Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dołektotalny

Dlaczego po 30stce nie da sie juz nikogo poznac

Polecane posty

Gość gość
do pani powyżej - jak długo jesteście razem? no i w tym wieku to już przydałby się ślub, ale może jednak nie jesteś jego wymarzoną i szuka dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i w tym wieku to już przydałby się ślub, ale może jednak nie jesteś jego wymarzoną i szuka dalej =================================================== Co za bzdury :) :) A może oni w ogóle nie chcą ślubu? Albo planują pobrać się koło 40-stki? Tu nie ma żadnych "przydałby się", to tylko i wyłącznie ich decyzja. Gdzie Ty żyjesz, że masz nadal takie zaściankowe poglądy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Slub kiedys bedzie. Mamy plany na wspolny dom, kota i dziecko. Razem jestesmy 3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mamy presji na slub, nie uwazamy, ze mieszkanie bez papierka to grzech. Jestesmy dorosli, mamy jakis tam wlasne doswiadczenia i wychodzimy z zalozenia, ze lepiej zamieszkac razem przed slubem niz dopiero po i przezywac niespodzianki :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli znowu - w tym wieku to juz tylko przez internet ;/ To widac mi az tak bardzo nie zalezy, zeby byc w zwiazku, bo chyba szukalabym wszystkimi sposobami, gdyby tak bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha, 3 lata razem i już wpadka, a facet o ślubie ani słowa, czyli za parę lat rzuci cię z dzieciakiem dla młodszej :P nie wiem, z czego ty się cieszysz dziewczyno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu, na jakiej podstawie uważasz, że ślub daje gwarancję, że facet jej nie rzuci? Jak będzie chciał, to rzuci ze ślubem czy bez. Jak można mieć tak ograniczone myślenie. Chyba własna frustracja przez Ciebie przemawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha gosciu jaka wpadka, jakie dziecko? Naucz sie czytac ze zrozumieniem :-) Pisalam o wspolnych planach. Celem mojej wypowiedzi bylo uzmyslowienie niektorym, ze W TYM wieku tez mozna kogos poznac i to ze internet jest jednym ze sposobow poznawania ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niedługo trzydziestolatek
Ja może napiszę coś ze swojej perspektywy. Dużo podróżowałem, zmieniałem miejsce zamieszkania co nie sprzyjało relacjom, na studiach byłem trochę zahukany w sobie, a pod koniec jak już się wyrobiłem to wiadomo, każdy poszedł w swoją stronę. Też mam problem ze spotkaniem kogoś, dobiegam 30. Miałem dobrych kilka możliwości na związanie się z kobietami w podobnym wieku, tyle, że...nie oszukujmy się, kobieta 30 letnia ma już jakiś bagaż, większość ma jakieś niepozałatwiane sprawy z przeszłości, a to jakiś eks, do którego ciągle wzdychają, a to sama nie wie, nie jest pewna. Co jeszcze? Widać jak na dłoni jedną rzecz- kobieta w takim wieku chce mężczyznę przede wszystkim do realizacji własnych celów (dzieci, bezpieczeństwo), i tak patrzy na mężczyznę. To mnie odstrasza do wchodzenia w relacje, bo i po co, jak ktoś widzi w Tobie środek do realizacji własnych celów. A chyba powinno być nieco w odwrotnej kolejności, najpierw jakaś szczera, bezinteresowna relacja a dzieci, małżeństwo (ewentualnie) jakby naturalnym następstwem tego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie znam dokladnie twojej sytuacji ale moze zle oceniasz te kobiety. Moze patrzysz na nie przez pryzmat twoich strachow? Z drugiej strony chec zalozenia rodziny w okolicach 30 to normalne prsgnienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niedługo trzydziestolatek
Ale że co źle oceniam? Takie są fakty, zresztą tak jak powiedziałem, mówię z mojej perspektywy. Naprawdę większość kobiet w tym wieku ma jakieś niepozałatwiane sprawy z przeszłości. Najczęściej jakiś długi związek kilkuletni za sobą, z eksem który gdzieś się kręci, i ciągle jakieś niepozałatwiane sprawy. A co do założenia rodziny- to chyba opisałem wyraźnie, że nie mam nic przeciwko, tylko w odpowiedniej kolejności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Baby tylko jęczeć potrafią. Która z was tutaj zrobiła cokolwiek żeby poznać fajnego faceta? Wyszła sama z inicjatywą, zagadała? Samo z nieba nie spadnie w tym wieku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawi mnie, jak meczyzni sobie wyobrazaja takie zapoznawanie rozpoczete przez kobiete. Kobieta upatruje przystojniaka (jej zdaniem), podchodzi, wyciaga reke, mowi: czesc, jestem Marta i facet jest wniebowziety i ida na kawe poznac sie dalej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość on40on
U mnie z miejsca byłabyś spalona....Nie lubię Mart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Dolek - facet jest "z miejsca wniebowziety" tylko wtedy jesli ta zaczepiajaca kobieta jest ladna, zgrabna i seksowna i najlepiej jeszcze w typie takiego faceta. Na pasztetow reaguja tak jak kolega wczoraj na "grubaski"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po co w ogóle ślub? Nie lepiej być 30+ dziewczyną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dołektotalny Ciekawi mnie, jak meczyzni sobie wyobrazaja takie zapoznawanie rozpoczete przez kobiete. Kobieta upatruje przystojniaka (jej zdaniem), podchodzi, wyciaga reke, mowi: czesc, jestem Marta i facet jest wniebowziety i ida na kawe poznac sie dalej? xxxxCześć jestem Marta????- Już wiemy dlaczego mężczyźni robią ten pierwszy krok. Lepiej miej zamkniętą buzię bo palniesz bzdury.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
A Twoim zdaniem co mialaby powiedziec ? "Czesc koles, ale jestes ciacho ..." ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przeciez ja to napisalam z ironia i dla przykladu. Nie moja wina, ze niektorzy wszystko biora na serio i udaja, ze sa tacy hop do przodu ;p Ja uwazam ze zaczepianie obcego faceta to troche obciach, chyba ze pyta sie o droge. To tak jak polowanie na krolika w klatce, przyprzesz go do sciany i co on biedny ma zrobic, odpowie cos i tyle, ale mi satysfakcja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niekoniecznie. Kurcze, jest tyle okazji do zagadania i wynika to naturalnie z sytuacji. Dołek, a może ty jesteś odludkiem z fobią społeczną i w ogóle unikasz ludzi? Faceci, nie lubią sztywnych do przesady dziewczyn, tak samo jak ja nie lubię facetów z brakiem poczucia humoru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytam topik jakiejs 39latki samotnej - chyba prowo, ale niewazne - i jakas kobieta jej odpowiedziala, ze w Polsce w tym wieku (a sama w moim), to nie ma co szukac i ze ona siedzi za granica. Zuza, wiem ze juz pytalam kiedys, ale jaki Ty jestes rocznik?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem sztywna i nie mam fobii, chetnie rozmawiam z ludzmi i pisze prawde, bo nie musze tu wam sciemniac, bo was nie znam. Ale jedna fobie mam owszem - taka, ze jakbym zagadala jakiegos faceta, to mi na starcie odpowie milo, ze ma dziewczyne albo napomknie o tym. I wtedy czulabym sie zle. Zyje w przekonaniu, ze wszyscy fajni sa zajeci. To jest moja fobia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tych krolewiczow to chyba jest rzeczywiscie malo :-D Ale na pewno jest sporo innych obiektow wartych zainteresowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Twoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
Bo wszyscy fajni sa zajeci. Ale jak spotkasz jakiegos niefajnego to mozsz go przerobic na fajnego i bedzie kolejny fajny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to bzdura z tym, że wszyscy fajni są zajęci. ludzie się w różnym wieku i z różnych powodów rozstają, z różnych powodów są sami. | być może faktycznie wiele marudzących tu kobiet chce faceta z prezencją modela i dlatego mają taki problem ze znalezieniem kogoś. ale przecież nie o wygląd w życiu chodzi. | w każdym razie czytając te wszystkie jęki, a z drugiej strony wysłuc**jąc o problemach w związkach moich znajomych czuję się taaaaka szczęśliwa, że wybrałam kota zamiast faceta :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zuzanna Amelia ææ
A wykastrowalas go ? Znaczy - tego kota...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja powiem o sobie tak
mam 30 lat i też obecnie jestem sam, a jakiś trędowaty nie jestem, raczej z tych inteligentnych, dobra praca, własne mieszkanie w dużym mieście, generalnie optymista wśród znajomych (po powrocie do mieszkania raczej pesymista:p) i też nie mogę się jakoś związać z odpowiednią osobą, a mam wrażenie, że ostatnio, to już marazm totalny, bo rzadko poznaję nowe kobiety, ale to też przekonuje mnie do tego, że skoro mi się tak ułożyło życie, to też są takie kobiety i w końcu mi się ona przytrafi i wcale nie będzie narzekać, że ma beznadziejnego faceta po 30:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×