na których zawsze mogę polegać i kochane rodzeństwo , koleżanki jedynaczki miały najnowsze tel i ciuchy a i tak do tej pory zazdroszczą mi tego że mam taką liczna rodzine. Koleżanka powiedziała ze nie ma nic gorszego od bycia jedynaczką, mając siostre czy brata masz przyjaciela na całe zycie nawet gdy rodziców zabraknie a gdy sie jest jedynaczka nie masz nikogo oprócz pseudo-przyjaciół którzy raz sa a raz ich nie ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no wlasnie masz doswiadczenie i chyba nie bylo tak strasznie skoro zdecydowalas sie na nastepna ciaze. kazdy zdrowy na umysle czlowiek boi sie rzeczy, ktore sa nowe. to jest normalna sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytoblizniaki
owszem ja mam bratai jest mi z tym dobrze ale juz moj mąż jest jedynakiem i jest z tego powodu bardzo zadowolony bo nie zna innej sytuacjji. w dzisijeszych zcasach trzeba zapewnic dzieciom na start mieszkanie bo jak mozna wpakowac dzieciaki w 30letni kredyt ;/ przynajmniej tak wychodzimy z zalozenia z mezem ibo pewnoe tak myssleli nasi rodzice... ps. nie wymysliłam tego, naprawe mam ciezką sytuacje skoro gupi temat to po co tracisz na niego czas, nie czytaj nie pisz... a moze wlasnie potrzebuje takich ostrch słów na otrzeźwienie umysłu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hakerka
Autorko, paraliżująca wiadomość to byłaby gdyby okazało się, że urodzisz kota. Przecierż wiadomo, że zdarza się mnoga ciąża i tez nalezy brać to pod uwagę. Podobnie jak należy wziąć pod uwagę "wpadkę"- uprawiając seks. Ni ezyjemy w śreniowieczu. Ty się módl, żeby były zdrowe. Oby się nie okazało, że nie dość że urodzisz dwójkę, to będą jakoś chorowite, bo niestety przy ciążach mnogich jest większe ryzyko. Wtedy bedziesz sobie pluła w brodę, że myślałaś o aborcji. Pewno będzie ciężko, ale skoro masz dobrego i fajnego faceta to dacie sobie radę.A o czasie dla siebie należało myśleć wcześniej i nie zachodzić w ciąże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzieciom trzeba zapewnic jedzenie, ubranie i dostep do edukacji. juz nie przesadzajmy z tymi mieszkaniami dla dzieci. zreszta w zyciu moze sie roznie zdarzyc i moze byc, ze nawet dla waszego jednego dziecka moze nie byc pieniedzy by kupic wlasny kat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko ja mialam inseminacje i lekarz podczas zabiegu mowi ze beda blizniaki, zaczelam sie oswajac z ta mysla i jak poszlam na usg i zobaczylam ze jest jedno to czulismy lekki zawod, nawet maz mowi tylko jedno? Z taka nutka niedowierzania, w sumie mielismy obawy jak to bedzie i wogole ale jakos oswoilismy sie z ta mysla, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jeszcze mogą być trojaczki bo skąd pewność że ten słaby trzeci pęcherzyk się wchłonie??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw zaplanowała i zaszła a potem będzie usuwać bo bliźniaki.............no szkoda słów na takie wariatki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
utop się samolubna babo... oj, figura, oj, za dużo dzieci... trzeba było się zabezpieczać!!!!!!!!! bliźnięta to największy skarb na świecie, a Ty na nie z pewnością nie zasługujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bliźnięta to największy skarb? To trojaczki, czy czworaczki nie są większym skarbem? ;-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytoblizniaki
zobaczcie jakie zadalam pytanie na poczatku i z jakim prooblemem przyszłam, pytałam tyko o statystyki akie mam szanse ze bedzie jedno a wy mnie tu linczujecie za to ze jestem przerazona i po prostu mysle o roznych rzeczach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama blizniaczek
jestem mamą półtorarocznych blizniaczek , u mnie podobna sytuacja , ciąża planowana , mielismy już syna 9 lat , jak zaszłam w ciąże radosc, poszłam do lekarza potwierdził ze jest pęcherzyk 5 tydz. kazał przyjśc za 2 tyg, sprawdzić serduszko , poszliśmy i co sie okazało serduszka biły dwa. byłam przerażona , płakałam , bo okazało sie ze ciąża jest ryzykowna jednojajowa , jednokosmówkowa ,itd, ale tez miałam podobne rozterki jak autorka , jak dam rade 2 , że strasznie przytyję , jak damy rade finansowo itp. jednak nie przyszwedł mi nigdy do glowy pomysł aborcji ;/ dzis moje słoneczka mają półtora roku , lekko nie ma ale nie wyobrażam sobie że mogła to byc pojedyncza ciąża . wszystko można sobie zorganizowac , auta wielkiego nie mamy . przytyłam 16 kg, i 4mc, po porodzie wrociłam do swojej wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytoblizniaki
dziekuje Ci bardzo za te słowa, z dnia na dzien wiem i czuje ze bedzie lepiej. Wierze ze i u nas wszystko bedzie ok, czyli mialas dwie dziewczynki? Powiedz jaki wózek kupiliście? ZA tydz w srode mamy wizyte u lekarza i wtedy juz bede wszytsko wiedziała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama blizniaczek
po prostu wiem co czujesz teraz (może nie do końca , ale podobnie sie czułam ) nic dziwnego że sie boisz . wózek mamy jeden obok drugiego , i to był kolejny temat nad którym rozpaczałam , bo blizniacze ogólnie dla mnie są brzydkie i ogromne , a zawsze sobie myslałam ze kupimy mały zgrabny wózeczek . uszy do góry , sądzę że jesteś w ciąży mnogiej ,koniecznie daj znać co u lekarza , ja dodam temat do ulubionych i będę tutaj zaglądać (mam login tutaj)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×