Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dołektotalny

Dlaczego po 30stce nie da sie juz nikogo poznac

Polecane posty

Gość dekada3_i_zero
no mnie nie zawsze pasował każdy związek dlatego jest jak jest, ale nie spinam się z tego powodu :D U mnie to same małżeństwa są i kolorowo nie mają. O mnie przypominają sobie jak interes mają, ale nigdy nie miałem do nich o to pretensji. Każdy kombinuje i tyle:D Ale tam wszędzie jakieś dzieciaki biegają, co jest normalne. Jak mnie nic nie pobiega to też się nic nie stanie. NIe powiem że tak miało być, tylko że pecha miałem :D Grunt żeby nie zgnuśnieć i nie wkręcać sobie tego śmiesznego filmu, że ooo... teraz już lipa, nie poznam nikogo i takie tam:D Na miliard kwadrylionów % wszelkie złe filmy na bani odstraszą absolutnie wszystko co żywe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w wieku 30 lat to trochę smiesznie narzekać, jest jeszcze czas. pierwsza czerwona lampka powinna się zapalić przy 40stce, zwłąszcza jeśłi chciało się mieć dzieci.. no bo wiek jest bezlitosny, akurat na to szanse zanikają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Grunt żeby nie zgnuśnieć i nie wkręcać sobie tego śmiesznego filmu, że ooo... teraz już lipa, nie poznam nikogo i takie tam Na miliard kwadrylionów % wszelkie złe filmy na bani odstraszą absolutnie wszystko co żywe x tak, to samospełniająca się przepowiednia :) dla kobiet 40 to niekiedy za późńo na dzieci, więc czerwona lampka powinna zapoalić się po 30

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heniuś
Od początku tematu minęły dwa tygodnie. Na ilu imprezach byłaś? Do ilu facetów się uśmiechnęłaś? Co zrobiłaś dla siebie i by zmienić swoje beznadziejne podejście do życia? I nie wystarczy kogoś poznać, trzeba jeszcze przekonać do siebie tą osobę - zdaję sobie sprawę, że dla przeciętnej kafeterianki to pewnie nieosiągalne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...I nie wystarczy kogoś poznać, trzeba jeszcze przekonać do siebie tą osobę ... DOKŁADNIE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie tylko trzeba poznać, przekonac, ale jeszcze... utrzymac znajomość niejednokrotnie iśc na kompromisy, zrezygnować z paru rzeczy, albo pogodzić się że partner nie jest idealny i nauczyc się z tym żyć dopiero kiedy zapada decyzja o stworzeniu związku, zaczyna się prawdziwa robota... niektórzy są na to zbyt wielkimi cieniasami, a niektórym po prostu nie chce się podejmować wysiłku, albo stwierdzają że jednak w samotności jest im lepiej zycie nie jest biało czarne, związek to nie jest pasmo szczęscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...niejednokrotnie iśc na kompromisy, zrezygnować z paru rzeczy, albo pogodzić się że partner nie jest idealny i nauczyc się z tym żyć... dokładnie tak, i właśnie to jest najtrudniejsze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Czesc Dolek. A gdzie bys sie chciala wybrac gdybys miala taka mozliwosc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dida36
A ja mam 36 lat I powodzenia, jak nigdy wczesniej....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jtg
Widocznie nie zależy ci aż tak mocno na związku, skoro unikasz portali randkowych. Ja w pewnym momencie swojego życia uświadomiłam sobie, że jeżeli nie spróbuję to do końca życia będę sama. Po prostu nie poznawałam fajnych facetów i nie widziałam szansy na zmianę tej sytuacji. Portale randkowe, nawet pomimo wielu rozczarowań, dały mi przynajmniej nadzieję, a najgorzej jest jak już tej nadziei nie ma. Jestem teraz w trzecim związku z chłopakiem z portalu. Obecnego poznałam jak miałam 35 lat. Jesteśmy ze sobą 3.5 roku i jestem pewna, że to w końcu ten właściwy. Jestem przekonana, że gdyby nie internet, nadal byłabym sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hahahahaha......taaaaaa....kobieta ma isc na kompromisy czyli dopasowac sie do faceta I jeszcze go do siebie przekonywac.....a facet co? Tylko korzystac? W dwie strony to idzie. Nie rozumiem tej polskiej mentalnosci, ze kobieta musi miec faceta, bo inaczej jest nic nie warta.....zenada I porazka. Zeby choc bylo kogo "przekonywac" a nie ma....a tfu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc facet
@goraca zuzia - tak plujesz jaden, ze wnioskuje ,ze jestes sama juz ktorys rok z rzedu ? ;) @dekada3_i_zero - fajnie piszesz !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magda duże miasto
Goraca Zuzia masz rację :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tam sie z Goraca Zuzia zgadzam. Faceci, ktorzy chcieli mnie poderwac (byli tacy), zaczynali od plakania, ze nie moga sobie nikogo znalezc a potem krytykowali moje podejscie do zycia w roznych aspektach. Bez jaj...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dida36, ale pewnie masz meza, wiec to powodzenie to od facetow, ktorzy wiedza, ze nic z tego, wiec moga poflirtowac bezkarnie? ;) Dobrze dla Ciebie, ale to nie taka sama sytuacja, wiec nie moge sie tym pocieszyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Heniek, do facetow sie usmiecham, oczywiscie do tych ladnych. Nie wynika z tego nic. Na imprezy nie chodze, bo nie wiem, czy i gdzie w Warszawie sa kluby dla ludzi w moim wieku i starszych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pamietacie temat o starej babie i ksiazce? Chce sobie kupic czytnik - bedzie wygodniej... Faceci mnie nie chca, to przynajmniej ksiazki poczytam. Macie czytniki? Ktore sa dobre? Wolalabym jakis dostepny w sklepie, zeby mozna bylo obejrzec na miejscu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie tez zaden nie chce niby patrze na siebie i nie jestem tragiczna widuje gorsze dziewczyny na ulicy za reke z facetami nie wiem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eh i te portale randkowe ciagle. Widze, ze jednak mnie ta samotnosc nie przycisnela wystarczajaco mocno jeszcze. Szkoda, ze w dzisiejszych czasach ludzie ze soba nie rozmawiaja, np. na przystanku autobusowym, w poczekalni itd. Starzy to jeszcze tak, wszyscy traktuja sie jak kolezanki i kolegow, ale mlodzi to tylko smartfony w rekach, sluchawki i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez widuje przerozniaste pary i czuje sie jak kosmita. Nigdy nie powiedzialam do nikogo , zeby spadal, kiedy podszedl o cos zapytac, czy zagadac. Albo bylo widac, ze chce pogadac, chociaz pyta o godzine. Mogl sie nie spodobac, ale zawsze bylam mila. Bez sensu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nretawq
Po 30 to nie starzy? :D Wybacz, taki żarcik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misio95
Przepraszam z góry, że wchodzę wasze babskie sprawy, ale chciałbym zapytać o: Czy zwracacie dużą uwagę na uzębienie faceta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak zwracamy uwage zeby. No bo zobacz - najpierw facet "zapomina" myc zeby, a potem zakladac czysta bielizne, golic sie i zmienia sie w dziada. Lepszy taki, ktory o siebie dba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Misio95
Bo ja mam teraz aparat na zęby (górny - 4 lata, dolny - 2 lata) i ten aparat bardzo mi dużo pomógł. Myślicie, że jak ściągnę swój kaganiec i pójdę ponownie do swojego ortodonty prosząc o wybielenie to będę miał minimalne większe szansę u kobiet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po wybieleniu myślę stary, że każda stanie do ciebie analem otwarta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Narzekasz że ludzie nie rozmawiają ze sobą na przystankach, w poczekalniach, ale idę o zakład, że gdybyś zobaczyła interesującego faceta w tych miejscach to nic byś nie zrobiła, nie rozpoczęła rozmowy. Tylko potem biadoliła że nie możesz nikogo poznać. Niestety ale wiele Polek ma nadal mentalność księżniczek, które czekają aż im samo z nieba spadnie, aż to ktoś coś zrobi, nigdy one. A z nieba nic nie spadnie niestety, wy jesteście kowalami swojego losu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×